ADAMEK MÓGŁ STRACIĆ WYGRANĄ
Niewiele brakowało, by Tomasz Adamek (39-1, 27 KO) "przy zielonym stoliku" utracił wywalczone w sobotni wieczór zwycięstwo nad Andrzejem Gołotą (41-8-1, 33 KO) i pas IBF International wagi ciężkiej. Opromieniony efektowną wygraną "Góral" opuścił bowiem budynek łódzkiej "Areny", zapominając wcześniej poddać się obowiązkowej w przypadku pojedynku o statusie mistrzowskim kontroli antydopingowej.
VIDEO. TOMASZ ADAMEK PO WALCE STULECIA >>
Na szczęście w porę ostrzeżeni przez Larry Hazzarda z International Boxing Federation członkowie ekipy Adamka szybko skontaktowali się z nim telefonicznie, by poinformować go o zaistniałej sytuacji. "Góral" ostatecznie zdołał powrócić do hali i dopełnił antydopingowych formalności.
VIDEO. ANDRZEJ GOŁOTA PO WALCE STULECIA >>
Chodzi mniej więcej o to,że Tomek pokazał kawał dobrego bosku, a zapomniał oddać kawał zwykłego moczu.Andrzej Gmitruk pilnuje zarówno jednego jak i drugiego.
A tak na marginesie zwolennikom teorii spiskowych z góry dziękujemy.
Spryciarz z tego Adamka - spiepszył po walce szybko zrobił transfuzje krwi i moczu, A na walce był pewnie nakoksowany jak koń wyścigowy.
Gdyby nie ten koks to gołota który jak wiadomo jedzie tylko na schabowym ziemniakach i sałacie a koksu to na oczy nie widział, wygrałby bez trudu a potem Kliczków zlał...mie ma sprawiedliwości na tym świecie...Ku...mać
no to mamy przyczyne szybkości adamka;) nandrolon
zartujesz?? czy mosisz serio?:) jak to drugie to moge zapytac czy twoj psychiatra zezwala na korzystanie z internetu??
ale co do walki to myśle że pokazała ona nam jedynie ,nie to ,że adamek da sobie rade w wadze ciężkiem a jedynie to ,że andrzej juz nie ma czego szukać w boksie.
W ogóle patrze tak na jego rekord, i zobaczcie .Gdyby miał łeb na karku,bo praktycznie wszystko przegrywal na tle psychicznym:p
to:
- no może z lewisem nie tylko trema go zjadła, poprostu był słabszy
- ale już z riddick'iem bowe powinien dwa razy wygrać , każdy zna przebieg tych dwóch walk
- z grantem tym bardziej. mimo zdecydowanego prowadzenia poddal pojedynek przed końcem bez większego powodu
- z brewsterem myśle gdyby nie byl spięty na początku walki jak mial to w zwyczaju to by spokojnie wygrał ,chociażby na punkty bo bokserem na tamten czas byl o wiele lepszym.
- z Austinem moge dac glowe ze tez by wygrał , bo ten koleś to typowy sredniak,gdyby nie oczywiscie okropna kontuzja,mimo ktorej austin nie potrafil go trafić ponownie, nawet gdy andrzej wyraźnie walczyl jedna reką.
- a no z Ruizem nie moge go za nic krytykować bo go najzwyczajniej w świecie oszukali
-z Tomkiem Adamkiem nie powinien wogole wychodzić do ringu ale juz nie bede bawił sie w takie szczegoły
A więc gdyby jeszcze liczyć zremisowaną walke z byrdem , ktorą mysle tez wygrał ! to mialby rekord 48-2 , i byłby wielokrotnym mistrzem świata :p
Wiem takie gadanie , co by bylo gdyby, gdyby wygrał z bowe to tez inaczej wiadomo jego kariera by sie potoczyła itd ale myśle ze swoje chłopak zrobił. Myśle ze w wiekszosci te wlasnie walki robio z goloty tak wielkiego , kontrowersyjnego i ciekawego nie tylko boksera ale i czlowieka. Wspaniała kariera według mnie ;]
Bohaterem tej walki i tak był Ruiz bo pomimo że leżał na deska potrafił wstać i walczyć do końca najlepiej jak potrafił Andrzej niestety nie potrafił tego zrobić nigdy - jak przeciwnik zdobył przewagę najczęściej kończyło się katastrofą.
$$$ raczej nie byly motywacja do tej walki dla Goloty
i szczerze mowiac to nie wiem co bylo bo nie wygladal jak dawniej ale za to byl spiety jak dawniej
Najgorsze jest to ze tak jak przewidywalismy przed walka to nadal nie ma zadnej odpowiedzi jak Adamek wyglada na tle HW a wyglada ze podniecenie siega zenitu jakby pokonal samego mistrza
jakby mu ten pas odebrali to bys byl zdziwiony i pewnie bys swojego idola bronil ze to bezpodstawne zarzuty itd a wlasnie po to sa kontrole i stosowne przepisy zeby sie stosowac do nich. w sądzie np przez brak jednego "ptaszka" mozesz przegrac wszystko ze wzgledu na bledy proceduralne a tu nagieto przepisy zeby nie robic wlasnie afery
w sumie to troche dziwne ale jak juz pisalem dobrze ze skonczylo sie wlasnie tak