BONSU ZMIERZY SIĘ Z MONTEIRO
Marcin Łądka, boxrec.com
2009-11-09
Jackson Osei Bonsu (30-3, 23 KO) po raz kolejny musi odbudowywać swoją pozycję w światowych rankingach, żeby myśleć o "dużych" walkach. Najpierw jego zapędy ostudził Rafał Jackiewicz pozbawiając go pasa mistrza Europy. Następnie w walce o zwakowany tytuł nie dał mu szans Turek Selcuk Aydin (KO w 9 rundzie).
W najbliższym pojedynku, który odbędzie się już w środę, Bonsu zmierzy się z Domingosem Nascimento Monteiro (19-13-4, 11 KO) z Luksemburgu. Nascimento w maju br. musiał uznać wyższość Damiana Jonaka w potyczce o pas IBC. Walka odbędzie się w Antwerpii i jest zaplanowana na 10 rund.
Zastanawiam się czego.
Wojny z Jackiewiczem nie zapomnę nigdy, klasyk.
pozdrawiam
Dokładnie jest tak jak mówisz, z tym, że akurat na niego, to nawet EBU szkoda. Jackiewicz swoją drogą, ale ten Aydin sponiewierał Bonsiaka, że hej...
zębaty Bonsu byl dobry ale chyba zlamal sie psychicznie i juz nie wroci do siebie
Właśnie to mniej więcej mieliśmy na myśli, Dudas ;)
Pozdro!
Bonsu dał nie tak złą walkę z Aydinem. Tylko te nogdauny...