KELLERMAN: MOSLEY - PACQUIAO
Shane Mosley (46-5, 39 KO) i Manny Pacquiao (49-3-2, 37 KO) są wymieniani ostatnio jako dwaj potencjalni rywale Floyda Mayweathera Jr (40-0, 25 KO). Tymczasem ekspert HBO Max Kellerman, na oczach którego w poprzednią sobotę na ringu w Las Vegas Mosley rzucił wyzwanie Mayweatherowi, uważa, że "Słodki" i "Pac Man" o tym, komu bardziej należy się warta miliony dolarów walka z "Money" Floydem, powinni rozstrzygnąć między sobą w bezpośrednim pojedynku.
- Sądzę, że to byłaby konfrontacja wypełniona akcją. Nie byłoby łatwo przewidzieć jej wynik, a biorąc pod uwagę style obu zawodników, byłoby to starcie na poziomie walki roku. Zwycięzca stałby się oczywistym rywalem dla Mayweathera- mielibyśmy jeszcze większy pojedynek niż między Mayweatherem a którymś z nich możemy zrobić teraz.- stwierdził Kellerman, zapewniając jednocześnie, że obecność Mosley’a w ringu po zakończeniu potyczki Mayweathera z Juanem Manuelem Marquezem nie była w żaden sposób zaplanowana.
Niedawno pisałen na temat ,,Pacmana,, i jego ewentualnych walk z Mayweatherem i Mosleyem.Zapraszam na mój blog i txt pt ,,Manny Pacquiao,czy szybkość zabija?,,
Pozdrawiam
dlatego ja sie na ten cyrk nie pisze
Dziwi mnie natomiast twój ton.Jesteś niby absolwentem dziennikarstwa.....ale często sam nie potrafisz złożyć zdania(sensownego).Ja jestem amatorem i dla takich został stworzony blog.Co do Jagiełły,to facetowi nie dorastasz do pięt,zresztą on już widniał(jego teksty)na bokser.org.Posiadasz najwyraniej jakieś kompleksy dziennikarskie:)
pozdro
Floyd wygra i z Pacmanem i z Mosleyem...
a co do kolegi J to ma gleboko w d.. gdzie jego teksty widnieja skoro sa nierobione
O. Rydzyk jest codziennie w TV ale nie znaczy ze jego audycje maja jakis poziom