MIRANDA vs STIEGLITZ O PAS WBO?

Prawdopodobnie już niebawem  Edison Miranda (33-4, 29  KO) stanie przed drugą w karierze szansą wywalczenia tytułu mistrza świata. Obóz Kolumbijczyka jest bliski finalizacji pojedynku z mistrzem WBO kategorii super średniej Robertem Stieglitzem (36-2, 22 KO), do którego miałoby dojść 9 stycznia na gali w niemieckim Magdeburgu.

- Jesteśmy bardzo blisko porozumienia. - powiedział współpromotor Pantery, Leon Margules.

Przypomnijmy, że także pierwsza próba mistrzowska Mirandy miała miejsce w Niemczech. We wrześniu 2006 roku Kolumbijczyk przegrał  po dramatycznym boju w Wetzlar z ówczesnym mistrzem IBF wagi średniej, Arthurem Abrahamem.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: waden15
Data: 25-11-2009 20:01:15 
Miranda to wygra. Stieglitz wygrał przez słabe przygotowanie kondycyjne Balzsaya.
I plan Warda żeby zunifikować wszystkim tytułom pójdzie w las, Miranda będzie omijać Warda, z którym raz dostał w dupe na setki mil
 Autor komentarza: Dudas
Data: 25-11-2009 20:03:32 
Miranda wygrałby przez nokaut, gdyby doszło do tego pojedynku. Może będę miał prezent na urodziny...
 Autor komentarza: Dudas
Data: 25-11-2009 20:07:25 
waden15 - Miranda nigdy nikogo nie omijał (wyzywał Taylora, walczył z Pavlikiem, Abrahamem, Eastmanem, Greenem, Wardem). Będzie się liczył z możliwością porażki (bardzo duże prawdopodobieństwo), ale nie ucieknie. Zresztą on ma ze wszystkimi szanse, wiadomo czemu
 Autor komentarza: Grypser86
Data: 25-11-2009 20:08:22 
Lubie tego czarnoskorego mocno bijacego fightera! Zycze mu zeby doszlo do tej walki i widze go z pasem WBO jak nokautuje na jakiejs niemieckiej gali ich pupilka!
 Autor komentarza: przemo663
Data: 25-11-2009 20:19:19 
Myślę, że Miranda w przypadku zwycięstwa stanie do obrony pasa, tam gdzie będzie się mu to najbardziej opłacać.Prawdopodobnie znów w Niemczech, z Balzsayem.No, ale nie ma co dzielić skóry na niedźwiedziu (panterze), choć gdyby Miranda zrobił Kohlowi kuku to podobnie jak w przypadku Dudasa, miałbym dobry humor,dzień po swoich urodzinach.
 Autor komentarza: waden15
Data: 25-11-2009 20:22:56 
Dudas
W pierwszej walce wygrał co najwyżej z 2 rundy - powody do uciekania ma. Nikogo nie unikał pewnie dlatego, ale też nigdy nie walczył rewanżu z bokserem, z którym w 1 walce dostał mocno po dupie..
 Autor komentarza: Cichy
Data: 25-11-2009 20:33:37 
Miranda to ciekawy,widowiskowy bokser ,ale z mocniejszymi rywalami wszystko przegrywa.
 Autor komentarza: tonka
Data: 25-11-2009 22:47:35 
No to po Stieglitzu. O ile w poprzedniej walce zaskoczył, to z Panterą moim zdaniem szans nie ma.
 Autor komentarza: Woody10
Data: 25-11-2009 23:05:57 
Zapewniam cię Waden że Miranda nie bedzie unikał nikogo, nawet Warda (z resztą bez przesady z Wardem nie róbmy z niego Mayweathera) nigdy tego nie robił więc dlaczego miał by to teraz zaczać robić? Zawsze stawał nawet do najtrudniejszych eliminatorów, walczył u rywala w domu. Nawet w niemczech. Po za tym jak mówi stare powiedzenie puncher ma zawsze szanse. A on ma uderzenie jak mało kto.
Stieglitza dni z pasem są już policzone.
 Autor komentarza: Woody10
Data: 26-11-2009 20:46:12 
No i jest! 9 Stycznia Miranda-Stieglitz.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.