Wiem, że powtarzam - sorry, ale to mu się NALEŻY!
Andrzej - nikt inny (do tej pory) nie dostarczył mi tylu emocji.
No - może Marek Piotrowski, ale to zupełnie inna historia.
Gratuluję i dziękuję i pamiętam.
Zanim szlaki przetarł Andrzej, kto słyszał o Polakach w światowym Boksie?
W wadze ciężkiej?
1996 - Riddick Bowe,
1997 - Lennox Lewis,
1998 - Tim Witherspoon,
1999 - Michael Grant,
2000 - Mike Tyson - kto pociągnąłby tą walkę ze złamaną szczenką? - (sam miałem złamaną - nic nie pamiętam)
a pozostałe nazwiska ? - Chris Byrd, John Ruiz, Lamon Brewster, Jeremy Bates, Mike Molo ?
Kto z Polaków mógł przed Andrzejem powalczyć z bokserami tej klasy?
Gołota przetarł szlak i zapłacił za to swoją cenę.
Dla niego zarywałem noce.
Andrzej - Dziękujemy !
Rozum podpowiada, że to koniec - choć polskie serce chciałoby jeszcze zobaczyć happy end.
Autor komentarza: johnyniecny68
Data: 25-10-2009 11:19:40
Wypromował się na nazwisku Gołoty?Jest taki program:Śmiechu warte!
Autor komentarza: mik36
Data: 25-10-2009 11:23:57
Oto co powiedziała Mariola do Adamka ,gdy ten podszedł do narożnika
"Adamek przyszedł po wygranej do naszego, czerwonego narożnika, ale powiedziałam mu: spadaj, to miejsce Andrzeja" , żenująca kobieta i tyle w tym temacie a jakieś buraki czepiały się że to Adamek coś do niej gadał
Autor komentarza: Dex
Data: 25-10-2009 11:25:20
Adamek poprostu łapał okazję do robienia kariery bokserskiej. Wypromował się na Gołocie?? Przecież do ringu trzeba wyjść i cos pokazać żeby się wypromować, więc przedewszystkim swój sukces zawdzięcza ciężkiej pracy.
Autor komentarza: Dudas
Data: 25-10-2009 11:26:23
Przecież Bates i Mollo to typowi kelnerzy. Chyba nie interesujesz się boksem od wczoraj?
Autor komentarza: marcin
Data: 25-10-2009 11:26:58
Podoba mi się komentarz Starkes1972 masz rację !
Autor komentarza: payback
Data: 25-10-2009 11:28:56
Cos tam na tej walce Adamek zyskal no ale taki jest boks. Promowal to duze slowo bo walka poza polska nie wzbudzila wielu emocji a chyba nawet nei byla nigdzie transmitowana. W Polsce juz przed ta walka ludzie kojaarzyli Adamka. Zobaczymy co dalej, za Adamka trzeba trzymac kciuki w wadze ciezkiej a Golocie zyczyc zdrowia na emeryturze.
Autor komentarza: kuhi
Data: 25-10-2009 11:30:14
@Dex
zgadzam się w zupełności. Tomasz po prostu dostał najlepszą z możliwych opcji na debiut w HW.
To Andrzej przyją walkę.
Za jego dokonania wieczny szacun!!!
Zresztą ja go tak lubię, że będe po jego stronie tyle razy ile razy będzie wychodził do ringu.
Autor komentarza: terefere
Data: 25-10-2009 11:30:55
Adamek złym przyjacielem Andrzeja był niestety, bo dobry przyjaciel nie bije kolegi tylko mu się podkłada haha. Szkoda mi Endrju strasznie i miałem madzieję że będzie wygrana, ale to co p. Gołotowa wygaduje to lekka przesada, ale nie zmienia to faktu że TEJ WALKI WOGÓLE POWINNO NIE BYĆ!!!!
Autor komentarza: mobil85
Data: 25-10-2009 11:33:27
Dla Pawła Zarzecznego pojedynek Adamka i Gołoty to po prostu "mordobicie". "Nieźle rozreklamowane i świetnie sprzedane, to fakt, ale dowodzi wyłącznie jednego. Lud pragnie cyrku, a lud ubogi - cyrku dla ubogich" - pisze Zarzeczny w dzienniku "Polska The Times".
"Bo tak naprawdę - jest to lipa. Gołota, jak spojrzy w lustro, to zobaczy tylko starego, otłuszczonego faceta, który nawet jak był w formie - czyli dwadzieścia lat temu - to dostawał po zębach od zwykłych bramkarzy w warszawskiej dyskotece".
"Adamek, który struga bohatera, dostałby w zęby nawet od mojego sąsiada, Diablo" - kontynuuje Zarzeczny. Dlaczego w takim razie to właśnie walka Adamka z Gołotą nazywana jest "walką stulecia"? "Bo tylko oni mają wolne i tylko oni potrzebują pieniędzy. I dla nich odstawią właśnie ten cyrk dla ubogich" - pisał jeszcze przed wygranym przez Tomasza Adamka pojedynkiem felietonista dziennika "Polska The Times".
Autor komentarza: juken
Data: 25-10-2009 11:35:18
każdy ma żal? ja mam żal do Andrzeja że nie skończył już dawno
co do filmiku to Mariola Gołota to żenująca kobieta :-/ )
to tak jakby powiedzieć że Andrzej wspioł się na plecach i jajach Bowa
pasożyt taki
Autor komentarza: rys
Data: 25-10-2009 11:36:08
Andrzej
masz wspaniałą żonę,
masz 42 lata
masz rzeszę starych kibiców, którzy zawszę będą z Tobą
a teraz już czas na ryby
dzięki
Autor komentarza: czerwony
Data: 25-10-2009 11:36:20
Jasne, Adamek powinien dać się obić, zlać i paść przed Gołotą - WTEDY BYŁBY DOBRYM BOKSEREM, NIEPAZERNYM POLAKIEM I PRZYJACIELEM.
Ludzie LECZCIE SIĘ Z KOMPLEKSÓW.
TO JEST BOKS - LEPSZY WYGRYWA ZE SŁABSZYM.
Autor komentarza: KrzychuFR
Data: 25-10-2009 11:36:39
Andrzej był, jest, będzie nr 1 w historii boksu w Polsce. Niestety przegrał.... to było pewne, po pierwszych 30 sekundach wiedziałem że przegra walke...jednak on walczył... wstawał... szedł do przodu... dla mnie Gołota był wielki i takiego go zapamiętam. Szkoda że kończy kariere w ten sposob ale każdy chyba zdaje sobie sprawę jak walka by się potoczyła gdyby Gołota był w formie z lat 90. No nic trzeba pogratulować Tomkowi wygranej i życzyć dalszych sukcesów w HW.
Endrju jesteśmy z Tobą ;)
Autor komentarza: rys
Data: 25-10-2009 11:37:49
Starkes1972
nic dodać nic ująć
Autor komentarza: rys
Data: 25-10-2009 11:40:16
"spadaj, to miejsce Andrzeja"
popieram
ja bym powiedział s........j
Autor komentarza: mik36
Data: 25-10-2009 11:45:35
rys - bo jesteś małym prostaczkiem pewnie dlatego
Autor komentarza: czerwony
Data: 25-10-2009 11:46:27
żenadne jest to wasze kumosze plotkarstwo. skupiacie się na pierdołach.
P I E R D O Ł A CH! a trzeba skupiać się na faktach: ADAMEK (97kg) zrobił pośmiewisko z boksera wagi ciężkiej, Gołoty (116kg) jeszcze rok temu przymierzanego do walki o tytuł z Kliczkami. Gołota nie był w stanie NIC ZROBIĆ, ani razu nie zagroził Adamkowi, nie walczył ani lewą, ani prawą ręką.
Niestety Gołota wczoraj powinien walczyć z Both'ą - dziś to mniej więcej ten sam poziom.
Autor komentarza: mik36
Data: 25-10-2009 11:48:01
czerwony - i tu masz rację
Autor komentarza: juken
Data: 25-10-2009 11:49:05
andrzej to pasożyt wspiął się na pleacach Bowa, Lewisa, Tysona itp .
żałosny typ :O
do tego te chamy jeszcze się cieszyli jak Andrzej dostwał do nich w ciry
poza Bowem ten płakał bo miał obite jajka :P
Autor komentarza: omus79
Data: 25-10-2009 11:49:41
heheh - mik36 pewnie jest :]] - kultura Panowie nic nie kosztuje, ale widzę, tu masę materialistów...
Autor komentarza: Kalifek
Data: 25-10-2009 11:50:38
Niech nie opowiada głupot o promowaniu sie na nazwisku Gołoty. Andrzej jest dorosłym facetem, zna swoją sytuacje, pieniędzy mu nie brakuje, natomiast wie, że niepotrzebnie naraża zdrowie. Także wiedział chyba na co sie decyduje i jakie jest zagrożenie. Mógł przecież odmówić podając przyczyne kontuzji, kibice by to przecież zrozumieli. Ostatnie walka z Austinem była znakiem, że czas kończyć kariere, lekarze ostrzegali, wiele osób mu dobrze doradzało, ale podjął ryzyko, chyba świadomie. Rozumiem ambicje sportowe i niedosyt, ale zdrowie ma sie jedno, to jest najcenniejsze.
Autor komentarza: Kosa85
Data: 25-10-2009 11:51:49
Starkes1972
Widac ze nie masz zielonego pojecia o boksie. Takiego Batesa czy Molo to nawet Sosnowski by sobie przekladal z reki do reki, bo to sa zwykli sredniacy, a moze nawet i to okreslenie dla nich jest na wyrost...
Autor komentarza: amin
Data: 25-10-2009 11:54:28
kalifek masz troche racji, ale wiesz jak to jest wsrod bokserow. chonor jest na pierwszym miejscu. golota pomugl sie adamkowi zaklimatyzowac w usa, wspieral go, jezdzil na jego walki. czy zasluzyl sobie na jakies obelgi w prasie ze strony adamka/ zreszta tomek dobrze wiedzial ze andrzej jest juz stary i niesoprawny w pelni wiec po co rzucal mu wyzwanie. jesli ktos zna andrzeja to wie ze nigdy nikomu walki nie odmowil
Autor komentarza: adriandbz
Data: 25-10-2009 11:56:01
a nie było to tak że pomysł na tą nasza walke stulecia zrodził się z głowie Solorza?
Autor komentarza: kenji
Data: 25-10-2009 11:57:03
Żona Andrew bardzo brzydko się zachowała. Najwyraźniej między obozem Gołoty a Adamka panuje niezgoda. Ale trudno. Ciekawe o której zaczynają się poprawiny... :D
Autor komentarza: amin
Data: 25-10-2009 11:57:04
czerwony golota nie powiniej wczoraj walczyc z nikim. jak sam powiedziales nie walczyl ani lewo ani prawa. jaki moral z tego? golota sie juz nie nadaje do walki. i pewnie by juz nie walczyl gdyby nie to ze adamek rzucil mu rekawice
Autor komentarza: czerwony
Data: 25-10-2009 11:58:07
Gołota ma mentalność 12-latka, dlatego dał się zmanipulować i dlatego tak bardzo jest nam smutno, że Adamek - zawodnik 20 kilo lżejszy - go o mało nie zabił. Ciekawe, czy Gołota dalej tak będzie cwaniacko gadał o Adamku?
Autor komentarza: amin
Data: 25-10-2009 11:59:41
kenji co masz dokladnie na mysli mowiac ze zle sie zachowala? po walce gdy adamek wskoczyl na naroznik i unosil rece w gore zona goloty cos do niego zawolala a on odpowiedzial ale nie wiem co. nie slyszalem dokladnie
Autor komentarza: czerwony
Data: 25-10-2009 11:59:46
Amin, oj nieeee...Plizzz, nie traktuj Gołoty jak debila. Był święcie przekonany, że wygra, spasł się, bo myślał, że to będzie jego klucz do sukcesu, kozaczył na konferencjach, opowiadał głupoty - I PRZEGRAŁ. Wcale nie jest mi smutno.
Autor komentarza: czerwony
Data: 25-10-2009 12:01:37
Amin, chodziło o to, że Mariola wypraszała go z narożnika Gołoty, kiedy ten w geście Tigera skakał po linach i pokazywał paluszek do Pana Bozi (co było nieładne ze strony Adamka i zrozumiałe ze strony Marioli).
Autor komentarza: rys
Data: 25-10-2009 12:02:47
mik36
prostakiem sam jesteś
zwykła szyja zasługuje ta takie potraktowanie
Autor komentarza: rys
Data: 25-10-2009 12:03:03
szuja
Autor komentarza: amin
Data: 25-10-2009 12:03:57
mysle ze byl by debilem gdyby wiedzial ze przegra i wylazl do walki. to oczywiste ze wierzyl w siebie. ale nie chodzi o to. zreszta nie chce sie powtarzac. jest niesmak pewien i tyle.
Autor komentarza: mik36
Data: 25-10-2009 12:04:43
rys - widzę że z czytaniem ze zrozumieniem też nie za dobrze , napisałem małym prostaczkiem , niewielka różnica ale różnica
Autor komentarza: adriandbz
Data: 25-10-2009 12:06:17
radość Adamka zaraz po zakonczeniu nie była jakas przesadna..napewno bardziej cieszył się jak KO Banksa, chodził i krzyczał że jest debeściak. fakt, wchodzenie na narożniki akurat po tej walce mógł już sobie darować.
Autor komentarza: waden15
Data: 25-10-2009 12:06:33
czerwony
Rok temu Gołota był w dwa razy lepszej formie, z mniejszą wagą i był przed ciężką kontuzją ręki - zauważasz różnice
"2000 - Mike Tyson - kto pociągnąłby tą walkę ze złamaną szczenką? - (sam miałem złamaną - nic nie pamiętam)"
Powinieneś zadać pytanie - kto uciekł by z ringu wyśmiewany przez całą widownie... Abraham walczył ze złamaną szczęką, Gołota bał się nokałtu - uciekł...
Autor komentarza: amin
Data: 25-10-2009 12:10:28
waden15 prosze cie czlowieku wyluzuj. golota nie raz przegral przez nokaut wiec nie bal sie tego. cale te zamieszanie po ktorym golota zostal nazwany tchurzem bylo sprowokowane przez trenera uwczesnegio goloty ktory na sile wpychal mu ochraniacz na zeby. ile razy w narozniku sie wycofywano/!! mnustwo. nawet arreola tak teraz postapil, wczesniej chagajew piter a nawet tyson w walce z mcbridem. tylko ze wtedy ich trenerzy okazali wyrozumialesc i tyle
Autor komentarza: Volt
Data: 25-10-2009 12:12:56
Lou Douva, chyba mowil w wywiadzie, ze Golota juz po pierwszej rundzie z Tysonem chcial przerwac pojedynek. Nie jestem tylko pewny na 1000 %.
Autor komentarza: waden15
Data: 25-10-2009 12:14:05
amin
Gołota się nie wycofał w narożniku... Gołota uciekł z ringu. I nie zmienia faktu co trener robił...
Nie wiem czy Gołota się bał Tysona, ale prawdziwy wojownik by nawet ze złamaną szczęką wszedł do ringu. Gołota nim nie był
Pozdro
Autor komentarza: Kalifek
Data: 25-10-2009 12:18:01
Co racja, to racja. Właśnie dzięki temu Gołota przyciąga kibiców do tej pory, dlatego, że honor jest dla niego najważniejszy. Co do relacji między Tomkiem, a Andrzejem, to nie wnikam w to szczegółowo, ponieważ nie znam sie ani z jednym ani z drugim. To prawda, że byli dawniej przyjaciółmi, potem ich drogi sie rozeszły. Ale to Polsat wyszedł z propozycją zorganizowania tej walki, media zaczęły od początku wszystko nakręcać, jak już było pewne, że do tej gali dojdzie, to wszyscy niecierpliwie wyczekiwali. Osobiście nie wierze, żeby Tomek wyzwał Andrzeja do walki, tylko dostał propozycje ze strony polsatu i przyjął tak samo, jak walke z każdym innym przeciwnikiem. To media chcąc podkręcić atmosfere za bardzo to nakreciły i dlatego Gołota odebrał to inaczej niż powinien. Poza tym Adamek nie miał do końca pojęcia, jak ta walka sie potoczy, napewno nie liczył na łatwe zwycięstwo. To, że tak wyszło, to już nic sie na to nie poradzi. Kostecki z Soszyńskim tez są kolegami, a dali wczoraj z siebie wszystko i sądze, że nadal po tej walce sie lubią.
Autor komentarza: amin
Data: 25-10-2009 12:18:29
volt masz racje. chcial sie wycofac w 1 rundzie. ale w takiewj sytuacji trener rzuca recznik i po sprawie. przecieez jak wspomnialem takich sytuacji jest mnustwo. nie rozumiem jak mozna zmuszac kogos do walki skoro zawodnik chce sie wycofac
Autor komentarza: kenji
Data: 25-10-2009 12:19:57
amin
Chodziło mi o to, że powiedziała do Tomka: Spadaj. Nie wiem co jej odpowiedział, ale chyba ironicznie jej przytaknął
Tak się nie robi. Tomek ma prawo się cieszyć ze zwycięstwa i nikt nie zabroni mu pozdrowić kibiców ze wszystkich czterech narożników, nawet z tego, przy którym siedział między rundami Andrzej. Gdy obejrzę powtórkę, to myślę, że będzie łatwiej "wyłapać" co Tomek jej odpowiedział
Autor komentarza: sumek26
Data: 25-10-2009 12:20:28
Czy wie ktoś z Was jak nazywa się pioseneczka, którą puszczali po każdej walce? Proszę o pomoc:)
Autor komentarza: jolaos
Data: 25-10-2009 12:21:40
większość jak ja kibicowała Gołocie iwiedziała że przegra ale 4-5 lat wstecz wiemy że byłoby inaczej.teraz adamek w polsce jest numer 1 ale w ciężkiej z kimś takim jak D.Hey to co ma może niewystarczyć.nawet w cruser ucikł przed Caningamem.Gołota zamiast tej walki powinien mieć rewanż na Austinie
Autor komentarza: dekciw
Data: 25-10-2009 12:22:13
a ja uwazam, ze Adamek wybral najlatwiejsza droge do HW. Oczywiscie nie umniejsza to jego dokonaniom, ale mialby duzo wiekszy szacunek wsrod ludzi gdyby zrobil to troche inaczej, i nie mowie tutaj o tym ze sie mial komus podkladac, jesli do pojedynku dochodzi to bylby glupi gdyby nie pokazal na co go stac. Chodzi po prostu o to, ze Golota ma nazwisko i mimo wszystko renome za granica, ale jest juz emerytem z ciezkimi kontuzjami.
Ja uwazam, ze prawdziwi mistrzowie dochodza do czegos albo dluga kariera, albo walka z NAJLEPSZYMI. Ja dalej twierdze, ze Adamek wykorzystal Golote i to wlasnie boli.
Autor komentarza: rys
Data: 25-10-2009 12:24:07
jak ktoś był na walce wie jak kibice zareagowali na Adamka, a jak na wejście Gołoty - nawet po wyjściu na wewnątrz wszyscy skandowali Gołota !
ten facet jest nieśmiertelny ;0 i takich a kibiców za sobą !
Autor komentarza: rys
Data: 25-10-2009 12:24:32
zewnątrz
Autor komentarza: andrewsky
Data: 25-10-2009 12:24:59
Najwarzniejsze pytanie dla mnie jest czy na podstawie tej walki mozna wrozyc Adamkowi duze sukcesy w H.W? Jestem ciekaw co inni userzy o tym sadza
Autor komentarza: amin
Data: 25-10-2009 12:30:48
ciezko przewidziec co sie wydarzy w ciezkiej. ja mysle ze adamke moze wygrac z kazdym procz braci (lub siustr :-)) klitschko. poprostu ci dwaj ukraincy sa za wyscy i umiejetnie wykozystuje przewage zasiagu.
Autor komentarza: waden15
Data: 25-10-2009 12:30:52
andrewsky
Adamek nie ma pracy nóg w HW i nie ma ciosu w HW... Więc za dobrze mu nie wróże... Ale więcej po tej walce stwierdzić się nie da.
Pozdro:)
Autor komentarza: Mateusz
Data: 25-10-2009 12:31:44
-=ANDREW=- nie przegrales z leszczem!!!
Autor komentarza: Diavulo
Data: 25-10-2009 12:48:23
dekciw masz racje!
Autor komentarza: terefere
Data: 25-10-2009 12:53:12
No to ciekawe jest, bo jak się patrzy na walki ciężkich to wg. mnie Adamek ma szanse spore, szybki jest skurczybyk i cios też ma niezły, a co do pracy nóg i innych niuansów, to ma Gmitruka i treningi, a wogóle to właśnie wczoraj było widać (z całym szacunkiem dla Andrzeja)jego "pracę nóg", więc moim zdaniem szanse są spore.
Autor komentarza: terefere
Data: 25-10-2009 13:01:43
Większość ciężkich to człapie po ringu i będą zbierać od Adamka i jeśli Adamek nie da się upolować to będzie wygrywał spokojnie i niezapominajmy, że Andrzej klapnął dupą już w pierwszej rundzie kiedy miał jeszcze siły i był świeży więc ciosy Tomka ważą.Na człapiących misiów to wystarczy, ale z bardziej mobilnymi i ruchliwymi bokserami to może być ciekawie.
Autor komentarza: andrewsky
Data: 25-10-2009 13:02:13
z mlodych czolowka H.W to solis,arreola,povietkin,haye,chambers,Chagayev,ze starych tua,ibrahimov, ruiz, sa jeszcze tacy ktorych Adamek tez nie mozne lekcewazyc, holly,toney,whitaker,walujew.Wedlug Adamka i Gmitruka za rok o tej porze beda gotowi na Kliczkow, rozumiem ze przez ten rok beda musieli pokonac ze dwoch zawodnik ze scislej czolowki,nawet przy odpowiednim doborze przeciwnikow wydaje sie to cholernie trudne, ale wedlug mnie wykonalne.Moze tez tak byc ze wladek zwakuje pas WBO i mistrzem zostanie Chambers,mistrzem WBA moze zostanie Haye, sa to zawodnicy wedlug mnie lepsi od Adamka ale absolutnie w jego zasiegu.Oczywiscie to wszystko tylko spekulacje ale przy odrobinie szczescia ktore sprzyja Adamkowi moze zostac on mistrzem swiata w H.W
Autor komentarza: adenauer
Data: 25-10-2009 13:05:34
Każdy ma prawo do swoich emocji. Ma do nich prawo Pani Mariola pokrzykując na Tomka w narożniku..., ma do nich prawo Andrzej, ewidentnie zawiedziony swoją postawą.. a raczej swoimi możliwościami.. Ma również do nich prawo wygrany Adamek, wskakując na liny i ciesząc się z kolejnego sukcesu!!! Wczorajsze wydarzenie było pełne emocji i emocje te udzieliły się na swój sposób każdemu.. mniej bądź bardziej zainteresowanemu wynikiem tej konfrontacji.
Czy Adamek wykorzystał nazwisko Andrzeja żeby się wypromować..? Oczywiście że tak.. podobnie jak każdy pięściarz, na pewnym etapie kariery wykorzystuje nazwisko innego pięściarza do promocji, pokonując go w ringu i windując się tym samym w sondażach. Nie ma innej drogi na szczyt jak wygrywanie z przeciwnikami i tym samym automatyczne promowanie się na ich nazwiskach. Każdy jak wspomniałem ma prawo do swoich emocji, ma je również, a nawet przede wszystkim żona pokonanego.
Czy ten pojedynek był potrzebny? Oczywiście że tak.., tak jak każdy inny, przybliżający wygranego do coraz większego sukcesu. Adamek w sposób lapidarny, banalny wręcz wielokrotnie to tłumaczy. To jest jego praca i tyle w tym temacie, a ponieważ tak jest.. przyjmuje zlecenie na dużą bańkę, przyjeżdża do Polski i walczy. Dodatkowo niezłe nazwisko na rozkładzie. Gdyby zwycięzcą okazał się Andrzej, dokonałby swoistego katharsis... Czy ktoś zadawałby mu wówczas pytanie, czy ten pojedynek był mu potrzebny..?
Czy Tomek ma szanse w ciężkiej? Bezwzględnie tak. To był jego pierwszy pojedynek w tej wadze i już na dzisiaj udowodnił, że może być bardzo niewygodnym i niebezpiecznym rywalem dla czołówki HW. Tym bardziej, że dalsze przygotowania sprawią, że jego forma w tej konkretnie kat. wagowej będzie tylko rosła. Pamiętamy jego debiut w nowej wadze z Pinedą oraz pamiętamy jak prezentował się z Banksem. Progresja ewidentna.
Czy stać Tomka na pas mistrza świata...? W obecnej sytuacji wydaje się to bardzo trudne z jednego tylko powodu - hegemonii braci. Tomek jest jednak od nich młodszy i ma jeszcze tak na prawdę sporo czasu. Vitalij i Władimir nie będą walczyć wiecznie. Po ich odejściu sprawa ewentualnego zdobycia pasa wydaje się otwarta.
Ja osobiście mam wielką wiarę w możliwości Tomka w nowej wadze. Ma mnóstwo atutów, których pozbawieni są często więksi i ciężsi rywale. Jestem pod dużym wrażeniem tego co pokazał. Nie przypominam sobie, żeby jakiś dzisiejszy ciężki w taki sposób zadawał ciosy, łącząc je w serie kilkunastu uderzeń w bardzo krótkim czasie. Te ciosy wbrew kilku opiniom tutaj są bardzo mocne. Przypominam, że drugie deski Andrzeja spowodowane były jednym, potężnym uderzeniem z prawej.
Panowie.. niezdrowe emocje na bok!! Pozdrawiam
Autor komentarza: Platon
Data: 25-10-2009 13:06:33
A nie lepiej poczekać i nie snuć domysłów?
Ja nie przepadam za Adamkiem jako osobą, ale doceniam jego klasę w ringu.
Andrzej wczoraj przegrałby nawet z Pacquiao, dlatego wartości Tomeka w HV nie znamy.
Autor komentarza: kaszana
Data: 25-10-2009 13:08:16
juken napisał-"to tak jakby powiedzieć że Andrzej wspioł się na plecach i jajach Bowa pasożyt taki "
hehehe dobre !!!! i prawdziwe,to trzeba miec pretensje do innych młodych wilków co leja starych znanych bokserów(np holliefielda),bądzmy powazni ludzie!
Autor komentarza: boxing
Data: 25-10-2009 13:10:42
Co do opinii, że Adamek wypromował się na Gołocie to takie komentarze są niestosowne, dziwię Pani Marioli Gołocie - szkoda, że Andrzej społecznie w USA nie boksował i nie było reklam w czasie walki ;))
To jest boks zawodowy i takie są zasady, inwestowaliśmy w ciebie teraz masz robić coś dla nas i wypromować nowy produkt marketingowy w końcu nie za darmo bo na te 300 000$ to zwykły Jaś Kowalski w USA musi robić 10 lat na budowie nie mówiąc już o tym kiedy to odłoży, więc gadki że społecznie był w Ringu jeden lub drugi 20 minut są nie na miejscu.
Co do szans Adamka w wadze ciężkiej to wydaje mi się że jak nie wymięknie to szanse są, zresztą tutaj jest najlepszy przykład co prawda to nie boks ale warunki kontra wola walki nie zawsze są górą: http://www.youtube.com/watch?v=5GFCakkSWXQ&feature=related
Samą walka jestem rozczarowany, nic nie pokazali ciekawego ...
Autor komentarza: boxing
Data: 25-10-2009 13:17:39
Platon Adamkowi się nie dziw bo nie wiadomo dlaczego próbowano go zaszczuć i na siłę robi się nie wiadomo dlaczego z niego jakiegoś idiotę co przez przypadek boksem się zajął a to co osiągnął to mu się tylko udało.
Podobnie był wyśmiewany swego czasu Darek Michalczewski, a to że przeciwnicy kelnerzy, a że Niemiec itd.. itp.. wyśmiewani najczęściej przez tych co sami nigdy nic nie osiągnęli.
A jeszcze jedno co do siły ciosu to waga ma tutaj mało do rzeczy, mam kolegę i jak ważył swego czasu 78 kg to dłonią potrafił w powietrzu kamień rozbić, jak niekiedy z nim rozmawiałem to twierdził, że on się boi w ogóle kogoś uderzyć ...
Więc jeżeli Tomek zastosuje odpowiedni trening to do pokonania rodzina Klitschko jest spokojnie.
Autor komentarza: barbie221
Data: 25-10-2009 13:18:14
Mnie Adamek powalił na dechy gdy po wygranej wskoczył na liny w narozniuk przeciwnkia to było takie prostackie.
Autor komentarza: Platon
Data: 25-10-2009 13:18:27
To nie tak. Co innego jest brać walki z emerytami, z którymi wygra prawie każdy. A co innego walczyć z kimś znanym i wielkim.
Adamek wiedział, że wygra szybko ze słabym Gołotą dlatego wziął tę walkę.
Autor komentarza: Kelrik
Data: 25-10-2009 13:19:24
No cóż Pani Gołota powinna wcześniej doradzić mężowi emeryturę...zamiast szukać teraz winnych zwłaszcza jeśli chodzi o boks. Teksty o promowaniu się na Gołocie są bez sensu, bo to Adamek zdobywał pasy, a nie Gołota. Myślicie że Gołota przyjechałby do Polski walczyć np. z Sosnowskim??? Chyba nie, więc kto tu się chciał jeszcze podpromować i kto tu miał mniej do stracenia? Gołota nie potrafił przecież nawet wygrać przez nokaut ze słabym Ruizem. Po walce czytam że Endrju znowu źle wszedł w walkę? Który to już raz? Przecież to doświadczony wiekowy facet którego wciąż największym wrogiem jest jego własna psycha...Cieszę się z wygranej Tomka którego lubię za to czego Gołocie brakuje, za charakter, za niezłomność, za umiejętność przyjęcia ciosu, za ambicję. Mimo wszystko uczucia miałem mieszane bo to miazga była...jakby student AWF-u bił się z 50-letnim obrośniętym tłuszczem hydraulikiem...
Autor komentarza: adenauer
Data: 25-10-2009 13:20:28
boxing... mimo, że ja nie łamię kamieni pięścią w powietrzu... to również boję się kogoś uderzyć..;)
Autor komentarza: Platon
Data: 25-10-2009 13:24:25
Kelrik, to była właśnie promocja siebie. W USA Gołota w HV jest czy był bardzo znany, a Adamek? Jeśli chodzi o HV to jest dziewiczy. Dzięki tej walcę wiele zyska medialnie.
Autor komentarza: andrewsky
Data: 25-10-2009 13:24:41
Boxing
Nie wiem gdzie ty tu widzisz niestosowne zachowanie Marioli Goloty,dziennikarz zapytal sie czy uwaza ona ze Tomek wypromowal sie na jej mezu a ona potwierdzila.Dla Adamka lepiej jednak bylo by jak by tej walki nie zobaczylo za wielu ludzi w stanach, bo miec w rekordzie Golote na poczatku kariery w H.W to jest cos,ale widziec jak do tego doszlo(mowie o formie Andrew,a wlasciwie jej braku) to co innego.
Autor komentarza: Platon
Data: 25-10-2009 13:27:18
Właśnie. Dlatego chodziło o nazwisko głównie. Pokonać dziś Andrzeja to może i Paquiao.
Autor komentarza: Klakierro86
Data: 25-10-2009 13:29:45
szanuje obu pięściarzy, ale trzeba być kompletnym ciemniakiem w sprawie boksu żeby nie zauważyć, że Adamek jest w każdym calu kandydatem na mistrza świata, a to głównie dzięki temu, że ma serce do walki i przede wszystkim widać, że w ringu myśli. Będziecie z niego jeszcze nie raz dumni. Ręce opadają jak się czyta te wasze brednie. Ten naród nigdy nie doceni ludzi którzy są na prawdę dobrzy, bo macie jakieś ukryte preferencje i sentymenty, wolicie śpiewać reprezentacji Polski nic się nie stało niż docenić tych którzy wyraźnie robią kawał dobrej roboty i mają ogromne szanse na bycie najlepszym z najlepszych. Już samo wejście na ring Adamka do piosenki Funky Polaka jest dumą dla Polaków, ale to też mało kto dostrzega. Ahh szkoda gadać.
Autor komentarza: Grypser86
Data: 25-10-2009 13:31:18
Mnie dziwia wasze komentarze ,bo raz uwazacie za zle promowanie sie na latwym przeciwniku z nazwiskiem ,raz za dobre ... To powiedzcie mi po co tak bardzo byscie chcieli np. Sosnowsiego z Botha.. Przeciez to tez juz rupiec i znany w USA ;] Dziwne..
Autor komentarza: Platon
Data: 25-10-2009 13:31:19
Adamek razi, bo poza ringiem prezentuje się fatalnie. To jest główny powód, dla którego wielu nie cieszy się z jego sukcesów.
Autor komentarza: boxing
Data: 25-10-2009 13:34:02
Andrewsky - może źle się wyraziłem, bo powinienem napisać, że wyraziła się niepoprawnie politycznie ;)) ale tak jak napisał Kerlik - powinna doradzać Andrzejowi wcześniej - no tylko kto na niego ma wpływ ;))) ??
Autor komentarza: kaszana
Data: 25-10-2009 13:34:14
platon napisał:
To nie tak. Co innego jest brać walki z emerytami, z którymi wygra prawie każdy. A co innego walczyć z kimś znanym i wielkim.
Adamek wiedział, że wygra szybko ze słabym Gołotą dlatego wziął tę walkę.
Własnie nie było wiadomo,duża część ekspertów i znawców nawet za oceanem była zdziwiona decyzją adamka,że niby nie da rady że za mały ,że gołota go zabije,i co udowodnił że jest naprawdę dobrym bokserem(choć o tym co jest wart w ciężkiej pokażą walki z lepszymi bokserami niz gołota -kaleka-emeryt )
Autor komentarza: Starkes1972
Data: 25-10-2009 13:35:34
waden15 - Powinieneś zadać pytanie - kto uciekł by z ringu wyśmiewany przez całą widownie... Abraham walczył ze złamaną szczęką, Gołota bał się nokałtu - uciekł...
Ja tylko pisałem, że po takim złamaniu często nie wiesz co się dzieje (ja np: nic nie pamiętam a próbowałem bić się dalej).
Abraham - szacun i to nie tylko za szczękę.
Co do kelnerów - to mimo wszystko pokaż mi Polaków z takim dorobkiem, dlatego ja mimo wszystko bym ich tak nie nazwał choć nie przypadkowo wymieniłem już zbiorczo.
http://www.boxrec.com/list_bouts.php?human_id=26865&cat=boxer
http://www.boxrec.com/list_bouts.php?cat=boxer&human_id=69219
Zresztą statystyka Gołoty dalej jest imponująca mimo, że trend jest zły.
Autor komentarza: Platon
Data: 25-10-2009 13:42:11
Kaszana, być może, cenna uwaga.
Autor komentarza: Starkes1972
Data: 25-10-2009 13:42:29
Poza tym, bo może tego nie widać w kom 1 - po prostu DZIĘKUJĘ Gołocie za to co zrobił dla polskiego (a niektórzy twierdzą nawet, że dla "białego") boksu.
Adamkowi życzę jak NAJLEPIEJ(nieporozumienia prywatne z Gołotą znamy tylko z mediów - więc ich nie oceniam).
I życzę - mu żeby zaszedł dalej niż Andrzej, bo w końcu Andrzej KOŃCZY a Tomek ZACZYNA.
Ale nie zmienia to faktu, że przed Gołotą w zawodowym boksie Polacy się nie liczyli.
Do dziś wzbudza silne emocje (nie tylko u mnie).
Za to wszystko mu DZIĘKUJĘ!
Autor komentarza: boxing
Data: 25-10-2009 13:44:53
Platon Adamek razi to fakt powiem ci nawet dokładnie czym i dlaczego:
promocja boksu dotychczas oparta była w kategoriach psychologicznych na dość prymitywnych mechanizmach psychologicznych => czyli informacja kierowana do bez mózgów => którzy pod wpływem emocji z racji utożsamiania się z ich bohaterem polecą do Dealera i kupią abonament na walkę w TV Kablowej.
I tak boks był do tej pory promowany w USA, albo dla Murzynów, albo Meksykanów no i teraz dla Polaków - Polonia itd by się nie czuli w USA gorzej => to ich człowiek raz na czas na ringu komuś spuści wpier... i będa się cieszyć.
I teraz w tym obrazie Adamek nie pasuje do biznesu, bo:
- nie był w pudle,
- nie pije,
- nie ćpa
jednym słowem amerykańska ulica niema jak się z nim utożsamiać bo niema punktu zaczepienia a to że jest dobry to wiadomo, a utożsamianie się z mistrzem poprzez trening jest trudne bo zazwyczaj takim chłopakom takim się ćwiczyć nie chce => brak im wytrwałości stąd i nałogi.
A przecież boks to dyscyplina dla wydajnych intelektualnie zresztą mój kolega bardzo fajnie to opisał jak się komuś chce czytać to tutaj link: http://boxing-krakow.org/index.php?option=com_content&task=view&id=32&Itemid=37
Reasumując teraz promocja Boksu jest trudna bo nawet ci co się nie uczyli to się rozwinęli poprzez internet czy korzystanie z zaawansowanej technologii => w efekcie oczekujemy prawdziwej walki opartej o faktyczne stosowanie strategi i różnej konfiguracji technik.
Autor komentarza: Platon
Data: 25-10-2009 13:51:56
Akurat Adamek razi czym innym.
Autor komentarza: wafkos
Data: 25-10-2009 13:56:56
Platon, jesteś hipokrytą.
Czym Adamek razi?
Tym, że mówi, że chciałby jak najwięcej zarobić wykonując zawód jaki wykonuje? Ja też chciałbym zarabiać więcej niż zarabiam i się z tym nie kryję.
Tym, że mówi, że wierzy w siebie i swoje umiejętności? Ma swoje ambicje i wyznaczone cele do osiągnięcia. To źle?
Tym, że mówi o sobie jako wierzącym i praktykującym katoliku a jednocześnie obija innych w ringu i chce za tą pracę jak najwięcej zarobić? To w żaden sposób sie nie wyklucza.
Tym, że nie podziękował Gołocie za walkę? To Gołota odwrócił się dupą do niego. Poza tym to Gołota powinien pogratulować przeciwnikowi zwycięstwa.
Tym, że po walce chce podziękować swoim kibicom w hali? Łoo Matko Bosko, Michalczewski też tak robił;o No co za niewytresowany tygrys z tego Darka. Na dodatek odpowiedział coś pani Gołocie, która go zaczepiła. To przecież niedopuszczalne. Powinni go zgarnąć na dołek po walce. Posiedziałby ze Szpilką to może nabrałby ogłady!
"Adamek razi, bo poza ringiem prezentuje się fatalnie". 90% tak twierdzących to hipokryci, bo zachowywaliby się na jego miejscu identycznie. No chyba, że mają niskie mniemanie o sobie i brak im ambicji by osiągnąć coś ponad przeciętność.
Autor komentarza: boxing
Data: 25-10-2009 13:59:21
Dobre ;))
Autor komentarza: Platon
Data: 25-10-2009 14:06:33
Wafkos
A co ma hipokryzja wspólnego z tym, że myśle tak o Adamku?
No i dlaczego sam sobie odpowiadasz, skoro mnie się pytasz?
Co ma do tego znajomość swojej wartości?
Dlaczego mnie wyzywasz, tak trudno jest panować nad sobą albo nauczyć się kultury?
Dlaczego uważasz, że Tomek osiągnąć coś więcej, co przeciętny Kowalski? Czujesz się gorszy bo on był mistrzem świata?
Adamek razi tym, że nie ma pokory i szacunku. Można być mistrzem, nawet najlpeszym na świecie itd. Ale uważam, że trzeba być w pierwszej kolejności człowiekiem.
Nie chodzi o to, że Adamek wskoczył na liny. Chodzi o to, że nawet nie podziękował Gołocie za walkę, nie podał ręki itd.
Można jeszcze wiele wymianiać. Cohciażby to, że kiedy udziela wywiadu mówi wszystkim na "Ty", co to ma być?
Autor komentarza: roniu92
Data: 25-10-2009 14:42:55
Jak widzę klapki na oczach dalej przyspawane. Platon, jak to nie podziękował za walkę Gołocie?? Przecież podszedł do niego, klepnął go, a co Ty myślałeś, że wpadną sobie w ramiona?? Myślisz, że Gołota na to czekał i o niczym innym nie marzył?? Jakie wywiady na Ty?? Przecież choćby z Borkiem to on tyle razy wywiady robił, że normalnym jest, że są na Ty. Skoro dziennikarze zwracają się do niego na Ty (normalka), to jak Tomek ma mówić? Skoro taki formalista jesteś to dlaczego nie piszesz w komentach "Pan Adamek"?? Normalnie opinia poniżej krytyki, przestańcie szukać dziury w całym, dobrze, że Polski jest niszowym językiem na świecie, bo wszyscy by się śmiali z tego naszego piekiełka.
Autor komentarza: wafkos
Data: 25-10-2009 14:45:52
To nie jest brak pokory i szacunku. Ja nie zauważyłem żeby nie okazał komus szacunku. To raczej wiara w siebie i ambicje. Ma schylić głowe i mruczeć pod nosem, że on tak na prawde to jest nikim i sam nie wie czemu udało mu sie osiągnąc co osiągnął?
Z mojej strony koniec wymiany zdań. Widocznie nie mam pokory i szacunku, bo nie chce rozmawiać z kimś kto nie rozumie moich słów.
Pozdrawiam.
Autor komentarza: Platon
Data: 25-10-2009 14:50:37
Adamek nie klepnął Gołotę. Po prostu nie podziękował i nie podał ręki. Nie kombinuj więc.
O wywiadach nie mówiłem z Borkiem, jest ich masa. Poszukaj i posłuchaj.
Co innego jest pisać, a co innego się zwracać do kogoś osobiście.
No i co ma wspólnego moje pisanie z kulturą Adamka? Ja mogę być niewychowanym prostakiem, mogę też być świętym. Ale czy to coś zmieni?
Nie szukam dziury w całym. Cenię Adamka jako pięściarza, nawet bardzo. Ale uważam, że poza ringiem jest kiepsko.
Autor komentarza: Platon
Data: 25-10-2009 14:52:52
Wafkos
Ale kto mówił o jakimś schylaniu głowy i mówieniu o sobie, że jest się nikim? Ty wiesz w ogóle czym jest pokora, szacunek itd?
Masz rację, nie ma sensu rozmawa w tym temacie.
Autor komentarza: barbie221
Data: 25-10-2009 14:54:12
Zachował sie po chamsku i tyle w temacie.
Autor komentarza: mik36
Data: 25-10-2009 15:08:41
Platon - ty natomiast mocno razisz brakiem obiektywizmu , ja na przykład widziałem (jak niektórzy) że Adamek poszedł w stronę Gołoty , ale nie widząc żadnej reakcji z jego strony , poszedł do narożnika (gdzie zresztą został bardzo miło przyjęty przez Mariolę) , ale ty widziałeś zupełnie coś innego , cóż tak bywa
Autor komentarza: jolaos
Data: 25-10-2009 15:47:17
jedno jest pewne Gołota pomugł adamkowi stawjać pierwsze kroki w stanach skumał go z Zigim(to dupek)a teraz niechcący pomógł najbardziej decydując się na walke.Adamek jest świetnym bokserem ale wkurza mnie te gadanie kasa,kasa,kasa powinien chcieć być najlepszy lać wszystkich pokolei a kasa sama przyjdzie.
Autor komentarza: docarol
Data: 25-10-2009 15:49:31
Nie trzeba być wielkim specjalista, żeby wiedzieć, że dziesięć a nawet, piec, sześć lat wcześniej, nikt z polskich bokserów nie odważyłby się rzucić wyzwanie Andrzejowi. Teraz po upływie lat i wielu kontuzjach Gołoty, co po niektórzy rzucają się na niego jak na ranną, łatwą, ale bardzo cenną zdobycz. Tak jak Mariola przyznała, „żeby się wypromować”.
Adamek zajebiście walczy, ale jest bez skrupułów, a w życiu trzeba być czasami człowiekiem. Zwłaszcza dla tych, którzy mu kiedyś pomogli
Autor komentarza: Owned
Data: 25-10-2009 16:21:55
BOZE TO JEST BOKS TU NIE MA MIEJSCA NA SENTYMETY,zmuszal ktos andrzeja by zgodzil sie na ta walke ? mam wielki szacunek do niego ale sam pamietam, jak opowiadal ze adamka to on jedna ręką posklada itd, adamek zaproponowal walke to juz glupio bylo mu sie wykręcić, no i ring pokazał. a jego żona jest żałosna i tyle.
Autor komentarza: Owned
Data: 25-10-2009 16:24:36
mik36
dokładnie , adamek szedl w strone goloty przede wszystkim by podać mu reke , pozniej dopiero nie widzac reakcji wszedl w naroznik by podziekowac kibicom.
Autor komentarza: roniu92
Data: 25-10-2009 16:31:45
Platon, a tego co robił Gołota przed walką nie widzisz?? Chcesz przykład?? Proszę bardzo. W jednym z materiałów przed walką emitowanych przez Polsat Gołota mówił szyderczo o Adamku, że to jest mistrz świata, błyskotliwy, zna języki... Wiemy dobrze, że Tomek kaleczy po angielsku (uczy się dopiero, więc nic dziwnego, przynajmniej nie boi się mówić), ale żeby się śmiać z tego?! To wg Ciebie jest kultura??
Autor komentarza: Diavulo
Data: 25-10-2009 16:32:50
Adamek zajebiście walczy, ale jest bez skrupułów, a w życiu trzeba być czasami człowiekiem. Zwłaszcza dla tych, którzy mu kiedyś pomogli
święte słowa!
Autor komentarza: omus79
Data: 25-10-2009 18:01:11
jasne, że Adamek podszedł podziękować Gołocie za walkę, a Ten Go olał, po czym Pani Gołotowa kazała mu spadać. obejrzyj sobie powtórkę Platon. nie wiem kto tu jest bardziej bez skrupułów, ale Państwo Gołotowie zachowali się jak ich zagorzali kibice. ...a i jeszcze ten idiota co rzucił butelkę na ring - kultura faktycznie...
Autor komentarza: Kelrik
Data: 25-10-2009 18:20:28
Rozumiem tych którzy darzą Gołotę sentymentem za te wszystkie walki, sam nie przespałem wiele nocy. Andrzej był naszą nadzieją, ale nie miał nigdy głowy do wielkiego boksu i wszystkie szanse jakie bezpodstawnie dostał zmarnował...dlatego tak rażą mnie dziś komentarze w stylu GOŁOTA TO LEGENDA, ANDRZEJ JEST WIELKI...bo smutna prawda jest taka że nic w boksie nie osiągnął...jego największy sukces to remis w walce o mistrzostwo z Byrdem...a porażek wyliczać nie będę z szacunku...
Autor komentarza: manitou77
Data: 25-10-2009 19:12:16
Tak kretyńskie niektore komentarze juz dawno nie czytalem w stylu: "Wypromował się na nazwisku Gołoty?Jest taki program:Śmiechu warte!","Jasne, Adamek powinien dać się obić, zlać i paść przed Gołotą - WTEDY BYŁBY DOBRYM BOKSEREM, NIEPAZERNYM POLAKIEM I PRZYJACIELEM."Poziom niektorych wypowiedzi jest zalosny.Sami sedziowie moralnosci i etyki sie znalezli Andrzeja i jego zony.Co ona takiego zlego powiedziala?prawde!Golota mial przegrac z Bowem a Adamek dobrze wiedzial,ze wygrana z Golota to dobry poczatek marszu na szczyt wagi czesciej-to byla dobrze przemyslana decyzja obozu Adamka i Tomek wykorzystal ja wspaniale,ale przestancie wreszcie biadolic o tym,kto komu reke podal,nie podal i jaka jest zona Goloty a czy Tomek zrobil to czy tamto.Walka sie odbyla,byla jaka byla i szkoda juz o tym wiecej gadac.Dla mnie to byl zalosny spektakl dziadka Goloty z bardzo szybkim i dynamicznym Adamkiem.Zycze mu jak najlepiej a Golocie zdrowia i dobrych polowow ryb.pozdrawiam
Autor komentarza: omus79
Data: 25-10-2009 19:26:13
lepiej być żałosnym sędzią moralności i etyki niż zaślepionym tłuczkiem. oczywiście że Pani G. powiedziała prawdę w wywiadzie po walce, ale bezpośrednio po niej zachowała się nie wprost proporcjonalnie do swojego wykształcenia. co takiego złego powiedziała?? "...spadaj to narożnik Andrzeja..." nie wiem czego tu się bulwersować manitou77. Platon po prostu niewidział momentu jak Tomek podchodził i chciał podziękować Andrzejowi i tyle... szkoda nerwów i pomówień kretyńskimi komentarzami o kretyńskie komentarze... pozdr
Autor komentarza: Kalifek
Data: 25-10-2009 19:30:08
manitou77 popieram Twój komentarz. Adamek zrobił to co do niego należało. Nie po to charował na treningach, żeby sie litować nad Gołotą. To normalna reakcja, że sie cieszył ze zwycięstwa. Gołota wróci z żoną do Chicago i rozejdzie sie wszystko po kościach.
Nie chce tu nic Andrzejowi broń Boże wypominac, ani go krytykować. Ale uważam, że ta bolesna porażka to była kara za żarty i naśmiewanie sie z Adamka przed walką. Takie cwaniarstwo zazwyczaj kończy sie niestety bardzo boleśnie. Wierzcie mi, to nie tylko w sporcie sie sprawdza, ale wszędzie.
Autor komentarza: Woody
Data: 25-10-2009 21:02:54
Wszystko co piszecie, tak, ok zgoda. Tylko zrozumcie jedno, można pudować kariere, ale nie kosztem człowieka który ci wczesniej bardzo dużo pomógł. Kur.a tak sie poprostu nie robi i koniec kropka.
Autor komentarza: Maro
Data: 25-10-2009 21:36:50
Dziękujemy Andrzeju!! Koniec...
Autor komentarza: Czepi
Data: 26-10-2009 00:06:05
Mój dziadek z parkinsonem jest szybszy od Gołoty.
Już dzwoniłem do trenera i walka będzie prawdopodobnie w lutym, ludzie to bedzie hit, dziadek ma niesamowity sierp (w szopie)...
Autor komentarza: Woody
Data: 26-10-2009 00:09:20
Do Czepi
Ale kur.a śmieszne. jaja jak berety, zgrywus z ciebie że ho ho.
Autor komentarza: Kalifek
Data: 26-10-2009 08:27:53
Gdzie mu tam pomógł. Tyle, że jakiś czas trenowali razem i tyle. Adamek wszystkie swoje zwycięstwa zawdzięcza samemu sobie i Andrzejowi Gmitrukowi. W ostatnim czasie Gołota go tylko obrażał i naśmiewał sie z niego.
Autor komentarza: Woody
Data: 26-10-2009 08:46:27
Do kalifex
Tak?????
A u kogo mieszkał przez pierwsze dni jak przyleciał do USA?
Przecież on nawet angielsiego nie zna.
Kto go poznał z Ziggym Rozalskym?
Kto mu załatwił kredyt mieszkaniowy i wize tymczasowego pobytu?
Kto pomógł załatwić mu kontrakt z Donem Kingiem???
U kogo boksował na galach w USA?
Pośredniczył oczywiście Gmitruk
Mało????????????????????????????
Autor komentarza: Kalifek
Data: 26-10-2009 10:13:35
Dziwne, ze nie kieli pretensji do Brewstera czy Austina. Oni też wygrali kosztem Gołoty. Zwłaszcza Austin, wskoczył do czołówki wagi ciężkiej kosztem Gołoty, czyli tez sie jego nazwiskiem wypromował. Do niego nikt nie miał pretensji. Na Adamka wszyscy naskakują. Gołota zgodził sie na walke, więc sam sobie jest winien. Sam pierwszy mówił, że zniszczy Adamka nawet jedną ręką, że może z nim walczyć o każdej porze dnia i nocy. Więc dostał Adamka.
Autor komentarza: omus79
Data: 26-10-2009 19:08:12
słuchajcie znali i lubili się a potem się pokłócili - kropka. Andrzej jest w "porzo typ" i pomógł Tomkowi - to wiemy. nie wiemy jak Tomek się zrewanżował, bo wątpię żeby tylko żerował na Gołocie. nie można tego odbierać tak, że On mu pomógł a Ten Go pobił. boks to sport kontaktowy. jakby byli piłkarzami nikt niemiałby pretensji, że jeden drugiemu strzelił gola... zakończmy temat. pozdr
Autor komentarza: Catman
Data: 27-10-2009 21:52:50
Więc do szopy żałosny pajacu,ale chyba przepustka Twoja z psychiatryka dobiegła końca,więc nie wiadomo kiedy znowu coś kretyńskiego Czepi napiszesz!Ale pewnie masz radochę,że pozwolili Ci coś napisać na portalu?Wada głowy nabyta czy rodzinne?
Autor komentarza: Catman
Data: 27-10-2009 21:52:56
Więc do szopy żałosny pajacu,ale chyba przepustka Twoja z psychiatryka dobiegła końca,więc nie wiadomo kiedy znowu coś kretyńskiego Czepi napiszesz!Ale pewnie masz radochę,że pozwolili Ci coś napisać na portalu?Wada głowy nabyta czy rodzinne?
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.
Andrzej - nikt inny (do tej pory) nie dostarczył mi tylu emocji.
No - może Marek Piotrowski, ale to zupełnie inna historia.
Gratuluję i dziękuję i pamiętam.
Zanim szlaki przetarł Andrzej, kto słyszał o Polakach w światowym Boksie?
W wadze ciężkiej?
1996 - Riddick Bowe,
1997 - Lennox Lewis,
1998 - Tim Witherspoon,
1999 - Michael Grant,
2000 - Mike Tyson - kto pociągnąłby tą walkę ze złamaną szczenką? - (sam miałem złamaną - nic nie pamiętam)
a pozostałe nazwiska ? - Chris Byrd, John Ruiz, Lamon Brewster, Jeremy Bates, Mike Molo ?
Kto z Polaków mógł przed Andrzejem powalczyć z bokserami tej klasy?
Gołota przetarł szlak i zapłacił za to swoją cenę.
Dla niego zarywałem noce.
Andrzej - Dziękujemy !
Rozum podpowiada, że to koniec - choć polskie serce chciałoby jeszcze zobaczyć happy end.
"Adamek przyszedł po wygranej do naszego, czerwonego narożnika, ale powiedziałam mu: spadaj, to miejsce Andrzeja" , żenująca kobieta i tyle w tym temacie a jakieś buraki czepiały się że to Adamek coś do niej gadał
zgadzam się w zupełności. Tomasz po prostu dostał najlepszą z możliwych opcji na debiut w HW.
To Andrzej przyją walkę.
Za jego dokonania wieczny szacun!!!
Zresztą ja go tak lubię, że będe po jego stronie tyle razy ile razy będzie wychodził do ringu.
"Bo tak naprawdę - jest to lipa. Gołota, jak spojrzy w lustro, to zobaczy tylko starego, otłuszczonego faceta, który nawet jak był w formie - czyli dwadzieścia lat temu - to dostawał po zębach od zwykłych bramkarzy w warszawskiej dyskotece".
"Adamek, który struga bohatera, dostałby w zęby nawet od mojego sąsiada, Diablo" - kontynuuje Zarzeczny. Dlaczego w takim razie to właśnie walka Adamka z Gołotą nazywana jest "walką stulecia"? "Bo tylko oni mają wolne i tylko oni potrzebują pieniędzy. I dla nich odstawią właśnie ten cyrk dla ubogich" - pisał jeszcze przed wygranym przez Tomasza Adamka pojedynkiem felietonista dziennika "Polska The Times".
co do filmiku to Mariola Gołota to żenująca kobieta :-/ )
to tak jakby powiedzieć że Andrzej wspioł się na plecach i jajach Bowa
pasożyt taki
masz wspaniałą żonę,
masz 42 lata
masz rzeszę starych kibiców, którzy zawszę będą z Tobą
a teraz już czas na ryby
dzięki
Ludzie LECZCIE SIĘ Z KOMPLEKSÓW.
TO JEST BOKS - LEPSZY WYGRYWA ZE SŁABSZYM.
Endrju jesteśmy z Tobą ;)
nic dodać nic ująć
popieram
ja bym powiedział s........j
P I E R D O Ł A CH! a trzeba skupiać się na faktach: ADAMEK (97kg) zrobił pośmiewisko z boksera wagi ciężkiej, Gołoty (116kg) jeszcze rok temu przymierzanego do walki o tytuł z Kliczkami. Gołota nie był w stanie NIC ZROBIĆ, ani razu nie zagroził Adamkowi, nie walczył ani lewą, ani prawą ręką.
Niestety Gołota wczoraj powinien walczyć z Both'ą - dziś to mniej więcej ten sam poziom.
żałosny typ :O
do tego te chamy jeszcze się cieszyli jak Andrzej dostwał do nich w ciry
poza Bowem ten płakał bo miał obite jajka :P
Widac ze nie masz zielonego pojecia o boksie. Takiego Batesa czy Molo to nawet Sosnowski by sobie przekladal z reki do reki, bo to sa zwykli sredniacy, a moze nawet i to okreslenie dla nich jest na wyrost...
prostakiem sam jesteś
zwykła szyja zasługuje ta takie potraktowanie
Rok temu Gołota był w dwa razy lepszej formie, z mniejszą wagą i był przed ciężką kontuzją ręki - zauważasz różnice
"2000 - Mike Tyson - kto pociągnąłby tą walkę ze złamaną szczenką? - (sam miałem złamaną - nic nie pamiętam)"
Powinieneś zadać pytanie - kto uciekł by z ringu wyśmiewany przez całą widownie... Abraham walczył ze złamaną szczęką, Gołota bał się nokałtu - uciekł...
Gołota się nie wycofał w narożniku... Gołota uciekł z ringu. I nie zmienia faktu co trener robił...
Nie wiem czy Gołota się bał Tysona, ale prawdziwy wojownik by nawet ze złamaną szczęką wszedł do ringu. Gołota nim nie był
Pozdro
Chodziło mi o to, że powiedziała do Tomka: Spadaj. Nie wiem co jej odpowiedział, ale chyba ironicznie jej przytaknął
Tak się nie robi. Tomek ma prawo się cieszyć ze zwycięstwa i nikt nie zabroni mu pozdrowić kibiców ze wszystkich czterech narożników, nawet z tego, przy którym siedział między rundami Andrzej. Gdy obejrzę powtórkę, to myślę, że będzie łatwiej "wyłapać" co Tomek jej odpowiedział
Ja uwazam, ze prawdziwi mistrzowie dochodza do czegos albo dluga kariera, albo walka z NAJLEPSZYMI. Ja dalej twierdze, ze Adamek wykorzystal Golote i to wlasnie boli.
ten facet jest nieśmiertelny ;0 i takich a kibiców za sobą !
Adamek nie ma pracy nóg w HW i nie ma ciosu w HW... Więc za dobrze mu nie wróże... Ale więcej po tej walce stwierdzić się nie da.
Pozdro:)
Czy Adamek wykorzystał nazwisko Andrzeja żeby się wypromować..? Oczywiście że tak.. podobnie jak każdy pięściarz, na pewnym etapie kariery wykorzystuje nazwisko innego pięściarza do promocji, pokonując go w ringu i windując się tym samym w sondażach. Nie ma innej drogi na szczyt jak wygrywanie z przeciwnikami i tym samym automatyczne promowanie się na ich nazwiskach. Każdy jak wspomniałem ma prawo do swoich emocji, ma je również, a nawet przede wszystkim żona pokonanego.
Czy ten pojedynek był potrzebny? Oczywiście że tak.., tak jak każdy inny, przybliżający wygranego do coraz większego sukcesu. Adamek w sposób lapidarny, banalny wręcz wielokrotnie to tłumaczy. To jest jego praca i tyle w tym temacie, a ponieważ tak jest.. przyjmuje zlecenie na dużą bańkę, przyjeżdża do Polski i walczy. Dodatkowo niezłe nazwisko na rozkładzie. Gdyby zwycięzcą okazał się Andrzej, dokonałby swoistego katharsis... Czy ktoś zadawałby mu wówczas pytanie, czy ten pojedynek był mu potrzebny..?
Czy Tomek ma szanse w ciężkiej? Bezwzględnie tak. To był jego pierwszy pojedynek w tej wadze i już na dzisiaj udowodnił, że może być bardzo niewygodnym i niebezpiecznym rywalem dla czołówki HW. Tym bardziej, że dalsze przygotowania sprawią, że jego forma w tej konkretnie kat. wagowej będzie tylko rosła. Pamiętamy jego debiut w nowej wadze z Pinedą oraz pamiętamy jak prezentował się z Banksem. Progresja ewidentna.
Czy stać Tomka na pas mistrza świata...? W obecnej sytuacji wydaje się to bardzo trudne z jednego tylko powodu - hegemonii braci. Tomek jest jednak od nich młodszy i ma jeszcze tak na prawdę sporo czasu. Vitalij i Władimir nie będą walczyć wiecznie. Po ich odejściu sprawa ewentualnego zdobycia pasa wydaje się otwarta.
Ja osobiście mam wielką wiarę w możliwości Tomka w nowej wadze. Ma mnóstwo atutów, których pozbawieni są często więksi i ciężsi rywale. Jestem pod dużym wrażeniem tego co pokazał. Nie przypominam sobie, żeby jakiś dzisiejszy ciężki w taki sposób zadawał ciosy, łącząc je w serie kilkunastu uderzeń w bardzo krótkim czasie. Te ciosy wbrew kilku opiniom tutaj są bardzo mocne. Przypominam, że drugie deski Andrzeja spowodowane były jednym, potężnym uderzeniem z prawej.
Panowie.. niezdrowe emocje na bok!! Pozdrawiam
Ja nie przepadam za Adamkiem jako osobą, ale doceniam jego klasę w ringu.
Andrzej wczoraj przegrałby nawet z Pacquiao, dlatego wartości Tomeka w HV nie znamy.
hehehe dobre !!!! i prawdziwe,to trzeba miec pretensje do innych młodych wilków co leja starych znanych bokserów(np holliefielda),bądzmy powazni ludzie!
To jest boks zawodowy i takie są zasady, inwestowaliśmy w ciebie teraz masz robić coś dla nas i wypromować nowy produkt marketingowy w końcu nie za darmo bo na te 300 000$ to zwykły Jaś Kowalski w USA musi robić 10 lat na budowie nie mówiąc już o tym kiedy to odłoży, więc gadki że społecznie był w Ringu jeden lub drugi 20 minut są nie na miejscu.
Co do szans Adamka w wadze ciężkiej to wydaje mi się że jak nie wymięknie to szanse są, zresztą tutaj jest najlepszy przykład co prawda to nie boks ale warunki kontra wola walki nie zawsze są górą: http://www.youtube.com/watch?v=5GFCakkSWXQ&feature=related
Samą walka jestem rozczarowany, nic nie pokazali ciekawego ...
Podobnie był wyśmiewany swego czasu Darek Michalczewski, a to że przeciwnicy kelnerzy, a że Niemiec itd.. itp.. wyśmiewani najczęściej przez tych co sami nigdy nic nie osiągnęli.
A jeszcze jedno co do siły ciosu to waga ma tutaj mało do rzeczy, mam kolegę i jak ważył swego czasu 78 kg to dłonią potrafił w powietrzu kamień rozbić, jak niekiedy z nim rozmawiałem to twierdził, że on się boi w ogóle kogoś uderzyć ...
Więc jeżeli Tomek zastosuje odpowiedni trening to do pokonania rodzina Klitschko jest spokojnie.
Adamek wiedział, że wygra szybko ze słabym Gołotą dlatego wziął tę walkę.
Nie wiem gdzie ty tu widzisz niestosowne zachowanie Marioli Goloty,dziennikarz zapytal sie czy uwaza ona ze Tomek wypromowal sie na jej mezu a ona potwierdzila.Dla Adamka lepiej jednak bylo by jak by tej walki nie zobaczylo za wielu ludzi w stanach, bo miec w rekordzie Golote na poczatku kariery w H.W to jest cos,ale widziec jak do tego doszlo(mowie o formie Andrew,a wlasciwie jej braku) to co innego.
To nie tak. Co innego jest brać walki z emerytami, z którymi wygra prawie każdy. A co innego walczyć z kimś znanym i wielkim.
Adamek wiedział, że wygra szybko ze słabym Gołotą dlatego wziął tę walkę.
Własnie nie było wiadomo,duża część ekspertów i znawców nawet za oceanem była zdziwiona decyzją adamka,że niby nie da rady że za mały ,że gołota go zabije,i co udowodnił że jest naprawdę dobrym bokserem(choć o tym co jest wart w ciężkiej pokażą walki z lepszymi bokserami niz gołota -kaleka-emeryt )
Ja tylko pisałem, że po takim złamaniu często nie wiesz co się dzieje (ja np: nic nie pamiętam a próbowałem bić się dalej).
Abraham - szacun i to nie tylko za szczękę.
Co do kelnerów - to mimo wszystko pokaż mi Polaków z takim dorobkiem, dlatego ja mimo wszystko bym ich tak nie nazwał choć nie przypadkowo wymieniłem już zbiorczo.
http://www.boxrec.com/list_bouts.php?human_id=26865&cat=boxer
http://www.boxrec.com/list_bouts.php?cat=boxer&human_id=69219
Zresztą statystyka Gołoty dalej jest imponująca mimo, że trend jest zły.
Adamkowi życzę jak NAJLEPIEJ(nieporozumienia prywatne z Gołotą znamy tylko z mediów - więc ich nie oceniam).
I życzę - mu żeby zaszedł dalej niż Andrzej, bo w końcu Andrzej KOŃCZY a Tomek ZACZYNA.
Ale nie zmienia to faktu, że przed Gołotą w zawodowym boksie Polacy się nie liczyli.
Do dziś wzbudza silne emocje (nie tylko u mnie).
Za to wszystko mu DZIĘKUJĘ!
promocja boksu dotychczas oparta była w kategoriach psychologicznych na dość prymitywnych mechanizmach psychologicznych => czyli informacja kierowana do bez mózgów => którzy pod wpływem emocji z racji utożsamiania się z ich bohaterem polecą do Dealera i kupią abonament na walkę w TV Kablowej.
I tak boks był do tej pory promowany w USA, albo dla Murzynów, albo Meksykanów no i teraz dla Polaków - Polonia itd by się nie czuli w USA gorzej => to ich człowiek raz na czas na ringu komuś spuści wpier... i będa się cieszyć.
I teraz w tym obrazie Adamek nie pasuje do biznesu, bo:
- nie był w pudle,
- nie pije,
- nie ćpa
jednym słowem amerykańska ulica niema jak się z nim utożsamiać bo niema punktu zaczepienia a to że jest dobry to wiadomo, a utożsamianie się z mistrzem poprzez trening jest trudne bo zazwyczaj takim chłopakom takim się ćwiczyć nie chce => brak im wytrwałości stąd i nałogi.
A przecież boks to dyscyplina dla wydajnych intelektualnie zresztą mój kolega bardzo fajnie to opisał jak się komuś chce czytać to tutaj link: http://boxing-krakow.org/index.php?option=com_content&task=view&id=32&Itemid=37
Reasumując teraz promocja Boksu jest trudna bo nawet ci co się nie uczyli to się rozwinęli poprzez internet czy korzystanie z zaawansowanej technologii => w efekcie oczekujemy prawdziwej walki opartej o faktyczne stosowanie strategi i różnej konfiguracji technik.
Czym Adamek razi?
Tym, że mówi, że chciałby jak najwięcej zarobić wykonując zawód jaki wykonuje? Ja też chciałbym zarabiać więcej niż zarabiam i się z tym nie kryję.
Tym, że mówi, że wierzy w siebie i swoje umiejętności? Ma swoje ambicje i wyznaczone cele do osiągnięcia. To źle?
Tym, że mówi o sobie jako wierzącym i praktykującym katoliku a jednocześnie obija innych w ringu i chce za tą pracę jak najwięcej zarobić? To w żaden sposób sie nie wyklucza.
Tym, że nie podziękował Gołocie za walkę? To Gołota odwrócił się dupą do niego. Poza tym to Gołota powinien pogratulować przeciwnikowi zwycięstwa.
Tym, że po walce chce podziękować swoim kibicom w hali? Łoo Matko Bosko, Michalczewski też tak robił;o No co za niewytresowany tygrys z tego Darka. Na dodatek odpowiedział coś pani Gołocie, która go zaczepiła. To przecież niedopuszczalne. Powinni go zgarnąć na dołek po walce. Posiedziałby ze Szpilką to może nabrałby ogłady!
"Adamek razi, bo poza ringiem prezentuje się fatalnie". 90% tak twierdzących to hipokryci, bo zachowywaliby się na jego miejscu identycznie. No chyba, że mają niskie mniemanie o sobie i brak im ambicji by osiągnąć coś ponad przeciętność.
A co ma hipokryzja wspólnego z tym, że myśle tak o Adamku?
No i dlaczego sam sobie odpowiadasz, skoro mnie się pytasz?
Co ma do tego znajomość swojej wartości?
Dlaczego mnie wyzywasz, tak trudno jest panować nad sobą albo nauczyć się kultury?
Dlaczego uważasz, że Tomek osiągnąć coś więcej, co przeciętny Kowalski? Czujesz się gorszy bo on był mistrzem świata?
Adamek razi tym, że nie ma pokory i szacunku. Można być mistrzem, nawet najlpeszym na świecie itd. Ale uważam, że trzeba być w pierwszej kolejności człowiekiem.
Nie chodzi o to, że Adamek wskoczył na liny. Chodzi o to, że nawet nie podziękował Gołocie za walkę, nie podał ręki itd.
Można jeszcze wiele wymianiać. Cohciażby to, że kiedy udziela wywiadu mówi wszystkim na "Ty", co to ma być?
Z mojej strony koniec wymiany zdań. Widocznie nie mam pokory i szacunku, bo nie chce rozmawiać z kimś kto nie rozumie moich słów.
Pozdrawiam.
O wywiadach nie mówiłem z Borkiem, jest ich masa. Poszukaj i posłuchaj.
Co innego jest pisać, a co innego się zwracać do kogoś osobiście.
No i co ma wspólnego moje pisanie z kulturą Adamka? Ja mogę być niewychowanym prostakiem, mogę też być świętym. Ale czy to coś zmieni?
Nie szukam dziury w całym. Cenię Adamka jako pięściarza, nawet bardzo. Ale uważam, że poza ringiem jest kiepsko.
Ale kto mówił o jakimś schylaniu głowy i mówieniu o sobie, że jest się nikim? Ty wiesz w ogóle czym jest pokora, szacunek itd?
Masz rację, nie ma sensu rozmawa w tym temacie.
Adamek zajebiście walczy, ale jest bez skrupułów, a w życiu trzeba być czasami człowiekiem. Zwłaszcza dla tych, którzy mu kiedyś pomogli
dokładnie , adamek szedl w strone goloty przede wszystkim by podać mu reke , pozniej dopiero nie widzac reakcji wszedl w naroznik by podziekowac kibicom.
święte słowa!
Nie chce tu nic Andrzejowi broń Boże wypominac, ani go krytykować. Ale uważam, że ta bolesna porażka to była kara za żarty i naśmiewanie sie z Adamka przed walką. Takie cwaniarstwo zazwyczaj kończy sie niestety bardzo boleśnie. Wierzcie mi, to nie tylko w sporcie sie sprawdza, ale wszędzie.
Już dzwoniłem do trenera i walka będzie prawdopodobnie w lutym, ludzie to bedzie hit, dziadek ma niesamowity sierp (w szopie)...
Ale kur.a śmieszne. jaja jak berety, zgrywus z ciebie że ho ho.
Tak?????
A u kogo mieszkał przez pierwsze dni jak przyleciał do USA?
Przecież on nawet angielsiego nie zna.
Kto go poznał z Ziggym Rozalskym?
Kto mu załatwił kredyt mieszkaniowy i wize tymczasowego pobytu?
Kto pomógł załatwić mu kontrakt z Donem Kingiem???
U kogo boksował na galach w USA?
Pośredniczył oczywiście Gmitruk
Mało????????????????????????????