ARUM: COTTO POWRÓCI
Redakcja, boxingscene.com
2009-11-16
Mimo bardzo dotkliwej porażki, jaką poniósł w sobotnim starciu z Mannym Pacquiao, były champion dwóch kategorii wagowych Miguel Cotto (34-2, 27 KO) nie stracił zaufania swojego promotora Boba Aruma, który wciąż wierzy, że 29-letniego Portorykańczyka stać na boks na najwyższym poziomie.
SIEDEM TYTUŁÓW DO NIEŚMIERTELNOŚCI >>
- Cotto może rywalizować z każdym zawodnikiem z czołówki kategorii półśredniej.- oświadczył pytany o dalsze losy swojego podopieczniego Arum, dodając jednak: - Tylko nie z tym nadczłowiekiem Mannym Pacquiao.
Tylko po raz kolejny biję w ścianę twierdząc, iż jest zbyt dużo kategorii wagowych... 12? Powinno byś nie więcej niż osiem. Teraz co tydzień mamy przynajmniej dwie walki o mistrzostwo świata.. Połową interesują się azjaci, resztą euro-amerykanie..
Moim zdaniem WBO, WBC. WBA i IBF, nie mówiąc już o WBF czy EBU... Co to znaczy tak naprawdę? Nie zdziwiłbym się, gdyby HBO wprowadziło swój własny ranking.. A na naszym rodzimym rynku Polsat.. Dzisiaj rządzi satelita, a nie "stołeczne" posiedzenie staruszków pamiętających Cassius'a Clay'a..
Mylisz sie. Cotto Walczył z Liderem rankingów P4P. Mistrzem bez podziałłu na kategorie. Więc gdyby miał sie złamać po niemal że 12- rundowym pojedynku to Hatton byłby trupem po walce z PacManem. Taka prawda.
Już w trakcie walki zmienił taktykę dostosowując możliwości do sytuacji jaka nastała. Szkoda, że komentatorzy tak jednostronnie przedstawiali walkę. Cóż, widać nie ma lepszych by ich zastąpić. O ile Kulej zdążył to zauważyć (zmianę taktyki) prawie dwie rundy po tym jak ona nastąpiła, to Kostyra dał popis i znów rzucał tekstami, którymi "kupował" ludzi 10 lat temu. Ale to inna historia...
Cotto powróci ;)
Ale przyrównaj porażke Cotto z porażką Hattona. Hatton dostał bardzo cieżki nokaut, co do tej pory ma pewnie w głowie jakby to wczoraj było. A Cotto może i był dosyć Pobity , ale nie tacy bokserzy wracali po walkach po których nie powinni wracać dla swojego zdrowia i zostawali mistrzami i mało tego, Cotto pokazał charakter i serce do walki.I na Pewno wróci na szczyt.