ADAMEK-GOŁOTA O IBF INTERCONTINENTAL?
Wszystko wskazuje na to, że stawką pojedynku pomiędzy Tomaszem Adamkiem (38-1, 26 KO) i Andrzejem Gołotą (41-7-1, 33 KO) będzie pas IBF kategorii ciężkiej w wersji interkontynentalnej. Choć oficjalnie te ustalenia nie zostały jeszcze potwierdzone, to obozy obu pięściarzy są już bliskie pomyślnej finalizacji rozmów w tej sprawie. Zdobycie takiego tytułu zapewniłoby miejsce w czołówce rankingu federacji IBF, ale perspektywa walki o pas mistrzowski tej organizacji byłaby w dalszym ciągu bardzo daleka.
Do czempiona IBF królewskiej kategorii wagowej, Władimira Kliczko (53-3, 47 KO) stoi już długa kolejka chętnych, a pierwszy wolny termin młodszy z ukraińskich braci ma dopiero na początku 2011 roku. Wcześniej czekają go dwie obowiązkowe obrony posiadanych pasów WBO i IBF. Pierwsza z Amerykaninem Eddiem Chambersem, a potem z Rosjaninem Aleksandrem Powietkinem. Kliczko leczy obecnie kontuzję jakiej nabawił się w starciu z Rusłanem Czagajewem i na ring powróci na wiosnę przyszłego roku.
a potem zamiast mowic "polska walka wszech czasów" bedziemy mowic
walka o pas IBF Intercontinental jak dla mnie bezsens
Bokserom są one BARDZO potrzebne...
Dostają od danej federacji punkty do rankingu tejże federacji, zdobywca tego pasa wskoczy do pierwszej 15 rankingu IBF i będzie mógł się zmierzyć z Kliczko. Ten pas znaczy nawet dużo...
Pozdrawiam
moze i masz troche racji ale i tak bede sie upieral ze niektóre pasy sa nikomu nie potrzebne i tylko zabijają boks
bo w dzisiejszym boksie kazdy jeden głupi moze zdobyc jakis pas a potem mowic:jaki to jastem mistrz"
Ania,Mesjaszowy,
Ciekawe,co by w takiej sytuacji zrobili bracia....
Obecny system nie jest doskonały, ale optymalny.
hitman- nie zgodzę się z Tobą. Myślisz za bardzo egoistycznie, bo dla nas kibiców ten pas nic nie znaczy, dla bokserów moze byc ważny dla przebiegu ich kolejnej walki.
niedługo pewnie kolejny nawiedzony napisze, że walczył Adamek bez jednej nerki
ale do walki z Wladkiem dadza mu platynawa plytke i bedzie jak robocop