ANDRZEJ KOCHA BOKS BARDZIEJ OD MAŁŻONKI
"Super Express" zamieśił na swych łamach rozmowę z Mariolą Gołotą, w której małżonka najpopularniejszego polskiego ciężkiego zdradza, że od dawna chce, by "Andrew" zawiesił rękawice na kołku, jednak przekonanie go do tego kroku nie jest łatwym zadaniem.
VIDEO: MARIOLA GOŁOTA PO PORAŻCE "ANDREW" >>
- Chciałabym aby Andrzej skończył definitywnie z boksem, tylko że Andrzej mnie nie słucha.- mówi pani Gołota- Radziłam mu, by zakończył karierę po wygranej z Mikiem Mollo, to byłby dobry finał. Ale on chciał pokonać Adamka w Polsce, zgodził się na tę walkę dla swoich kibiców, którzy byli mu wierni przez 20 lat. Ja protestowałam. Okazało się jednak, że on kocha boks bardziej ode mnie (śmiech). Gdy trenuje przed kolejną walką, jest w siódmym niebie. Życie tak się nam ułożyło, że może sobie na to pozwolić. Biznes sam się kręci. Andrzej na pewno wróci do boksu, ale mam nadzieję, że już jako trener. Ma podejście do młodzieży, będzie dobrym trenerem. Życie dawało mu niejednokrotnie szanse. Teraz pomagając innym, chce spłacić dług wdzięczności.
zaluje bardzo ale jego czas juz minal i gdybym mogl sam bym pomogl naprawic niesprawiedliwosci losu ale ...to se ne da
o i ten to podejście bardzo mi odpowiada. Fajnie by było gdyby Andrzej współtrenował np Wawrzyka i stał w jego narożniku w walce, w której Wawrzyk odeśle na emeryturę Adamka.
to się zgadza , pogódź się z tym :-)
Hahaha z Gołoty to trener bedzie zawodowy hehe rozbawiło mnie powiedzenie ma podejscie do młodziezy,, Przeciesz Andrzej niepotrafi skleic poprawnie trzech zdań hehe