ZDJĘCIE DNIA
Sebastian Andrzejczyk, Bullit KnockOut Promotions
2009-11-28
Rafał Jackiewicz po wygranej z Delvinem Rodriguezem. Już na początku przyszłego roku "Wojownik" zaboksuje o mistrzostwo świata wagi półśredniej federacji IBF
Miszkin i Hutkowski - dno.
Miszkin: od pierwszej walki widzę, że to pomyłka i to się dziś potwierdziło.
Hutkowski: zero czegokolwiek w ringu. Wysoka pozycja Tomasza na WBC to skandal. Gdyby Belg był przygotowany i chciał wygrać, mógł zrobić to spokojnie.
To jest super sympatyczny i łebski gość, ale w ringu - makabra.
Diablo: bardzo fajny występ. Zdecydowanie na +
Jackiewicz: wspaniała wygrana, brawo, brawo, brawo !!!
Bomba którą przyjął był POTWORNA, to że to ustał, a potem przetrwał: CUD. Niesamowite serce do walki, niesamowite. A ja prawie zawału dostałem ;)
W pełni zasłużone zwycięstwo, jestem pod wielki wrażeniem. Świetny pokaz mądrego boksu.
Lanartowicz: stonowany i fajny, zdecydowana poprawa !!! Tak trzymać. Dziś po raz pierwszy w życiu tak dobrze zapowiadał.
DZIĘKUJĘ.
pozdrawiam
Diablo też słabiutko. Choroba chorobą, ale mistrz nie powinien się męczyć z takim leszczem 8 rund.
Miszkin to dla mnie też jakiś niewypał. Może to i jego hobby, ale ja przyszłości przed nim nie widzę.
Kolejny raz zawiodłem się na Hutkowskim. Myślałem, że będzie bardziej przebojowy, a tu nuda, nuda i jeszcze raz nuda! Zero przebłysku, jakiejś iskry, przyspieszenia. ZERO!
Jackiewicz - Rodriguez = WALKA ROKU W PL!!!
co do Jackiewicza,gość naprawde pokazał charakter,prawdziwy wojownik!! klasa,brawo,brawo,szkoda tylko tego jego wywiadu przed walką,klasy poza ringiem nie pokazal niestety
Miiszkina nie oglądałem i nie żałuje
walka Jackiewicza SUPER,resztą jestem rozczarowany jak większość ludzi w Ełku,i moim skromnym zdaniem nawet te najtańsze bilety były ciu za drogie
To prawda ze Rafal duzo nie przyjal w 6 tej rundzie..Jednak ten prawy Rodrigueza byl naprawde potezny..Rafal pokazal w ringu inteligencje i ze mozna sie wygrzebac nawet z takich klopotow a naprawde jak to mowi Kostyra jedna noga byl juz w grobie a druga na skorce od banana hehe..Ale dal rade..
Mial tez troche szczescia ze sedzia byl na tyle przytomny ze tego nie zastopowal ale to tez zrozumiale bo Rafal sobie radzil mimo ze nie oddawal to i tez nie przyjmowal..Sedzia dal mu szanse bo do 6 tej rundy Rafal wygrywal ten pojedynek zdecydowanie..