ADAMEK: WAGA CIĘŻKA JEST DLA MNIE WAŻNA
"Nie miało sensu mieć pasa, który nic mi poza satysfakcją nie dawał.”- mówi Tomasz Adamek, który w specjalnym liście do International Boxing Federation zrzekł się pasa mistrza świata w wadze junior ciężkiej. "Podziękowałem IBF za możliwość walki o ten tytuł. Na długo zapamiętam walkę ze Steve Cunninghamem, kiedy go wygrałem, ale patrzę w tej chwili na wagę ciężką. To moja przyszłość."
"Bardzo dziękuję IBF za możliwość walki o mistrzowski pas IBF w wadze junior ciężkiej, ale muszę się go zrzec koncentrując się na następnym wyzwaniu - wadze ciężkiej. Nie opuszczam rodziny IBF, stając do walki z Andzrejem Gołotą o międzynarodowy pas w wadze ciężkiej. Kto wie, może jeszcze w przyszłośći spróbuję odzyskać pas w wadze junior ciężkiej" - napisał w oficjalnym liście do prezydent IBF, Marian Muhammad, już były niekwestionowany mistrz tej kategorii wagowej. Oto komentarz Tomka, który pozostaje ciągle najlepszym zawodnikiem świata w junior ciężkiej w prestiżowym rankingu magazynu "Ring":
- Oddałeś pas przy zielonym stoliku...
Tomasz Adamek: Oddałem, bo niewiele z niego wynikało. Strasznie cenię Steve’a Cunninghama, to znakomity bokser, ale pas miałem od grudnia zeszłego roku i przez ostatnie 11 miesięcy żadna ze stacji telewizyjnych nie była zainteresowana zapłaceniem nam za walkę godziwych pieniędzy. Znaczy się - sprawa jest jasna: pas był, ale chętnych na oglądanie mojej walki z Cunninghamem nie było, bo on praktycznie nie ma kibiców.
- Dla na przykład HBO fakt, że oddałeś pas IBF nie ma żadnego znaczenia, bo dla nich i tak liczy się tylko pas "Ringu". Czyli walka ciągle może być...
TA: Dokładnie tak. Nie ma sensu, żebym bronił tytułu IBF za 50 tysięcy dolarów. Jeśli HBO czy Showtime naprawdę uważają jego za takiego boksera, którego obok mnie będą chcieli pokazywać, to pieniądze się znajdą. Ja tego pasa nie przegrałem, ja go oddaję, pokazując jak ważna jest dla mnie waga ciężka. To z mojej strony takie pokazanie, że walka z Gołotą to nie tylko jakiś tam sobie pojedynek dwóch Polaków, ale moje otwarcie na najwyższą kategorię wagową. Walka bardzo ważna dla mnie. I oczywiście dla Andrzeja Gołoty...
Przemek Garczarczyk, ASInfo
Byle do soboty. Miejmy to już za sobą.
To dlatego nie daliscie mozliwosci komentowania tej "wiadomosci specjalnej"?
Dobra robota redakcjo, znalezliscie idealny sposob na zrazenie do siebie czytelnikow.
zostało juz kilka dni i emocje siegną zenitu
WY CHYBA WOLELI BYŚCIE USŁYSZEĆ KŁAMSTWO POKROJU: BOKSUJE, BO BOKS JEST CAŁYM MOIM ŻYCIEM...
A W GARZE BYŁO BY PUSTO I DZIECI GŁODNE CHODZIŁY BO BIŁ BY SIĘ ZA FRAJER ?!? TO BĘDZIE WAM PASOWAŁO ??
Adamek ma dolary w oczach, bo dostrzegł, że w tym sporcie można stracić zdrowie, a nawet życie. Jeśli tyle ryzykujesz, chcesz mieć odpowiedni ekwiwalent. Proste? Pazerny Polaczek - a Gołota nie był pazerny? Mógł te miliony za walki rozdać. Pokazałby jak bardzo ważny jest dla niego sport.
mówi ci coś takie imię jak np.Floyd
zachowujecie sie jak jakies żebraki przeszkadza wam ze kto chce zarobic tyle i tyle
siadz jeden z drugim na fotelu , łeb skieruj w ekran i oglądaj a pieniadze zostaw temu co walczy !!
Autor komentarza: VABB
Data: 19-10-2009 12:34:03
Tylko że Gołota wychodził do ringu z najlepszymi na świecie w HW i to jest taka mała rożnica nie do przeskoczenia dla Adamka.
Piszesz jak byś tych walk nie widział.. Wychodził do ringu bo był dobrze zapowiadającym się białym bokserem, i dobrze tylko wychodził, bo walki z najlepszymi sądzę że Golota wolał by pościć w nie pamięć, bo z Tysonem, Lewisem, Brewster nie były to walki zbyt ambitne z punktu widzenie Andrzeja. pomijam Bow'a, Sandersa i jeszcze paru w których pokazał ze zna się na boksie. Jednak twierdzenie ze wychodził do ringu z legendami HW jest nieco śmieszne bo wyjść a walczyć to dwie rożne płaszczyzny...
chcesz poznac tok mojego rozumowania? To wyslij smsa o tresci BOKS na numer 7235 a go poznasz. Po wyslaniu tego smsa okazuje sie ze trzeba jeszcze po koleji odpowiedziec na 3 pytania, za kazde sms po 2,44 czyli lacznie 4 smsy czyli 10 zl. Idealny spsob na robienie ludzi w huja. A ja myslalem ze takie rzeczy to tylko w skrajnie komercyjnych programach...
Właśnie...to,że niektórzy nie rozumieją albo nie chcą zrozumieć tego jest jeszcze bardziej żenujące niz porażki Andrzeja,bo te każdemu się mogą przydarzyć.
Fakt,że wychodził do najlepszych...a zniektórymi toczył dobre walki ale to można mniej więcej porównać w ten sposób,że mnie osobiście zdarzało sie bzykać zajebiste panienki ale tych które chciałem wyruchać najbardziej nie dałem rady bo albo była mężatką,albo dziewicą i chciała dać tylko mężowi,albo właśnie miała okres,albo wolała 30-centymetrowego fiuta a takiego nie mam,albo była za młoda i mógłbym siedzieć za obcowanie z nieletnią itd....też czuję niedosyt bo było prawie,prawie ale sie nie udało...
"A W GARZE BYŁO BY PUSTO I DZIECI GŁODNE CHODZIŁY BO BIŁ BY SIĘ ZA FRAJER ?!? TO BĘDZIE WAM PASOWAŁO ??''
1. Caps off
2. Nie badz czlowieku smieszny. Policz sobie.
Dla Adamka 50000 na pol roku to jest bardzo malo. 50000$ = ~150000zl
150000/6 = 25000/miesiac (liczac ze stoczy walke co pol roku a wiadomo ze toczy czesciej. Z tego do niego trafia z 75%.
Adamek jest czlowiekiem bogatym ale normalna rzecza jest ze chce byc po prostu jeszcze bardziej bogaty wiec takie wyszukane teksty o pustym garnku lepiej sobie daruj.
A jesli ty zarabiajac 20k na miesiac potrafisz chodzic glodny no to gz.
No ale teraz to juz wyjasniam wszystkim: wziecie udzialu w tym konkursie kosztuje 9,74 a nie 2,44.
Żeby dogodzić takim jak Ty, którzy zawsze będą kręcić nochalem i stękać? Floyd zarabia tyle ile zarabia, bo jest wyśmienitym bokserem. Adamek jest bardzo dobrym bokserem i chciałby zapewne zarabiać proporcjonalnie do tego co zarabiają B-Hop, Floyd etc. Nie jest Amerykaninem, dlatego ciężej mu będzie dojść do takich pieniędzy. Gołota doszedł, bo walczył w wadze ciężkiej. W CW takich pieniędzy nikt by mu nie dał.
"Ledwo co wyjechał z Gilowic." Ledwo? Wypowiadasz się, napinasz, myślisz, że coś tam wiesz, a tu wielkie g... klepiesz bzdury i mało wiesz.
VABB-różnica między Tomusiem i Gołotą jest taka,że jak Tomuś wychodził do najlepszych na świecie (w swej kategorii oczywiście) to wygrywał a jeśli nawet przegrywał(Dawson) to przynajmniej dawał z siebie wszystko.Andrzejek natomiast się ośmieszał i robił w wała kibiców sp..lając z ringu i biorąc wypłatę.Teraz znów da się obić za kilka dolarów.Ale to nie pierwszyzna,danie d..py tylko za pierwszym razem boli a Gołota już dawał tyle razy,że kolejny przejdzie bez echa.A kasa na koncie będzie.I kto tu jest bardziej pazerny?
Typowy z Ciebie polak liczysz innym jak z nut, słuchaj, jeden żyje za 1 tys miesięcznie a inny za 100 tys, sory za wyrażenie: tobie chu.. do tego.
Dobrze ująłeś sprawę !!!
Mi chodzi tylko o te ze biorac nawet duzo mniej za walki niz bierze Adamek nie da sie byc biednym czlowiekiem wiec twoje zdanie
"A W GARZE BYŁO BY PUSTO I DZIECI GŁODNE CHODZIŁY BO BIŁ BY SIĘ ZA FRAJER ?!? TO BĘDZIE WAM PASOWAŁO ??" bardzo slabo pasuje do omawianej sytuacji. I nikomu nic nie wyliczam i masz racje chu... mi do tego.
popieram jak najbardziej
Wojslaw1 - widze że zaczynasz obrażać Gołotea a nie potrzebnie.Gołota spopularyzował boks w Polsce. Dostarczał i dostarcza takich emocji jakich Adamek nigdy nie dostarczy. Myślisz że Gołota teraz walczy dla kasy??hehhehe on juz jest tak zarobiony ze może leżeć wajchą do góry całymi dniami.
Tomek czy Andrzej dobrze wiedza co robia. Glowqnie Tomek , ktory nie ma tylu grosza co Golota, za to ma rodzine ktorej musi zapewnic byt tez po zakonczeniu kariery, ktore nie wiadomo kiedy nastapi. A dolary w oczach ma kazdy, Mysle ze po wyjezdzie do Stanow i po blizszym sie przyjzeniu boksowi glownie jako bisnesowi, Tomek bardziej sie jeszce o tym przekonal
Mnie Adamek nie tylko dostarcza emocji ale też kiedy wychodzi do ringu ja sam jestem o wiele spokojniejszy i pewny niz kiedy robił to Andrzej.Niektórzy piszą,że ta nieprzewidywalność Andrzeja tak ich jara...a prawda jest taka,że ta nieprzewidywalność najczęściej znaczyła "porażka" w ten czy inny sposób.Po co piszesz o rewanzu z Cunnem??Też twierdzisz,że Tomek się go obawia??Mnie sie wydaje,że Andrzej jest o wiele groźniejszym przeciwnikiem dla Adamka.
a po co ta walka z Cunnem niby?bez pieniedzy. raz wygral , mistrza mial 3 razy na deskach.. tak naprawde to Cunn byl tylko po to zeby zdobyc mistrza w drugieuj kategorii wagowej i to wszystko, on jest zupelnie niepotrzebny z kazdego punktu widzenia.. Tomek sie go nie boji i nie bal, wyszedl by z kadym byle za odpowiednie pieniadze i mu sie nie dziwie, za to takie osoby jak ty zawsze znajda dziure w calym..
mik36 - Nie twierdze że Adamek nie dostarcza emocji bo sam oglądam walki Tomka i jestem za nim jak walczy ale porównanie Gołoty z Adamkiem jest nie trafione. Gołota zapisał sie w historii boksu i jest rozpoznawany na całym świecie.Adamkowi jeszcze daleko do takiej popularności
Jak juz zostało to wielokrotnie napisane fakt,że Andrzej walczył z największymi zawdziecza głównie temu,iż wówczas trwało poszukiwanie "nadziei białych",on był dobry więc drzwi dla niego stały otworem.Tylko co z tego,kiedy zazwyczaj zamykały mu sie przed samym nosem.To tak w przenośni,bez złośliwości...Tak jak Tomek teraz tak on na czyichś nazwiskach wyrobił sobie markę,proste jak budowa cepa...
Mam dość teorii o ucieczce Adamka przed Cunninghamem do kategorii ciężkiej!!! Przecież to jest zwykły kretynizm. Gdzie w tym jakakolwiek logika?
Ja nie obrażam Gołoty,fakty są jakie są.A Ty myślisz,że dlaczego Gołota walczył z Austinem czy teraz Adamkiem?Że niby nie dla pieniędzy?Buahha,Andrew dobrze widzi,że wciąż wielu chce go oglądać więc czemu nie zarobić trochę dolarów?Ze śpi na pieniądzach?I co z tego,od nadmiaru głowa nie boli.Że po głowie znów dostanie i znów się ośmieszy?Nie pierwszyzna jak już pisałem.
spokojnie bo wylewu dostaniesz,chyba za bardzo uogólniasz...to jest forum,niekiedy potrzeba włozyc kij w mrowisko aby było ciekawie i czasem ktos go wkłada,ale po to jest forum.Jesli w/g Ciebie ktoś któregoś sobotniego bohatera obraża to pisz imiennie a nie ogólnie.
Gołota w ostatnim wywiadzie mówił o tym jak było z Adamkiem.Pomógł mu troche to samo Colona. A teraz zdobył pas i zapomniał jak było dawniej. Rozalsky podpowiedział Tomkowi żeby wypromował sie na zmęczonym już troszke Andrzeju. Andrzej przyjął wyzwanie bo jest to dla niego ujma na honorze. Zwyczajnie Adamek w niewłaściwy sposób chce sie wypromować na byłym koledze. Nie rozumiecie całej tej sytuacji?? Zachowanie Adamka jest bardzo nie fajne
Nie pamiętam Cię z tego forum,ale specjalnie dla Ciebie powtórzę się jeszcze raz.Otóż nie cierpie zachowania Adamka "w cywilu"
Ja jestem niewierzący a Tomek jak wiesz rozmodlony,jego kumpel to Tadek Rydzyk&Co.,Tomek lubi podyndac w rytm Radyja ojca kierownika co mnie razi szczególnie,ciągle opowiada,że wiara to dla niego najwazniejsza sprawa itp,itd.On nie jest człowiekiem swiatłym ani inteligentnym.Jeśli mowa o inteligencji w jego przypadku to tylko i wyłącznie ringowej bo tę posiada.Kiedyś dlatego nie lubiłem Holyfielda bo także wciąż opowiadał jakim jest super katolem a napierdalał z bańki,miał 100 żon i dzieci a jak wiadomo katolikowi nie przystoi miec więcej niz jedną żone heheheheh.Taka hipokryzja.Gdyby Tomek był taki święty to dalej idąc tym tokiem rozumowania to nie powinien walczyć a jak juz to gratis a chodzić w podartych sandałach jak jego idol sprzed 2000 lat.
A co do drugiej części Twojego posta to wiesz...niewdzieczność ludzka nie zna granic heheheh.
Ale lubię oglądać Adamka bo wiem,że nie zrobi kichy.Jest naszym skarbem narodowym-trzeba mu kibicować.
Ja napisałem "ciekawie" a nie "śmiesznie".
A rację oczywiście masz,że niektórzy przesadzają.
dodam jeszcze że iście po katolicku zachował się wylewając wiadro pomyj na Gołotę
Nie musze mówić bo wiesz sam jak wygląda przeciętny polski katolik...pusty smiech ogarnia jak widzę albo słysze o "dobrodziejach"
Dlatego "jedynie słuszna wiara"mnie osobiście mierzi...pzdr.
Bvlgari,co?Może jeszcze mi zechcesz narzucić swoja wiarę??
Wara Ci od moich przekonań,mnie nie interesuje Twoja wiara a nie pisze o Tobie w moich postach więc bij na lewo...
Co do przekonań - podobnie. Bokser niech nie politykuje, niech nie filozofuje, od tego są inni. On ma się bić i tyle. Ocena kogoś takiego będzie zależeć od prezentowanego poziomu sportowego, a nie opinii o jakimś p....m cwaniaku w sutannie.
i jeszcze Ci powiem,że na tym forum jeszcze cenzury katolickiej nie wprowadzono!!!
To tyle w tej kwestii.
P.S. Adamek jest bardzo inteligenty i to nie tylko w ringu. Jego wywiadów słucha się przyjemnie, są treściwe i logiczne. Wywiadów z Gołotą słucha się jak kabaretu - mało treści, ale za to śmieszne.
Rydzyk to przede wszystkim biznesmen a nie ksiądz.A co do wiary katolickiej to wiesz-moglibysmy polemizować i kłócić sie do 2018 roku,więc nie podejmę tego watku.Dodam tylko,że nie mam nic do katoli za to oni maja do mnie.Głosniej nie mozna pierdnąć w Polsce,że się jest niewierzącym a juz nie daj Allahu zabronic dziecku chodzić na religie.Wiesz co się ze mna dzieje jak córka przynosi szóstki z religii???Ech,szkoda gadac.
u chrztu i komunii tez nie byłeś ?;)
Hopkins wypadł z rankingu BoxRec bo przez rok nie stoczył pojedynku (ostatnio 18.10.2009 z Pavlikiem).Podobnie stało się niedawno z G.Jonesem w wadze cruiser.Natomiast w grudniu "Kat" będzie walczył z Ornelasem i zapewne po tej walce wróci do zestawienia.
widzisz,niestety sam o sobie decydować nie mogłem więc ochrzczony jestem,komunie miałem,bierzmowanie także i...byłem ministrantem...pijącym wino mszalne!!Ale jak skonczyłem jakies 14-15 lat to zacząłem mieć swój punkt widzenia i zrezygnowałem hehehehe.
oczywiscie nie zmuszam nikogo do wiary ale Bóg istnieje i Ty sie o tym przekonasz prędzej czy później ( w twoim przypadku później)
pozdro
jak takie pierdołki cię wzruszają to nie chciałbys poznać mojej historii bo włosy stałyby ci dęba przez 3 dni hehehehehehe.Co do wiary to nie wiem czy to sie nazywa akurat bóg czy inaczej zwać tę siłę wyższą która być może istnieje...nie mam czasu się teraz nad tym zastanawiać bo walka w sobotę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
wojcisław weź ty sie ciągnij
W sensie sportowym i psychologicznym Tomek jest wyrażnym faworytem, nie ma co się oszukiwać, ale będzie walczył z cieniem dawnego Gołoty.
nie zaczynaj już bo prowokujesz a później się tu spuszczasz,że ci sie coś nie podoba...
Wydaje mi się,że na temat walki Gołota-Adamek powiedziano juz wszystko na tym forum.Co do tematu czyli wywiadu z Tomkiem-to chyba zgodzicie się,że nic nowego nie powiedział,naczytalismy się tego do bólu.Wobec tego uważam tez,że skoro powiedziane zostało juz wszystko i do dnia walki pozostało juz tylko kilka dni-przy czym forum jest od przedstawiania swoich racji bądź przypuszczeń-to chyba stać nas forumowiczów na jakiś luz,komenty z przymrużeniem oka.Ja naprawdę nie chcę z nikim wojować i obrażać kogokolwiek.Przeczytałem to co napisałem wcześniej i nie widze tam zadnych obelg pod niczyim adresem.Bvlgari broni swojej wiary,Wojsław1 udaje,że nie może doszukać się normalnych postów wśród lawiny smieci...Wojsław1-Tobie jest trudno dogodzić w sensie polemiki bo rzaaaadko kiedy się z kimś zgodzisz.Ja rozumiem,że walka tuż tuż-emocje rosną(chociaż Wojsław1 patrzy na nią z politowaniem i dystansem)ale ludzie,spokojnie.Jakieś łapanie za słówka,szukanie zwady świadczy tylko o tym,że odczuwacie skurcz ostatniego odcinka jelita grubego...dlatego odreagowujecie.Strach pomyśleć co tu będzie w sobotę...
A co do walki to jak już pisałem to nie jest poważna walka,ale opłacalna finansowo dla obydwu zawodników.Jestem ciekaw jak Tomuś będzie sobie radził w HW,do Kliczków nie ma co nawet podchodzić,ale czy będzie bez szans z mniejszymi ciężkimi jak Chambers,Powietkin,Haye czy Bojcow?Zobaczymy,osobiście w to wątpię.Walka z Gołotą raczej na te pytania nie odpowie.
Co do walki to:
-wątpie aby Gołota wygrał przez tko/ko
-wątpię aby wygrał na punkty
-szanse Tomka na tko oceniam na 50-60%
-najbardziej w/g mnie prawdopodobne jest RTD dla Adamka koło 8-9 rundy
Wojslaw1- jest tak jak piszesz,walka z Gołotą nic nam niepowie o Tomku i jego szansach w HW.To tylko i wyłącznie schow i marketing.Mimo wszystko myśle,że Tomek sporo ryzykuje...ale jezeli chce zarabiać,to nie ma wyjścia.
pozdro
Hahah.
Tomek do boju! xD
Poza tym męczy mnie ta napinka. Szanuje zarówno Andrzeja jak i Tomka. To naprawdę świetni pięściarze, dla ich obu warto zarwać nockę bo emocje gwarantowane. I nie siejcie zbędnej nienawiści, niech wygra lepszy. pozdrawiam normalnych użytkowników
Data: 19-10-2009 12:22:11
VAAB
Adamek ma dolary w oczach, bo dostrzegł, że w tym sporcie można stracić zdrowie, a nawet życie. Jeśli tyle ryzykujesz, chcesz mieć odpowiedni ekwiwalent. Proste? Pazerny Polaczek - a Gołota nie był pazerny? Mógł te miliony za walki rozdać. Pokazałby jak bardzo ważny jest dla niego sport.
Teddy nie przesadzaj z ta utratą życia, oczywiście że Tomasz ma rację mówiąc o forsie za swoja robotę ale są tez (i to zdecydowana większość)bokserzy którzy walczą za psie pieniądze, lub wogule traktują to zajęcie jako tylko pasję
Problem jest taki ze Adamek przez pieniądze przestał racjonalnie myśleć i nie da się ukryć że jest pazerny
Apropo Gołoty on rozdał już sporo pieniążków w przeciwieństwie do Adamka
Jest jakas duza roznica miedzy wartością tych dwóch pasów? 15 rankingową miał dać intercontinental.A co z tym international?
świetnie opisałeś te religijne kwestie, trochę się ubawiłem i mam identyczne zdanie Nie ma o czym dalej gadać bo to temat rzeka Ale faktycznie Tomasz przynudza w kółko z tą forsą i wiarą, i powiem to tak skoro to są tak bardzo prywatne i osobiste sprawy to nie powinien truć o mszy która odbyła się po przylocie do Polski w jego domu z zaprzyjażnionym księdzem
A w temacie kasy to Ty zaczynasz przynudzać. Weź chłopie opłać ekipę współpracującą, przeloty, sale treningowe, itp., itd. a może zrozumiesz co to jest 50k zielonych.