HLATSHWAYO NIE CHCIAŁ JACKIEWICZA
12 grudnia swoją pierwszą walkę w obronie tytułu mistrza świata wagi półśredniej federacji IBF stoczy Isaac Hlatshwayo (29-1-1, 10 KO). Rywalem pięściarza z RPA będzie najprawdopodobniej dobrze znany polskiej publiczności Jackson Osei Bonsu (30-3, 23 KO).
Warto przypomnieć, że o możliwość skrzyżowania rękawic z Hlatshwayo starał się też ex-czempion Starego Kontynentu Rafał Jackiewicz (34-8-1, 18 KO), jednak Afrykańczyk ostatecznie nie zdecydował się na bój z polskim "Wojownikiem".
- Szkoda, że Hlatshwayo nie chce ze mną boksować, byliśmy gotowi bić się na jego ringu, w RPA. W lutym nie będzie miał już wyjścia i będzie musiał się ze mną zmierzyć.- mówi Jackiewicz, który prawo do walki o pas IBF zagwarantuje sobie 21 listopada, jeśli na gali w Ełku w oficjalnym eliminatorze pokona Dominikańczyka Delvina Rodrigueza (24-3-2, 14 KO).
jakie to wszystko jest pop...e
chyba ze musial zwakowac zeby dostac eliminator? jak to jest?