ZMIANA PLANÓW POVETKINA
Alexander Povetkin (17-0, 12 KO) miał już zaklepany pojedynek 16 października z Damonem Reedem, który miał być zarazem jego debiutem w USA, ale mistrz świata, Europy i olimpijski w boksie amatorskim musiał zmienić plany. Pojawiła się propozycja walki z Samuelem Peterem o tymczasowy pas federacji IBF i "Sasza" wybrał właśnie taką opcję.
Wszystko jednak zmieniło zwycięstwo Davida Haye'a (23-1, 21 KO) nad Nikołajew Wałuewem. Według najnowszych informacji, to właśnie Povetkin ma być pretendentem dla zwycięzcy konfrontacji "Hayemakera" z obowiązkowym challengerem, Johnem Ruizem (44-8-1, 30 KO). Povetkin mając w perspektywie walkę o prawdziwy pas, tym razem federacji WBA, odrzucił propozycję pojedynku z Peterem o misrzostwo tymczasowe. By pozostać w formie, 30-letni Rosjanin wystąpi 5 grudnia w Ludwigsburgu, gdzie głównym wydarzeniem będzie potyczka Marco Hucka z Ola Afolabim. Póki co nie jest znany rywal Povetkina, wiadomo natomiast, że walkę zakontraktowano na osiem rund.