McCALL POKONAŁ WHITAKERA
Michal Koper, Informacja własna
2009-10-27
Podczas piątkowego wieczoru bokserskiego w Las Vegas 44-letni były mistrz świata wagi ciężkiej Oliver McCall (54-9, 37 KO) zwyciężył jednogłośnie na punkty (95-94, 95-94, 95-94) Lance’a Whitakera (34-6-1, 28 KO).
Podczas tej samej imprezy syn słynnego "Atomowego Byka" Elijah McCall (4-0-1, 4 KO) znokautował w 2. rundzie Reginalda Jacksona (1-1, 1 KO).
Cieszy wygrana McCalla, szkoda tylko, że walki chyba nigdzie nie ma, przez co nie mogę zobaczyć występu mojego ulubionego HW.
McCall też dobrze potrafi odszukać swój organizm. Ok 20 lat w zawodowym ringu, ponad 60 walk, lata używania alkoholu i narkotyków, a jednak ciągle się trzyma.
Szczęka McCalla jest chyba zbudowana z innego materiału niż u innych ludzi. On w karierze jeszcze nie leżał ani razu, a teraz w wieku 44 lat walczył z może podstarzałym, ale ciągle wielkim fizycznie i mocno bijącym Whitakerem, i ciągle nie padł.
Atomic Bull o ile kiedyś skończy karierę, to jest oczywistym kandydatem do Hall Of Fame