MARQUEZ WOLI PACQUIAO

W ostatnich tygodniach sporo mówiło się o tym, że Juan Manuel Marquez (50-5-1, 37 KO) mógłby być rywalem powracającego na ring Ricky Hattona (45-2, 32 KO). Anglik nie walczył od czasu nokautu jaki dostał od Manny'ego Pacquiao (50-3-2, 38 KO) - i teraz po kolei...

Obozy Pacquiao oraz wielkiego Floyda Mayweathera Jr (40-0, 25 KO) już zaczęły negocjacje w sprawie zorganizowania ich "pojedynku stulecia". Manny zapowiedział jednak, iż jeśli nie dogada się z Floydem, wówczas po raz trzecie stanie twarzą w twarz z Marquezem, który już miał niemal zapewnioną potyczkę z Hattonem. Pomiaszało się to wszystko trochę, dlatego głos w sprawie zajął Marquez (na zdjęciu):

- Na pierwszym miejscu stawiam walkę z Pacquiao. Wiem, że oni negocjują z teamem Mayweathera, ale jeśli się nie dogadają, wtedy chciałbym zaboksować właśnie z Mannym. Z kolei jeśli ja nie dogadam się z Pacquiao, na horyzoncie pozostaje mi wyjazd do Anglii i potyczka z Hattonem. Jeśli pokonałbym Ricky'ego, moja trzecia walka z Pacquiao miałaby jeszcze większy oddźwięk i przyniosłaby jeszcze więcej pieniędzy.- powiedział meksykański mistrz jednej z rozgłośni radiowych.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Santosjf
Data: 19-11-2009 12:36:35 
Lubię Marqueza, ale obecnie nie daje mu już raczej żadnych szans z Mannym. Tym bardziej, że walka na pewno w okolicach 140-145 funtów. Pac-Man przez KO.
 Autor komentarza: mik36
Data: 19-11-2009 12:39:52 
ale z Hattonem to sobie poradzi
 Autor komentarza: Santosjf
Data: 19-11-2009 12:41:34 
Z Hattonem każdy wybitny bokser sobie poradzi, a takim Marquez jest bez wątpienia. Manny i Floyd to jednal już zupełnie inny poziom dla Meksykanina w tej kategorii.
 Autor komentarza: wwoojjtteekkpp
Data: 19-11-2009 13:34:32 
bardzo bym chciał walki pomiędzy Pac-manem a Mayweatherem bo wyłoniła by ona wreszcie kto jest najlepszy bez podziału na kategorie wagowe... ale wg mnie do tej walki nie dojdzie. Z drugiej strony bardzo bym chciał trzeciej walki JMM z Pac-manem każdy kto oglądał ich walki ze soba wie że JMM ma jakiś patent na Pac-mana , Pacquiao miał zawsze problemy w tych walkach ... w pojedynku JMM - pacquiao stawiałbym na zwycięstwo na punkty dla Juana Manuela Marqueza
 Autor komentarza: piotrmoto
Data: 19-11-2009 15:38:28 
a ja uważam że musi dojść do walki między pięknisiem a pac-manem bo ta walka to gra o nie wyobrażalne pieniądze dla pięściarzy jak i dla telewizji. a jeśli chodzi o starcie między JMM a pac-manem to meksykanin albo czuje pieniądze z tej walki albo znalazł na niego sposób po tych dwóch starciach bo czuje się jakoś super pewnie.
pozdro
 Autor komentarza: barteksz300
Data: 19-11-2009 16:35:15 
Marquez do boju ! należy ci sie walka z Pacquiao. ale ciekawe czy sie manny dogada z floydem
 Autor komentarza: Crimson
Data: 19-11-2009 16:42:08 
Tym, ktorzy nie widzieli 2 walk Marqueza z Pacquiao, namawiam by jak najpredzej to uczynili... Jesli walka dojdzie w limicie powiedzmy 130-135 funtow na co sadze Pacquiao raczej sie nie zgodzi to teoretycznie walka ta bylaby bez faworyta (patrzac na ich 2 pojedynki nie mozna inaczej wywnioskowac). Nie mozna tez Marqueza stawiac na straconej pozycji przez walke z Mayweatherem, ktora moim zdaniem byla bardzo zla dezycja dla maksykanskiego piesciarza. O blisko 10 funtow ciezszy prezentowal sie zupelnie inaczej niz w poprzedniej walce z Juanem Diazem gdzie zawalczyl wrecz bajecznie. Chialbym zeby panowie zamkneli trylogie, zwlaszcza, ze Mayweather i tak przed walka z Pacquiao chce walki na przetarcie wiec mogliby walczyc mniejwiecej rownolegle.
Juan Manuel Marquez vs Manny Pacquiao III, 3 razy tak!
 Autor komentarza: Luton
Data: 19-11-2009 16:51:46 
Crimson w tym sek, że Marquez ponownie wniósłby 5kg za dużo, zaś Pacmanowi ten limit bardzo służy. Ja bym sie nie sugerował tym magicznym patentem na Filipińczyka. Marquez w lekkiej jest kozak, ale półśrednia to inna para kaloszy
 Autor komentarza: qciej
Data: 19-11-2009 17:52:02 
Miło byłoby zobaczyć ich w ringu choć jakoś po ostatnim występie Marqueza z Mayweatherem nie widzę go jakoś z Mannym. Czy był to spadek formy Marqueza ? Czy po prostu ta wielka klasa Floyda? Czy może jedno i drugie? Jak Wy to widzieliście?
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 19-11-2009 18:02:15 
qciej-chyba jedno i drugie jak na tę wagę to ma już swoje lata.
 Autor komentarza: qciej
Data: 19-11-2009 18:17:33 
no właśnie ;( Bardzo lubię Marqueza i mocno kibicowałem mu podczas walki z Floydem. Szkoda , że wyszło jak wyszło.
 Autor komentarza: kiecal
Data: 19-11-2009 18:20:26 
a nie macie przypadkiem wrażenia że Floyd zrobi Pac-Manowi w ringu to samo co Marquezowi ?
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 19-11-2009 18:37:59 
kiecal- dla mnie ciężko powiedzieć , Manny musiał by narzucic zabójcze tempo w sumie go na to stać. W ten sposób Casttilo praktycznie wygrał pierwszą walkę z Mayweatherem, nieco past prime DLH też prowadził ość wyrównaną choć przegraną walkę. Manny wytaje się że ma w tej chwili absolutny prime więc bardzo równymi walkami jego z Marquezem bym się nie sugerował, może Marquez z Floydem był juz nieo podstarzały - swoje lata ma. Moim zdaniem faworytem 51-49 byłby jednak Floyd.
 Autor komentarza: kiecal
Data: 19-11-2009 18:58:53 
StonkaKartoflana- napewno ciężko powiedzieć a przeczytamy tu do czasu tej walki, która moim zdaniem się odbędzie bez wątpienia wszystkie możliwe opinie na ten temat, ja tylko nie mogę uwierzyć że ktokolwiek na świecie jest teraz w stanie Floyda dosięgnąć. Zdarzało mu się przecież walczyć nawet z szybszymi od siebie jak chociażby Judah w pierwszych kilku rundach, który potrafił wyprzedzać jego akcje ale i to na dłuższą metę nie wystarczyło. Czekam z niecierpliwością na następne wieści w tej sprawie.
 Autor komentarza: kiecal
Data: 19-11-2009 19:16:47 
no i jeszcze Marquez vs Valero, co powiecie na taką konfrontację ?
 Autor komentarza: Woody10
Data: 19-11-2009 19:20:20 
Do kiecal
Paul Williams to jest tek ktoś kto byłby faorytem w konfrontacji z Floydem. A co do Marquez-Valero to uważam że Valero nie potwierdził jeszcze tej klasy, co zawodnicy jak Marquez, Pacquiao czy Casamayor.
Dla Valero na dziś proponowałbym Juana Diaza.
 Autor komentarza: ShaneMosley150
Data: 19-11-2009 20:54:08 
z Hattonem wygra ale z Pacquiao nie da rady
 Autor komentarza: Rymbaba
Data: 19-11-2009 21:04:08 
Floyd i Pacman to żyły złota. Jak ich wycisnąć? W sumie to wyciskanie kasy cały czas trwa. A oto recepta...

Floyd vs Mosley
Pacman vs Marquez

potem Pacman vs Floyd

Generalnie okolice tych kategorii wagowych zaczynają dominować w boksie, no i jest tu największa kasa.



 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 19-11-2009 21:37:20 
kiecal- no właśnie judah walczył świetnie do czasu zabrakło konsekwencji i może kondycji- a przed walką z Floydem przegrał już trzy razy - swoją drogą dziwny bokser w niektórych walkach bił się jak geniusz w innych jak przeciętniak! ale ta walka jak i walka z Casttilo pokazuje że Floyd jest do jednak do pokonania.
Woody10- z Williamsem byłoby ciekawie z 18cm różnicy wzrostu i 25 zasięgu ramion to dla kontr boksera ogromny problem. Myślę że Floyd unikał by tej walki -właściwie jak każdy kto ma zawalczyć z Williamsem
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 19-11-2009 21:52:52 
Znowu trudno sie z Toba Rymbaba nie zgodzic!!Oni sa naprawde zbyt dochodowi zeby ktoregos zniszczyc!!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.