ROACH: HAYE ZNOKAUTUJE WAŁUJEWA
Piotr Jagiełło, boxingscene.com
2009-11-03
Coraz więcej emocji budzi zaplanowany na 7 listopada pojedynek o mistrzostwo świata WBA wagi ciężkiej pomiędzy Davidem Haye (22-1, 21 KO) i Nikołajem Wałujewem (50-1, 34 KO). Głos w sprawie potyczki "Dawida z Goliatem" zabrał ostatnio wybitny trener wielu mistrzów świata- Freddie Roach.
- David stłamsi Wałujewa. "Hayemaker" będzie pierwszą osobą, która znokautuje Rosjanina.- twierdzi Roach- Zdziwię się, jeżeli po 12 rundach "Rosyjski Gigant" będzie miał jeszcze siłę. Siła i szybkość to klucz do znokautowania mistrza WBA. Lubię facetów, którzy lubią walczyć. Brytyjczyk wierzy w siebie. Jest młody, charyzmatyczny i ekscytujący. Haye jest najlepszym rozwiązaniem na ożywienie wagi ciężkiej w tej chwili.
Pozdro
1. Haye atakuje uzywając lewych prostych i wsadza nikosiowi bąby prawą i umiejętnie unika klinczów. Pod koniec walki nokaut jest możliwy poprzez kumulacje ciosów
2. Haye przyjmuje podobną taktyke jak Holyfield i punktuje z doskoku przez całą walke unikając półdystansu
3. Haye wdaje sie z mutantem w bójke wystrzela sie w pierwszych rundach opadnie z sił i bedzie wyrównana nudna walka do konca z wynikiem idącym w obie strony lub na korzyść mutanta
4. Jeden z nich dozna kontuzji. Najszybciej Angol
Haye nigdy nie walczył z kimś tak wielkim ale on na tle solidnego Barreta prezentował sie ,muskularnie i zupełnie nie zatracił przy tym swojej szybkości. Brytol ma wszelkie predyspozycje zeby zwalic Nikosia z Tronu i jako jeden z nielicznych realne szanse(nie lucky punch) w walce z Klitschkami.
TAK TO NIESTETY NIE DZIAŁA.
Holy miał ogromne kłopoty w cruiser z Qwai (166wzrostu)- A Qwai to nie Tyson,Douglas,Bowe,Moorer, Foreman a jednak Holy z nimi wygrywał.
Ali o mało nie przegrał z malutkim Doug Jonesem (80kg o ile pamiętam) z walki wyszedł poobijany... A Dougowi bardzo, bardzo daleko do Listona, Fraziera, Foremana, Nortona, czy nawet Pattersona, Tyrrela, Chuvalo itp a jednak Ali z nimi wygrywał...
I dodam, że ani jeden, ani drugi mi nie leży- to nie są prawdziwi mistrzowie.
nie zgodzę się: Bidenko był bliski położenia Wałka, wstrząsnął nim Nobles(pojedynczym ciosem) i trochę naruszył niezbyt silny Barrett,
Z Kliczkami dostałby KO na bank, a i z Haye ma spore szanse klepnąć o matę.
Pozdrawiam
:D
Może nie zgadzam się z Woodym(wiedzą przewyższa pewnie wszystkich go krytykujących) O ile dobrze pamiętam kolega Woody wypowiadał się na wielu innych forach internetowych, prawda??
Waden15 możesz mi to wyjasnić?
Co tu dużo dopowiadac Haye ma zadatki na mistrza i może wnieść świerzość do HW !
Życzę mu jak najlepiej !
A tak na serio, po zachowaniu Davida nie sądzę, żeby się zmienił mentalnie. A bez żelaznej dyscypliny nie zrobi najmniejszej krzywdy Koli. Może i Kola nie da KO Hejkowi- ale Hejek napewno nie położy mamuta. W grę wchodzi tylko wyraźna niedyspozycja dnia u Koli- wtedy David może wygra- ale też sceptycznie do tego podchodzę, bo on nie ma kondycji. Poza tym to klasyczny paliwoda, szołmen i farciarz.
Haye to człowiek, bokser
Wałek to mutant udający człowieka i boksera - koniec kropka