FLORES CHCIAŁBY UBIEC DIABLO

Znajdujący się znakomicie w wywiadach dla mediów, znany części polskich kibiców z tego, że swego czasu zrezygnował z walki o pas IBF wagi junior ciężkiej z Tomaszem Adamkiem, BJ Flores (24-0-1, 15 KO) stawia sobie ambitne cele na najbliższe miesiące. "Niebezpieczny" w rozmowie z serwisem boxingtalk.com zdradził, że chciałby już wkrótce zaboksować o tytuł mistrzowski.

- Chcę zwycięzcy pojedynku Huck - Afolabi lub Fragomeni - Edrei.- oświadczył 30-letni Amerykanin. 

Deklaracja Floresa jest o tyle ciekawa, że lepszy z pary Fragomeni - Edrei jest zobowiązany w kolejnym występie bronić pasa WBC w konfrontacji z Krzysztofem Włodarczykiem, jednak notowany w czołówce wszystkich światowych rankingów podopieczny promotorskiej firmy Roy’a Jonesa Juniora najwyraźniej nie przejmuje się postanowieniami World Boxing Council i zapowiada, że już w grudniu che zaprezentować się kibicom w Europie, póki co w roli widza.

- Wybieram się na grudniową walkę Huck - Afolabi, by dać znać o swoim istnieniu.- wyjawił "Niebezpieczny".