CIEŚLAK PO WALCE Z ZEGANEM
Piotr Momot, Michał Koper
2009-10-26
Podczas sobotniej gali w Łodzi młodzieżowy czempion IBF wagi super piórkowej Krzysztof Cieślak (14-0, 5 KO) przeszedł najtrudniejszy test w swojej zawodowej karierze, pokonując na punkty po zaciętym pojedynku byłego pretendenta do tytułu WBO Macieja Zegana (38-5, 21 KO). Zapraszamy do wysłuchania wywiadu ze "Skorpionem".
Pozdrawiam
Zegan wygrał tę walkę, a Skorpion boksersko jest od niego dużo gorszy.
Nie wróżę mu nic.
Rozumiem, że dyplomacja, ale trzeba było mu powiedzieć delikatnie, że nie wygrał.
pozdrawiam
skąd babiloński znał wynik zaraz po zakończeniu?
P.G.: Problem w Polsce polega na tym, że uważa się, że wszystko co jest pisane w Stanach, jest tworzone prze wielkich dziennikarzy. 90 procent stron bokserskich pochodzi od prywatnych ludzi, którzy nie mają pojęcia o czym piszą. Mogą napisać, że Gołota jest najlepszym pięściarzem wszech czasów, lub Adamek najgorszym, ale tam nikt tego nie czyta. Wszystkie ważne media były na treningach Gołoty i wiedzą, jak było.
tyle w kwestii zagranicznych stron internetowych.
A tak poza tematem jaki tytuł ma piosenka w rytm której wchodził do ringu mateusz masterniak?
Maciek jako sportowiem przyjmuje porażki nawet te spowodowane przez sędziow naprawde z klasą.
Nie odczuwa zbędnej presji, swoje juz dla boksu zrobił wiec traktuje to na luzie. Jestem przekonany że w kolejny starciu rozbiłby Skorpiona jeszcze dokładniej tak aby nie pzozostawiac sedziom pola do popisu. Moze kolejna polska noc boku będzie obejmowała rewanz.
Maciek jeszcze przed werdyktem krzyczał chcę rewanzu - POROROK czy co?????
samo machanie prostym i obijanie gardy to nie wszystko. Zegan sprawiał lepsze wrażenie i moim zdaniem wygrał. ale czy liczyliście czyste ciosy ??? tutaj juz nie było tak kolorowo, aczkolwiek moim zdaniem zegan wygrał, zadał wiecej, lecz nie jakoś bezdyskusyjnie i ten wynik jaki padł też jestem w stanie zaakceptować.
Tyle, że doświadczeni arbitrzy nie są od tego aby oceniać wrażenie artystyczne.
Zegan byl lepszy a to ,ze Babilon znal wynik to nic niezwyklego - jak siedzisz przy stoliku sedziowskim to mozesz sobie podgladac:)
Powtarzam: za Zeganem nikt znaczący nie stoi, toteż trudniej mu zwyciężyć na punkty z pseudo-prospektami w naszym kraju niż gdyby walczył przeciwko zawodnikom Wilfrieda czy innego Hansa-Petera.
Cieślak dość boleśnie przekona się o swojej niemocy. Kwestia czasu. Promotor doholuje mu rekord gdzieś do 20-0-0 a potem będzie bolesne "bęc"
Nie wiem co widział Pan Pindera siedząc na balkonie. Z bliższych rzędów było widać co innego. Cieślak wygrał ten pojedynek zdecydowanie. Rundy 2,4,6,7,8,9,10 były jego więc o czym mowa. Najlepszy pojedynek na gali. Jedyny człowiek, który obok walki wieczoru potrafił zaciekawić i ożywić publiczność. W drugiej połowie walki Zegan nie wyprowadzał nawet ciosów.
co ty bierzesz chłopie, zmniejsz dawke co najmniej o połowę a najlepiej rzuc to w cholerę ;)
"Najlepszy pojedynek na gali" ???? ciekawy jestem na jakiej ty gali byłeś???? Juz wróciłeś ?
Nie mam słów i odechciewa m sie komentować b na usta sie cisna zbyt moce słowa.
Proponuje obejrzec raz jeszczena chłodno jak cie odpuści chemia ;)
zycze ci abys sie wyrwał z tej matni w kórej siedzisz.
Inna sprawa, ze byc moze na zywo wygladalo to inaczej, ale w ogladajac pojedynek w tv werdykt mnie zaskoczyl.