WAWRZYK O WALCE GOŁOTA - ADAMEK
Redakcja, Polska The Times
2009-11-04
Nie milkną echa polskiej "walki stulecia". Ostatnio głos w sprawie pojedynku Tomasza Adamka z Andrzejem Gołotą zabrał Andrzej Wawrzyk, który uchodzi za największy polski talent w wadze ciężkiej od czasu "Andrew". Zdaniem młodego pięściarza grupy Bullit KnockOut Promotions wartość październikowego zwycięstwa "Górala" nie jest zbyt wielka.
- Andrzej to legenda. Kibicowałem mu podczas walki z Adamkiem. To nie była jednak sztuka pokonać go. Gołota jest schorowany, boksowanie go boli. Adamek nie powinien przyjmować tej walki.- cytuje Wawrzyka dziennik "Polska The Times".
Nie mniej jednak uważam że Guliwer nawet z obecnym Gołotą nie miałby czego szukać.
pozdrawiam
adamka rozumiem , wieksza popularnosc w polsce i troche na swiecie, szansa na widowiskowe zakonczenie walki, lepsze notowania w rankingach ciezkiej, i kasa a golota co? tylko kasa
No głupi ten Adamek... gdyby był choć trochę bardziej rozgarnięty, nie przyjąłby łatwego zlecenia na milion złotych. Bo kto z nas takie by przyjął...? Nie jesteśmy przecież idiotami..
Wszyscy wiemy jak było to Adamek rzucił wyzwanie staremu i dręczonemu przez kontuzje Gołocie a dla Andrzeja była to sprawa honorowa wielokrotnie to podkreslał . Gdyby nie przyjął wyzwania hieny takie jak ty rozpamiętywały by to jeszcze przez długi czas.
A swoją drogą gdyby walka miała miejsce kilka lat temu to raczej Tomek byłby bez szans ...
Dlaczego Adamek bez szans? Czy Gołota wygrał z kimś na poziomie Adamka? Nie.
Wawrzyk spokojnie by pokonał Gołotę. Większość przeciętnych bokserów by pokonało go. Gołota to obecnie poziom coś jak Gunn, może troche gorzej
i miejmy nadzieje ze zycie nauczylo andrzeja aby takich walk nie przyjmowac,
nic dodać nic ująć w pełni się z tym zgadzam
Dokładnie JudasPriest, Adamek wyczuł moment rok temu po kontuzji w Chinach i od tego czasu zaczął mruczeć w gazetach o walce z Gołotą. Razem z Zygim wiedzieli, że skutecznie podjudzony Gołota uniesie się ambicją i nie odmówi. Poszedł na łatwiznę, postanowił wybić się na plecach schorowanego człowieka, który kiedyś wiele mu pomógł. Adamek dowiódł , że jest człowiekiem niemoralnym, dlatego nigdy już nie będę mu kibicował. Życzyłbym sobie jeszcze, żeby za kilka lat dobiegającego do 40 Adamka sprał Wawrzyk i odesłał w niebyt.
"JudasPriest Data: 04-11-2009 18:59:05 Wszyscy wiemy jak było to Adamek rzucił wyzwanie staremu i dręczonemu przez kontuzje Gołocie a dla Andrzeja była to sprawa honorowa wielokrotnie to podkreslał..."
on kazali sprzyjać Andrzejowi walkę , wiedzieli że to idiota i nie odmówi , ba kazali mu pajacować i nie przygotować taktyki !!!
wolałbym żeby Adnrzej wziął przykład z Mike T. i po przygodzie w Chinach nie pojawiał się na ringu, a jednie na łamach gazet jak zasłużony Polski ciężki, komentujący aktualne osiągnięcia naszych rodaków na rinagach zawodowych , coś jak Piłsudski boksu :-)
Nie chodzi o to, że kilka lat temu Adamek przegrałby walkę z Gołotą . On by nawet nie rzucił mu wyzwania.
Z całym szacunkiem dla Adamka, ale on jest monotematyczny. Jak się czepi jednego tematu, to już go nie puszcza. Ostatnio jego ulubionym tematem są pieniądze i ta jego słynna „szermierka na pięści”. Jest zajebistym bokserem, to nie ulega wątpliwości, ale jak mam słuchać jego pierduł, to aż chce mi się rzygać. Andrzej nigdy dużo nie mówił, ale zawsze budził respekt.
ANDRZEJ GOŁOTA TO VIOLETTA VILLAS POLSKIEGO BOKSU.
:)
Otóż Gołota rzekomo:
1. "budził respekt" - u kogoś napewno, u wielu innych jednak zażenowanie
2. "przyciągał do boksu" - wielu napewno ale jest też olbrzymia grupa rozczarowanych ludzi, która "dzięki" Andrzejowi porzuciła boks.
3. "uniesie się ambicją i nie odmówi" - co kolejny raz potwierdza jego słabą psychikę, życie w wirtualnym świecie ułudy a może... milczek po prostu zgarnął kasę i z Was szydzi w zaciszu.
4. "nie powinien przyjmować tej walki" - mimo wszystko przyjął i wziął pieniądze. A to, że jest małomówny nie zmienia faktu, że w banalny sposób zarobił kupę szmalu. Mając na karku 42 lata zarobił po raz kolejny za kilka minut banieczkę PLN.
Proszę więc nie gloryfikować Andrzeja tylko spojrzeć faktom w oczy. Proszę go również zacząć szanować bo DOSKONALE wiedział, co robi i pisanie o nim takich bzdur świadczy o tym, że traktujecie go jak kompletnego debila. Twierdzę, że Gołota mimo słabości wie co robi i bierze za to dużą kasę.
Jeszcze co do Adamka... Adamek nie jest monotematyczny tylko konsekwentny, czym zasadniczo różni się od Gołoty. Kolejny raz piszę, że krytykujecie Adamka za cechy, które wiodą go do sukcesu. Mamy faceta, który wie czego chce i o tym mówi. Tymczasem nadal w Polsce wiele osób kocha typ "zakompleksionego Polaczka", który mimo, że przegrywa jest Wielki. To już staje się nudne.
Przecież zawsze lepiej miec wokół siebie nieudaczników bo na ich tle wypadamy znakomicie. A w chwili gdy pojawia się silny charakter to zaczynamy go opluwać. Jakież to "polskie" prawda?
Przecież zawsze lepiej miec wokół siebie nieudaczników bo na ich tle wypadamy znakomicie. A w chwili gdy pojawia się silny charakter to zaczynamy go opluwać. Jakież to "polskie" prawda?"
To samo kiedys napisalem na tej stronie, zostalem opluty, kolego chyba niewiele sie zmienilo od tamtej pory, wiec nie licz na wiele wiecej. Z mojej strony szacuneczek, bo widze to dokladnie tak samo
Kiedyś wraz z 2 sąsiadami czekaliśmy w trójkę przy butelczynach zacnego trunku na walkę Andrzeja. Było już po 4tej nad ranem i było kolejne perfidne, perwersyjne rozczarowanie... Od tej pory kumple już nie zasiadją przed TV na boks. Takich ludzi znam niestety wielu i wcale im się nie dziwię.
Popisy Andrzeja przypominają dzisiejszy stan polskiego futbolu... były nadzieje i... nic wiecej.
dla mnie monoteatyczny to jest user MAXIMVS,pasuje mu wszystko co dyskredytuje Adamka,kiedy ktoś wiesz na Adamku psy-MAXIMVS juz jest na posterunku i wtóruje,kiedy ktos ma Adamkowi dojebać-
MAXIMVS czy Ty przypadkiem nie zachorowałeś?
Co to Adamek to jakaś wyższa liga niż Bowe czy Witherspoon ???
A Admek kogo pokonał że stawiasz go na wyższej półce niz Gołote???
Oj Waden tu sie nie popisałeś.
Pozdrawiam !!
Co do Wawrzyka, to sugeruje nie mędrkować tylko wziąć się za treningi, bo jak już kilka razy pisałem, Bullici dobrze bawią się na treningach a na ringu lipę pokazują. Po ostatniej gali było widać, Janik cwaniak na dechach, Cygan wymordował 10 rund z chorym Soszyńskim, brakowało żeby jeszcze Szpila dostał w kły od Bartnika i mamy jak na talerzu poziom bokserów Bullita.... więc jak Wawrzyk tak samo jak inni się przykłada na treningach to lepiej niech nie zgrywa mądrali, tylko zacznie bardziej się pocić na treningach, bo nie każdy boksuje jak Najman..
Data: 04-11-2009 19:58:32
Andrzej nigdy dużo nie mówił, ale zawsze budził respekt.
Z całym szacunkiem do Andrzeja, to jemu nigdy mówienie nie szło za dobrze :)
Mówienie mówieniem - wiele osób się jąka, ale ja odnajduję tutaj inny zonk. A mianowicie: Andrzej G. ni w ząb nie potrafi rzeczowo odpowiadać na pytania, jakby nie kminił, co się do niego gada. "Redaktor do niego konkretnie o gwiazdach, a ten półsłówkami o pojazdach..." :))
Jak on ze swoimi dziećmi się dogaduje, przecież na pewno nie raz o coś pytają... :)
Pewnie że Adamek jest lepszym bokserem od Witherspoona z walki z Gołotą.. A z Bowem chyba nie wygrał. O ile mi dobrze wiadommo;)
Szczególnie z Bowem - tak czy siak - w 2 pojedynkach nastąpiło "jajoobicie" i pragnę przypomnieć, że walki są oficjalnie "przerżnięte" przez Endrju. Po pierwszej walce doszło do tego, że L.Duva, trener Gołoty, został wyniesiony na noszach z ringu podczas zamieszek.
Co do Witherspoona: wnioskując po walce z 1998 roku z A.G., to Adamek jest o wiele zdolniejszym pięściarzem od Tima.
Na kartach historii Gołota "przej...", g* kogo obchodzi jak było w detalach. Liczy się, że obił w 2 odsłonach przeciwnikowi klejnoty. To na pewno zostanie mu zapamiętane, tak więc siara.
Ja pamiętam, że pięknie walczył, ale nie zapomnę mu wstydu, jaki przyniósł rodakom bez powodu na koniec tych walk. Over.