HUCK: WAŁUJEW PRAWDZIWYM ZWYCIĘZCĄ
Paweł Rosiński, Informacja własna
2009-11-09
Zdaniem mistrza świata federacji WBO kategorii junior ciężkiej, Marco Hucka (26-1, 20 KO) jego kolega ze stajni Sauerland Event, Nikołaj Wałujew niesłusznie został uznany przez sędziów za pokonanego w sobotniej walce z Davidem Hayem, której stawką był pas WBA wagi ciężkiej.
- Nie zgadzam się z sędziami. Przed walką mówiłem, że szanse oceniam na fifty-fifty, ale teraz mówie, że Nikołaj wygrał przynajmniej siedem z dwunastu rund. Tak więc on jest dziś prawdziwym zwycięzcą. - cytują Hucka rosyjskie media.
Uważam, że to jedna z lepszych jego walk. Pokazał, że w boksie trzeba myśleć. To szermierka na pięści, swego rodzaju ringowe szachy, a nie wrestling.
Huck aby był naprawdę wielkim mistrzem musi z 50kg. nie będzie łatwo sam McDonald nie wystarczy konieczny będzie dobry budzik (nastawiony co godzina) i lodówka przy łóżku .) dobry koks to już inny temat!
A może nie mówił prawdy?
Chcesz mi powiedzieć, że wygrał Huymaker?
o co ci chodzi przeciez Haye(dzialajac wspolnie i w porozumieniu z Sauerlandem) odeslali Walka w kibitce na sybir wiec powinienes sie cieszyc? A moze to nostalgia za Walkiem bo na kim ty teraz bedziesz ostrzyl swoj dowcip?
żaden inny bokser HW nie łączy w sobie takiej szybkości, siły ciosu i warunków fizycznych - np Chambers jest szybki w łapach, ale nie "ma nóg", jest mniejszy i lżej bije, Solis ma cios ale jest wolniejszy, mniejszy i zapasiony, Powetkin jest dość szybki ale cios ma tylko przyzwoity itd...
Nie wiem czemu walczył tak Haye? dlatego poczekam na następną walkę z jego oceną.
Władimirowi też nie dawano wielkich szans na zostanie wielkim mistrzem po tym jak przegrał trzy razy z dość prymitywnymi bokserami.
Ali też nie miał szans na mistrzostwo o o mało nie przegrał w fatalnym stylu z Dougiem Jonesem 85kg i położył go jescze mniejszy banks i cudem przetrwał z cooperem.
Foreman wyleciał z reprezentacji amatorów za brakpodstawowych umiejętności bokserskich a do czasu Fraziera był wyśmiewanym prymitywnym ulicznikiem i takie kwiatki znajdziemy u każdego wielkiego mistrza
Zwroc uwage ze z Solisem to byla amatorka i gdyby sedzia nie liczyl Kubanczyka na stojaco i dal mu w tym czasie troche odetchnac to byc moze Haye by go znokautowal.A szczeka anglika mimo wszystko nie jest chyba az tak slaba do tego ma on bardzo dobry refleks i jezeli nie bedzie lekcewazyl przeciwnikow oraz unikal Kliczkow to moze troche posiedziec na tronie WBA
cho tu akurat ma racje
ale niech tyle nie gada bo podpadnie Sauerlandowi i pozbawi go pasa jescze przed obrona