LESŁAW SAMITOWSKI: GOŁOTA JEST SZYBKI
Michal Koper, Mariusz Serafin
2009-10-17
Zapraszamy do wysłuchania wywiadu z masażystą Lesławem Samitowskim- od kilku lat bardzo ważną postacią w obozie Andrzeja Gołoty (41-7-1. 33 KO). To o nim najlepszy polski ciężki mówił niedawno: "On uratował moje lewe ramię". W rozmowie poruszony został między innymi temat dużych siniaków na udzie Gołoty, które wzbudziły ostatnio spore zainteresowanie wśród polskich kibiców boksu.
wywiady , video relacje
bezkonkurencyjna strona oby tak dalej panowie
Pozdrawiam
każdy tutaj pisze to, co chciałby zobaczyć w ringu ...
Moim zdaniem, ze sportowego puntu widzenia, Andrzej nie ma żadnych szans na wygranie tej walki .
Przykro mi to pisać, ale natury nie da się oszukać .
Co więcej - zabrzmi ta jak masło maślane - ale to jest naturalna kolej rzeczy .
Tomek jest młodszy, szybszy i wbrew wszystkim opiniom nie stawiałbym go na straconej pozycji jeśli chodzi o siłę ciosu .
Jeżeli chodzi o mnie, to kibicuję Tomkowi, ponieważ poza jedną, normalną w tym sporcie przegraną, jeszcze nigdy mnie nie zawiódł jako kibica .
Natomiast jeżeli chodzi o Andrzeja wyczyny, to już mam ich dość .
Mam na myśli te negatywne sytuacje, czyli te wszystkie prawie wygrane, przegrane walki .
Wiem, że wielu tutaj się pewnie zaraz uniesie i obleje mnie pomyjami, ale niestety takie jest moje zdanie .
Zatem, Tomkowi życzę wygranej a wszystkich pasjonatów prawdziwego boksu - pozdrawiam .
DAREK
pozdro
Tak jak mówił Samitowski, pierwsze dwie rundy.
Adamek narzekał że jest mały ring. I co prawda, za duży nie będzie, i bardzo dobrze.
Pozdrawiam .
Tak samo chciałem zaprotestować przeciwko często powielanemu tutaj stwierdzeniu jakoby Adamek "wybijał się" na plecach Andrzeja.Panowie po pierwsze pojedynki, w których doświadczony zawodnik z wyrobioną już sławą wychodzi naprzeciwko stosunkowo młodego, budującego dopiero swój prestiż zawodnika są normalnością i standardem.Nieuczciwe jest oskarżanie tego "młodszego" o pazerność i chęć zdobycia taniego pogłosu skoro ten "starszy" sam podejmuje decyzje o wejściu między liny.To nie jest tak, że Andrzeja ktoś wypycha do ringu na siłę.Nie twórzmy fałszywego obrazu Gołoty: biednego, zagubionego chłopca, którym podstępnie sterują jacyś źli ludzie.Pamiętajmy, że ktoś taki jak on ma zawsze wybór:albo walczę, albo daję sobie spokój z tym czy innym rywalem.Określony wybór wiąże się też z pewną dawką ryzyka:albo przegram i pozwolę uszczknąć temu drugiemu kawałek sławy moim kosztem albo wygram i udowodnię swoją klasę w momencie gdy mało kto na mnie stawia.
Decyzję odnośnie tej walki podjęło dwóch zawodników i wskazywanie tutaj kogoś jako pokrzywdzonego jest niepoważne.
Pozdrawiam.
Co do walki z Dawsonem, o niektorych rzeczach lepiej nie mowic glosno - bo to i tak wyniku walki juz nie zmieni...jednak Ci co wiedza ocb napewno postawiliby na Tomka w rewanzu:) Pozdrawiam niech 24 X zapamietaja wszyscy!
Pozdrawiam
pozdro