TONEY: ADAMEK BOI SIĘ MNIE
Były mistrz świata w trzech kategoriach wagowych James Toney (72-6-3, 44 KO) jest kolejnym pięściarzem, który chętnie zmierzy się 6 lutego w Prudential Center z Tomaszem Adamkiem (39-1, 27 KO). Jak twierdzi 41-letni Amerykanin, który w ciągu ostatnich dwunastlu lat zaznał porażki tylko dwukrotnie, "Góral" pomimo złożonej propozycji odmówił z nim walki.
- Wszyscy mówią, że jestem niski i gruby, ale nikt nie chce ze mną walczyć. Peter odmówił walki ze mną, Arreola odmówił walki ze mną, a nawet Tomasz Adamek, który teraz pokonał Andrzeja Gołotę, odmówił walki ze mną - twierdzi Amerykanin.
James Toney zdobywał mistrzowskie tytuły w kategoriach średniej, super średniej oraz junior ciężkiej. W 2005 roku pokonał także Johna Ruiza w pojedynku o mistrzostwo świata wagi ciężkiej, ale później odebrano mu tytuł z powodu pozytywnego wyniku testu antydopingowego.
Niema to jak obijanie emerytów i Gunnów niech walczy z kimś w prime(oczywiście kimś kto posiada jakieś umiejętności) np. z Hayem to byłaby walka w której mógłby pokazać swoją wartość.
Hahaha Wałujew przyjechał do Polski pokazywali teraz na sporcie w TVP1!
Mowicie że Tomek chce obijac emerytow ok, ale jak odmawia dziadkowi jamesowi to tez zle.
zastanowcie sie czego chcecie!
Pozdrawiam
RAF1 dobrze jednak napisał. Jak Tomek odmówi to będa pieprzyć, że się go boi, a jak przyjmie walkę to będzie, że właśnie obija dziadków. Śmiech na sali. Najlepiej chyba, żeby tomek zakończył juz karierę...
zgadzam sie z toba ale sam powiedz co niektorym to nie dogodzi jak tak to ze walczy z dziadkami a jak odrzuci propozycje to zaraz tchorz nie jest tak?
Przecież my wiemy, że Adamek nie boi się nikogo i mógłby walczyć nawet z czołgiem.
Jestes juz naprawde nudny czlowieku !!!
Tomek go obije i zacznie sie gadanie ze znow 40 letni emeryt
Toney to nie jest typowy ciezki tylko napompowany koles z wagi LHW czy SS, Tomek potrzebuje walk z prawdziwymi ciezkimi , pojedynek z Toneyem nic mu nie daje
Toney zainteresowany jest walką bo on z każdym kto jest na topie chciałby walczyć i przez takie walki "uznanymi" zasłużył sobie na szacunek!
Jego zachowanie to pierwowzór dzisiejszego Davida Haye, on zawsze lubił robić dużo zamieszania wokół swojej osoby.
O ile walka mogłaby być ciekawa to myśle że, słusznie nie podejmuje walki z nim.
Biorąc pod uwagę, że na chwilę obecną mistrzami są wysocy bracia i ponad 190cm Haye, powinien sobie dobrać zbliżonych wzrostem przeciwników.
Sergey Lyakhovich, Michael Grant, Shanon Briggs myśle, że tu Gmitruk z Adamkiem bedzie szukał "przetarcia" przed kolejnymi walkami.
drag-.....że niby Tomek to rasowy ciężki albo cruiser?;-)
Zgadzam się z wami, moim zdaniem dobrym przeciwnikiem i sprawdzianem jest Haye
nie wiem skad to wzioles
Toney jest
ze stary ,za gruby, za maly , bez ciosu , warunkami pasujacy do wagi sredniej(wzrost ,zasieg)?? czy to ma byc przeciwnik na adaptacje w wadze ciezkiej?? NIE
Pozdrawiam
A Wy zastanówcie się czego chcecie bo to wygląda tak, że jak Tomek mówi nie dziadkowi to źle, a jak by się zgodził to też źle bo by z dziadkiem walczył. Niektórych z Was nie da się zadowolić i zaprzeczacie sami sobie
dzisiaj w boksie rządzi kasa i jesli Adamek i Haye dostaną dobrze płatną propoycje walki wtedy moze do niej dojsc byc moze nawet w USA
Pozdrawiam.
tmkO - ja sobie tylko wyobrażam jakby wyglądał twój idol po walce z walujewem jakby zawalczył ,, otwarcie i agresywnie'' - cruiser nie powali 300-funtowego klocka a na cios Walujewa w końcu by się nadział
JAk dla mnie to od walki z niezłym Cunningham to Adamek obija samych emerytów i leszczy. Cunningham jest dobry ale bez przesady nawet Diablo toczył z nim wyrównane boje a na temat Włodarczyka Adamek odpowiada: "bez żartów" a wiec sam siebie pogrąża. Dopoki nie zawalczy z Kliczkiem albo Hayem to dla mnie to jest niezły bokser ale nie taki za jakiego sie uwaza.
co w tym złego? chciałem dobrze