HOPKINS: UŚPIĘ ROY'A!
Michal Koper, boxingscene.com
2009-09-28
Na początku 2010 roku ma dojść do spóźnionego choć ciekawie zapowiadającego się rewanżowego starcia w kategorii półciężkiej pomiędzy Bernardem Hopkinsem (49-5-1, 32 KO) i Roy’em Jonesem Jr (54-5, 40 KO).
W pierwszej konfrontacji obu pięściarzy, 16 lat temu, górą był Jones Jr. Uznawany aktualnie za najlepszego zawodnika w limicie 175 funtów Hopkins jest przekonany, że w rewanżu role się odwrócą.
- Zamierzam zaryzykować.- deklaruje 44-letni "Kat" cytowany przez "Philadelphia Daily News"- Nie twierdzę, że nie mogę zostać znokautowany, ale póki co nikomu to się jeszcze nie udało. Roy był już nokautowany dwukrotnie i ja też chcę go uśpić."
Jakie twoim zdaniem argumenty przemawiają za Royem... Bo moim zdaniem jest ich mało a konkretnie jedna - szybkość... Chociaż to i tak nie wystarcza jak pokazała walka z Calzaghem
Data: 28-09-2009 15:17:55
dziad-cykor, fuck him
Się odezwała legenda boksu....
Obaj są zaawansowani wiekowo jednak różnica jest tak naprawdę duża. Cztery dychy to sporo, ale 45? Poza tym jeszcze jedna sprawa. W ciągu ostatnich trzech lat Kat walczył trzy razy. Z czego ostatni raz rok temu. Junior walczył pięciokrotnie i w tym roku boksował już dwa razy i to jest wielki atut Jonesa.
Nie patrząc na to co napisałem wyżej w tej walce tak naprawdę faworyta nie będzie. Ten kot przygotuje się lepiej - wygra. Osobiście chciałbym by był to Roy. Mam do niego wielki sentyment.
Wybrał starego Roya, którego ośmieszył Calzaghe.
- idz chłopakie do okulisty bo jest dobrze napisane apropo nokautow Jonesa !
A ja jestem za Jones-em - dla mnie to geniusz bosku,wiem że już nie te lata i nie ta szybkość ,ale życzę mu aby tego ciuciuwatego Hopkinsa wysłał na zasłużoną emeryture !
Teraz to sobie mogą krzyczeć do woli i nakręcać walke medialnie - wszystko zweryfikuje ring !
"- idz chłopakie do okulisty bo jest dobrze napisane apropo nokautow Jonesa !"
:D
Nie chcę Ciebie obrażać więc pomyśl - był błąd, napisałem posta że ten błąd został popełniony, ktoś to poprawił i jest dobrze - tak to trudno zrozumieć?
Pozdrawiam:)
P.S - napisz mi że zrozumiałeś...
Nie podoba mi się ta walka i tyle.
Adamek na lodzie, i co teraz ?
pozdrawiam
"Adamek na lodzie, i co teraz ?"
Cunningham, unifikacja, albo HW po wygranej z Gołotą... Ale to wszystko dopiero po wygranej z Gołotą
Uśpi kibiców... Taa, ale przy tym rozbije starego Roya Jonesa jr... I on nie będzie mieć litości dla Roya jak Calzaghe który nie chciał go znokałtować....
Z punktu widzenia jako Polaka ta walka też mi się nie podoba, ale ogólnie patrząc to chciałbym to sobie oglądnąć:)
Unifikacja w cruiser, to mi się podoba, tego chciałbym najbardziej. Szczególnie zdemolowanie Fragomeniego.
pozdrawiam
Myślę że Roy z pierwszej walki z Tarverem jest w stanie nawiązać walkę z Hopkinsem... tylko kiedy to było? 2003? Trochę dawno... Z prime Hopkinsa jeszcze coś zostało z prime Roya Jonesa już niestety nic....
Stawiam zdecydowanie na Hopkinsa, nie spodziewam się niczego nadspodziewanego, Roy jest "jedynie" dobrym bokserem w tym momencie i dwie walki ze słabszymi rywalami tego nie zmieniają... Chciałbym, chciałbym żeby było inaczej bo uwielbiam Roya, ale jestem realistą
Spryt, inteligencja, twardość kontra szybkość, refleks(już nie ten), błyskotliwość...
Widziałem Roya cień...
Tak apropos , kto z Was uwierzył że Hopkins wyjdzie na ring z Tomkiem ?
Pieniądze jednak robią swoje.
Ale trzeba być ślepym, żeby nie obstawiać B-Hopa jako faworyta. Zwycięstwo nad Pavlikiem, Wrightem. Dobra walka z Calzaghe. A RJJ? No nie róbmy jaj z pogrzebu. Jednak jak zawsze wszystko zweryfikuje ring.
Pozdrawiam
Pamiętajmy że Bernard to chyba jedyny bokser który nawiązał równorzędną walkę z Royem prime, teraz niestety wygra Hopkins.
Kibicowałem i nadal kibicuję Royowi, ale dla mnie też faworytem będzie Kat.
Wracając do tematu: Za czasów największych rozkwitów karier obu panów (B-Hop & RJJ), postawiłbym zawsze na RJJ. Był wybitniejszy, pomimo uznania dla maestrii Hopkinsa w najwspanialszych jego latach.
Dlatego to czynię również i teraz - stawiam na Jonesa.
Pozdr.
ty penero mowilem cos do ciebie lub o tobie? pir..lony glucie?
cisnij dalej siorbac fity maly condomie.
i nie wiem czemu, ale jakoś ogólnie to się to wszystko chujowo zapowiada...
zresztą nie byłbym jeszcze taki pewny czy faktycznie dojdzie do tej walki :)
zreszta :
morda krotko prostytutko!!
racze tych ktorzy sie do mnie dop......laja. a dziewczyne mam :)
a 15 lat to cie już stary w dupę wali.