ARUM: MAYWEATHER BOI SIĘ PRZEGRANEJ
Bob Arum stwierdził, że nie jest pewny czy uda się doprowadzić do walki pomiędzy Mayweatherem a Pacquiao, ponieważ ten pierwszy może nie podjąć się wyzwania. HBO pragnie by do tego starcia doszło w maju przyszłego roku. Promotor jest przekonany, że Mayweather unikał wcześniej starć z Shanem Mosleyem, Miguelem Cotto czy Antonio Margarito by chronić swojego rekordu i nie mieć w nim porażki. Arum twierdzi, że Floydowi Jr bardziej zależy na tym by pozostać niepokonanym, niż na podejmowaniu wyzwań i zarabianiu pieniędzy.
- Musicie zrozumieć psychikę Mayweathera, on nie jest gotowy na tę walkę. On jest tak dumny z faktu, że nikt go nie pokonał, że nie jestem pewny czy wyjdzie do ringu z kimś kto może wymazać zero z jego rekordu. On jest przerażony możliwością utraty tego zera.
Osobiście mam nadzieję że do tej walki dojdzie i liczę na zwycięstwo Pacqiao :)
Wieze ze Floyd bez problemu poradzi sobie z Mannym, bo ma za duzo +, jest wiekszy, silniejszy, lepiej walczy w obronie, atak tez ma swietny i szybkosciowo nie ustepuje.... no i te 10 cm w zasiegu rak, ale... ten maly przyjazny gosc udowodnil calemu swiatu nie raz ze jest niesamowity, kto wie czy tym razem tez nie bylby w stanie wygrac i przejsc do histori boksu jako moze i najwiekszy ? :)
dlaczego nie walczyl z nikim kto jest na topie tak jak on (cotto,mosley,vallero,Pacquiao)wybral najlatwiejsza opcje powrotu Juan Manuel Marquez który przegral prawie wszystkie rundy az do nokautuz juanem diazem TAKA JEST BOLESNA PRAWDA NIE UJMUJAC NIC FLOYDOWI JEDNEMU Z NAJLEPSZYCH PIESCIARZY
Jeśli to prawda, że Mayweather stracił 20 milionów, to dziwie mu się, że wykręca się od walki, bo na pewno w grę wchodziłyby duże pieniądze.
Valero?? Koleś obijał samych średniaków - za to ma walczyc z PBF'em? Po za tym 12 funtów niżej walczy...
"przepraszam ale zera tam nie ma bo Castillo je wymazał "
Wymazał chyba gumką w zeszycie do polskiego chyba...
"Jak pisalem juz wczesniej tak przygotowany Cotto jak widzielismy go w walce z Pacmanem poradziby sobie z Mayweatherem"
Stwierdzenie bez zbędnej argumentacji - takowe uwielbiam
Mayweather jr>Marquez=Pacquiao, Mayweather jr > Pacquiao:D
Pierdoły Arum wygaduje.Chce sprowokować Floyda.
Wierzę,że do walki dojdzie i Piękny pokaże kto jest prawdziwym nr.1
No niestety tak nie działa:)
waden15,kubazak,
Już niedługo się przekonacie,że to równanie jednak działa :)
"On na pewno coś przygotuje"."Na pewno jakaś niespodzianka czeka Floyda" i tak dalej.
Co Roach(Pacquiao) wymyślił na Cotto, by go zaskoczyć? Nic. Co Roach wymyślił na Hattona, żeby go zaskoczyć? Nic. Tylko szybkość, szybkość... Monotematyczne, nie?:)
Zmierzając do meritum - po prostu zaczynam zastanawiać się do jakiego momentu pomaga genialny trener. Bo prawie 15 cm zasięgu dla Mayweathera jr Roach nie oszuka i nie powiększy Pacquiao. Na waszym miejscu przestałbym wierzyć w wielki geniusz Roacha tylko liczyłbym na to, że Pacquiao pokaże że jest zdecydowanie lepszym bokserem.
Roach nie jest cudotwórcą - sukcesy Pacquiao były w udziale z bokserami, którzy w poprzednich walkach spisywali się słabo vide Cotto - Clottey(tylko dobry bokser), ODLH - Forbes czy Hatton - Malignaggi.
Pozdro
waden15,
Nie umniejszaj Roach'owi.Przecież to On wymyślił niedawno innowacyjną metodę motywowania sparing partnerów,proponując pieniądze za nokaut...
A tak na poważnie,znów muszę zgodzić się z Tobą.Roach nie jest cudotwórcą...
Hatton z Malignaggim spisał się moim zdaniem (jak na siebie) bardzo dobrze. Poza tym stara prawda mówi że walczy się tak jak rywal pozwala.
Co do cudotwórczości Roacha to oczywiście że nie jest żadnym cudotwórcą, tylko świetnym trenerem, który potrafi przygotować dobrą taktykę. Piszesz że Pacquaio miał tylko szybkość??? Człowieku, taktyka Pacmana na Oscara, Hattona czy Cotto była aż nadto widoczna.
Podam tylko jeen przykład bo wiecej mi sie nie chce. Zobacz jak Pacman schodził w lewo skos, od razy wypuszcaając za sobą prawego sierpa. Robił to w jedym tempie. Z Oscarem i Cotto już tego nie robił, bo to było przygotowane tylko na angola.
Pozdr.
"Piszesz że Pacquaio miał tylko szybkość??? Człowieku, taktyka Pacmana na Oscara, Hattona czy Cotto była aż nadto widoczna."
Nie napisałem że był tylko szybki(a jak napisałem to się pomyliłem)
Po prostu chodziło mi o to że kluczowy w tych pojedynkach atut szybkości którego w walce z Mayweather jr może nie mieć w ogólee...
Być może masz rację, nie oglądałem wielokrotnie tych pojedynków bo nie przepadam za Pacquiao
"Floyd nie unika Pacmana tylko stara się wyciągnąć jak najwięcej kasy. Floyd to unika, ale raczej... Williamsa. "
A kto go nie unika?
Pacquiao-Mosley i Mayweather-Williams. Zwycięzcy walczą ze sobą. To by było coś!