NAJPIERW EGZAMIN, POTEM WALKA W RINGU
Sobota będzie bardzo intensywnym dniem dla naszej bokserskiej mistrzyni świata i Europy Karoliny Michalczuk. Najpierw zawodniczka Paco Lublin uda się do Białej Podlaskiej zaliczyć kolejny egzamin na AWF, a wieczorem czeka ją pojedynek na Gali Boksu Paco 2009. Z obu sprawdzianów chciałaby wyjść zwycięsko.
- Rzeczywiście czeka mnie w sobotę dużo wrażeń - mówi nasza mistrzyni. - Na uczelni będę zdawać egzamin z anatomii. Przedmiot ciężki i dużo materiału do nauczenia, ale jestem dobrej myśli.
Niemalże prosto z sali wykładowej Karolina uda się do hali MOSiR na pojedynek z Ukrainką Kariną Yanczuk. Tradycyjnie były wielkie problemy ze znalezieniem przeciwniczki dla Michalczuk. W końcu na propozycję prezesa Andrzeja Stachury zgodziła się zawodniczka pochodząca z Doniecka, z tym że jest ona 5 kilogramów cięższa od naszej pięściarki.
- To nie ma absolutnie żadnego znaczenia. Pojedynek jak każdy inny - mówi zawodniczka Paco.
Dla fanów boksu w Lublinie będzie to dopiero druga okazja w tym roku do zobaczenia w akcji naszej kandydatki do medalu olimpijskiego. Poprzednio Michalczuk wystąpiła na lutowej gali w hali Globus, gdzie pewnie pokonała Darię Walczykiewicz.Nasza zawodniczka sposobi się już do zmiany kategorii wagowej na olimpijską 51 kg.
- Jestem po konsultacjach z dietetykiem. Do zbijania wagi na całego wezmę się po Nowym Roku - dodaje.
Początek gali o godz. 17, walka Michalczuk odbędzie się około godz. 20.
Powodzenia na egzaminie i w ringu .