MAYWEATHER SR: FLOYD SKOPIE TYŁEK MANNEMU
Piotr Jagiełło, boxingscene.com
2009-11-17
Trener Floyd Mayweather Senior widzi wielką szansę na zwycięstwo swojego syna, Floyda Jr (40-0, 25 KO) w walce z niesamowitym Mannym Pacquiao (50-3-2, 38 KO).
- Mały Floyd skopie tyłek Mannemu. To nie jest dla niego problem.- zapewnia Senior.- Mój syn nie przypomina stylem walki Cotto. Miguel po walce z Clottey'em doznał ciężkiej kontuzji oka i to miało wpływ na przebieg tej walki. Mam sporo osobistych powodów, dla których chciałbym walki mojego syna z Pacquiao. Mimo to uważam, że nie powinni oni ze sobą walczyć.- dość tajemniczo zakończył Floyd Sr.
Smieszny jest ten SR ,jestem przekonany ze Manny wygra z Floydem tylko ten mysli ze dostanie 65% $$ komedia .
Floyd to inna bajka niż Hitman, normalne, ale i tak nie wygadywał bym na jego miejscu takich "dyrdymałów" :D
ps.
Senior: "Mimo to uważam, że nie powinni oni ze sobą walczyć..."
Dlaczego, czyżby jednak jakaś niewiara we własne proroctwa?
http://www.saddoboxing.com/11035-david-haye-tomasz-adamek.html
Czy naprawdę myślisz, że gdyby istniał choć cień wątpliwości kto wygra tę walkę i gdyby ta wątpliwość tliła się w głowie Filipińczyka.. to ostatnie rundy wyglądałyby tak jak w tym pojedynku..? Oczywiście że nie. Czy nie pomyślałeś przez chwilę - dla mnie to było wystarczająco czytelne, niskie zaangażowanie Pakmana w ostatnich rundach - że ten na przykład dostał dyspozycje z narożnika o przystopowaniu na 3 - 4 rundy i próbie znokautowania Cotto w ostatniej..
Czy naprawdę myślicie, że Filipińczyk, po tym co ostatnio pokazuje, nie przetestuje szczęki Pięknego..? Jakoś ciężko - po tym co od jakiegoś czasu widzę - mi to sobie wyobrazić...
WRIGHT Data: 17-11-2009 17:32:42
Ostatnie rundy, w których Cotto skutecznie uciekał przed Mannym
Naprawde uważasz że to było skuteczne uciekanie???
No nie żartuj :)
Co do ich walki to uważam, że ciężko wyrokować, jednak więcej będzie zależało od Pięknego. Po Pacmanie wiadomo czego się spodziewać, parcia do przodu i gradu ciosów. A jak na to taką presję zareaguje Floyd? Jeśli nie popełni błędu to walkę powinien wygrać.
Ogólnie to nie mogę się doczekać! Mam nadzieję że gdzieś w marcu wyjdą na ring.
Trwa oczywiście naganianie kasy, atmosfera się zagęszcza, czekamy na pojedynek... stacji TV... kto da więcej, kto zaryzykuje, kto kogo przebije szmalem...
Ale jeszcze poczekamy aż napiecie dostatecznie wzrośnie. Szykuje się kasowy rekord ale trzeba jeszcze grzać mózgi, rozbudzać zmysły...
Co do walki - Floyd chyba ma jednak większe szanse. Jest większy, ma dłuższe łapy, chyba mimo wszystko jest silniejszy i równie szybki. Pytanie więc w tym jak będzie walczył. Wbrew pozorom mam odmienne zdanie niż któryś z przedmówców - to Manny ma mniejszy wybór w pomysłach na walkę. Znacząco krótszy zasięg zmusza go do wchodzenia w półdystans gdzie wymiata jak karabin maszynowy. Co może zrobić Floyd?
Ma zasadniczo dwa wyjścia (odrzucam przejście na ofensywny styl):
1.Walczyć jak do tej pory, czyli defensywnie ale jednak często przyjmując półdystans i zwarcie. On wręcz uwielbia być twarz w twarz z przeciwnikiem (raczej ramię w twarz hehehehe) by wyprowadzać pojedyncze strzały, również wychodząc ze zwarcia. W tej strategii Floyd może jednak popłynąć bo nigdy nie walczył w zwarciu z takim bokserem jak Manny, który przy swej szybkości znajdzie niechronione miejsca - jak nie na głowie to na korpusie i może po prostu zniszcyć Floyda.
2.Walczyć typowo na dystans - tak jak to zrobił Cotto w 7-mej rundzie. Wówczas będziemy mieli uprawianie biegów a nie boks i... wygra Floyd, który wypunktuje Manny'ego. Tyle, że będzie wstyd z takiej wygranej i nie wiem czy mimo wszystko zadziorny Floyd będzie tak chciał walczyć.
W każdym razie walka wcale nie MUSI być ciekawa. Może być strasznie nudna i momentami wręcz irytująca. Trzeba obserwować czy chłopcy czasem zbyt wiele czasu na treningach nie zaczną poświęcać bieganiu hihihi
Podsumowujac nikt na swiecie nie jest w stanie zagrozic Floydowi Mayweatherowi Jr. Pokona Pacquiao, zarobi z 30 mln $, splaci dlugi, rzuci boks po czym po 2 latach znow oglosi wielki powrot zgarniajac przy tym kolejne pieniazki.
zobaczcie na Interia.pl jak znokaltowal HAYE http://sport.interia.pl/boks/news/haye-znokautowany-przez-dekarza,1398326
Floyd wygra na 1000%
Taaaa,napewno się boi...szczególnie po ostatniej walce z Marqezem.W takiej formie Floyd nie ma co startować do Mannego ;)
"Uwazam, ze Manny jest na tyle podobny cechami fizycznymi do Pacquiao "-Crimsor ,świetne spostrzeżenie-oni są nawet identyczni!!!
xD
Chodzilo mi o Marqueza oczywiscie