'STARE' RĘKAWICE SOSZYŃSKIEGO
Michal Koper, Piotr Momot
2009-11-10
Podczas październikowej gali "Polsat Boxing Night" w Łodzi Dawid Kostecki (31-1, 21 KO) wypunktował na dystansie 10 rund Grzegorza Soszyńskiego (16-1-1, 7 KO). Po walce przegrany część winy za swoją porażkę zrzucił na "stare" rękawice, które wedle jego relacji dostarczono mu na krótko przed pojedynkiem. Pięściarz z Zakopanego dodał również, że przez "zużyte" rękawice złamał kość śródręcza. O tym, jaki był faktycznie stan rzekomo używanych "Paffenów" przekonać możecie się, Drodzy Czytelnicy, oglądając krótki materiał filmowy- prezentacji dokonuje trener "Cygana" Fiodor Łapin. Już wkrótce na BOKSER.ORG kulisy "sprawy rękawic" i wyjaśnienie, dlaczego Kostecki i Soszyński (i nie tylko oni!) nie boksowali w Łodzi w sprzęcie dostarczonym przez organizatora imprezy.
Tytułem komentarza: Trener Łapin mówi o rękawicach "po 10 rundach", bo tyle właśnie trwała walka Kostecki - Soszyński.
Moim zdaniem Kostecki nigdy nie dostanie walki o pas.. Obija mało znaczących pięściarzy.. I nie patrzcie się na ich rekordy.. Np Marcelo Leandro Da Silva 17-2 (12 KO) mimo ciekawego bilansu walk przez całe życie walczył z debiutantami i jouerneymanami. Walka z Soszyńskim jest chyba jego największym osiągnięciem w życiu.. W każdym razie czas chyba pokazać się z kimś znaczącym.. Jeśli nie teraz, to kiedy? Czy tylko mi się wydaje, czy pięściarze Wasilewskiego są nadmiernie chronieni, niańczeni jak dzieci?.. Unikają wyzwań... Widowiska atrakcyjne wizualnie, sportowo zaś pozostawiające wiele do życzenia..
Nie jestem jednak tego pewien.
czemu rękawice prezentuje Łapin, a nie sam zainteresowany ?
czemu tych rękawic nie dostał właśnie Kostecki?
czemu nie pozostali przy Everlastach tylko dali stare po których np. mógł dostać grzyba?
i by mu później huba wyrosła !
został usunięty, czyżby znów jakaś awaria?!