KLICZKO: HAYE ZAWALCZY Z POWIETKINEM
Według informacji, jakie przekazał w udzielonym ostatnio wywiadzie mistrz WBC wagi ciężkiej Vitali Kliczko (38-2, 37 KO), kontrakt nowego championa WBA wszechwag Davida Haye (23-1, 21 KO) na walkę z Nikołajem Wałujewem (50-2, 34 KO) zawierał trzy tzw. "opcje".
Wiadomo jest już oficjalnie, że Anglik w pierwszej kolejności musi zmierzyć się z obowiązkowym pretendentem do pasa World Boxing Association Johnem Ruizem (44-8-1, 30 KO). Następnie- jak zdradza starszy z braci Kliczko- wypełniając swoje kontraktowe zobowiązania, powinien skrzyżować rękawice z obecnym kandydatem do tymczasowej wersji tytułu IBF Alexandrem Powietkinem (17-0, 12 KO). Nazwisko rywala "Hayemakera" w kolejnej potyczce nie zostało podobno określone, ale zdaniem Kliczki brany jest pod uwagę rewanż z Wałujewem.
Komentując fakt, że Londyńczyk zgodził się na podpisanie tak skonstruowanego kontraktu, a wcześniej oddrzucił promozycję walki o pas WBC, Kliczko powiedział:
- Kontrakt Haye'a na walkę ze mną był lepszy, zawierał tylko dwie "opcje". On najwyraźniej jednak oszacował swoje szanse ze mną i z Wałujewem i wybrał Wałujewa.
Trzy potencjalne pojedynki Davida - Ruiz, Povietin, Wałujew ? hmmm...
Może plan Sauerlanda polega na tym, że trzeci pojedynek u niego to rewanz z Wałkiem, gdzie Haye traci tytuł a Nikoś wraca na łask i zostaje absolutnym mistrzem swiata a cyrk jedzie dalej...... ?
Povetkin już od jakiegoś czasu ucieka od Kliczki jak tylko może.
Nastepne walki Gaymekera to pewnie Haye vs Ruiz,Haye vs Liachowicz,Haye vs Holyfield,Haye vs Maskaev...i kolejny miszcz niemiecki.
Albo zwróci w rewanżu to co pożyczył od Valueva...
Nie wiadomo czy jest pedałem ale nie o to chodzi.
Chodzi o przebieg jego pseudowalki z Wałkiem-spierdzielał jak 15-letnia panienka przed inicjacją seksualną.Jednym słowem walczył mało męsko,raczej jak ciota...
A tak na poważnie, wymyślił to chyba zin- a ja zaraz to podchwyciłem.
Napiszę Ci dlaczego ja go tak nazywam, bo nie wiem dlaczego inni.
Ze służby wojskowej (stare dzieje) pamiętam jedno mądre przysłowie cyt.: "Jeśli ktoś się zachowuje jak ch...j, to należy go traktować jak ch...ja". Koniec cytatu.
Ten koleżka obrażał bez pardonu wszystkich, mimo, że jego nie obrażał nikt. Przechodził w tym zawsze granice dobrego smaku (według mnie). Teraz popularyzuję hasło "Gaymaker", które jest prawdopodobnie taką samą nieprawdą jak jego wyzwiska o innych (chyba, ze jednak jest). Robię to dlatego, bo hasło jest chwytliwe, zwłaszcza w języku angieklskim- w przeciwieństwie do np. "Huymaker".
Nasi rodacy którzy mieszkają i pracują u Brytów z pewnością użyją tego obraźliwego przydomka w rozmowach z wyspiarzami i w Anglii spopularyzują je, nawet nieświadomie. Wtedy on będzie się czuł tak, jak ludzie których obrażał.
Kto mieczem wojuje ...
http://www.bokser.org/content/2009/11/08/143850/index.jsp
,nie wiem czy ktos tak pisał przede mną,ale ja to podlapalem z You Tube'a bo ktos tak pisal tam o Haye'u pod jego walkami.Gaymaker pasuje do ksywy Hayemaker i oznacza prawdziwego Haye'a
http://www.urbandictionary.com/define.php?term=Gay%20maker
http://www.urbandictionary.com/define.php?term=The%20Gay%20Maker
poczytaj sobie powyzej dlaczego dostal taka ksywe. Zauwazysz ze to z wygladem nie ma nic doczynienia.
ribbentropgolotov
....Może plan Sauerlanda polega na tym, że trzeci pojedynek u niego to rewanz z Wałkiem, gdzie Haye traci tytuł a Nikoś wraca na łask i zostaje absolutnym mistrzem swiata a cyrk jedzie dalej.....
O tym samym pomyslalem czytajac ten artykul. Nie wierze ze dojdzie do walki Gayemaker - Povetkin . Anglik nie mialby odwagi, a szansa na wygrana nie zbyt wysoka.