WILCZEWSKI WRACA W CHEŁMIE
Mariusz Serafin, Paco Lublin
2009-09-25
2 października pojedynkiem z Ruslansem Pojonisevsem (7-6-1, 6 KO) na gali w Chełmie, po pierwszej porażce w karierze poniesionej w lipcowym starciu z Curtisem Stevensem, wróci na ring Piotr Wilczewski (22-1, 7 KO).
- Ta walka jest powrotem po przegranej. Mam nadzieję, że odbuduję się psychicznie i kolejnych walk takich jak ta ostatnia już nie będzie.- mówił "Wilk" podczas środowej konferencji prasowej zorganizowanej przez klub Paco Lublin- W tym roku stoczę jeszcze dwie lub trzy walki i pomyślimy o czymś poważniejszym.
W pojedynku wieczoru chełmskiej imprezy Roman Shkarupa (20-1, 7 KO) zmierzy się z Alessio Furlanem (22-12-5, 8 KO) w boju o pas TWBA wagi super średniej.
Sledze wypowiedzi od dłuższego czasu na forum i widze ze poziom wpisów tragicznie spada, co mnie osobiście martwi.
Nikt sie strasznie ne dziwił, że Wilk przegrał z Curtisem. Obiektywnie rzecz ujmując, w prawdziwą rywalizacją sportową na odpowiedznim poziomie przegrana jest brana pod uwagę. Sporty walki cechuje m.in. jednak to że, niektórzy toczą walki jeszcze w glowie i nigdy nie mozna takiej walki przegrać przed wyjściem do ringu ( stąd wypowiedzi przez walkami - nie nawiązuje tutaj do Piotra W. tylko przytaczm mechanizm zachowań), jednak trzeba sie z tym liczyć, że przy zblizonych umiejętnościach danego wieczoru ktoś może okazać sie lepszy. Wilk pewnie zdaje sobie z tego sprawę, podjął naprawde wielkie wyzwanie sportowe i ..... okazał sie danego wieczoru słabszy ale mam nadzije wyszedł z tego silniejszy i mądrzejszy.
czy wraca do obijania kelnerzyn? Zobaczymy? Ciekaw jestem jake jest towje pojecie kelnera....? Nie można patrzeć wylącznie na statystyki.... bo czasami one przy "odważnym - nierozmyślnym" prowadzeniu boksera moga dużo przekłamywać.... i całkiem dobry bokser moze miec naparwde negatywny wynik.
Tak rozumując, prawie każdy bokser z Polski obja jedynie kelnerów ... a z całą pewnością z BNP ... A naprzykłądidąc tym torpem - po statystykach patrząc to Kostecki walczył w Kielcach z KOZAKIEM z Brazylii.... ;) a sam z bliska widzialem jak bylo ;) weź i sprawdz sobie przebieg jego kariery ;) na boxrec'u.
Curtis nie był jedynym przeciwnikiem Piotrka z dodatnim bilansem :) wiec bądz troche obiektywny i nie prześmiewaj się z ludzi, kórzy naprawde mają talen (kótrego tobie ktos nie dał i wygodnie (bezpiecznie) jest pisc takie rzeczy sprzed monitora), chca cos osiągnąc i nie boja sie wyzwan sportowych, maja odwage sportowa powiedziec swoim promotorom ze chca walczyc i zmiezyc sie z bardzo wymagajacymi piesciarzami jakim z cala pewnościa jest Curtis. Nie chowaja sie za promotorami kórych interesuje jedynie czysty bilans .. i cyrk objazdowy z MEGA GWIAZDAMI boksu ze sloakiem i czechem w tle....
Nie musisz być zwolennikiem Piotrka ... ale przynajmniej zachowaj obiektywizm w ocenie sytuacji...
Jesli chodzi o sportowe aspekty dwóch grup promotorskich BNK i OGT) to kazdy obiektywny jest w stanie ocenic jak sa prowadzeni bokserzy z kazdej grup.
Pozdrawiam innych fanów Piotrka.
loobelak - nie znasz mnie i nie wiesz jaki mam talent wiec nie wypowiadaj sie na ten temat tym samym prowokujac zebym sie znizyl do twojego poziomu i napisal ci kilka przykrych slow
a ja powtazam ze jak dla mnie to Wilk zadnym wielkim talentem nie jest a przy takim prowadzeniu to wroze mu kariere "bijacza slowakow i wegrow" nic wiecej
Osobiście Wilka nie skreślam jednak pierwszy prawdziwy test oblał ,oklepie teraz pewnie jakiegoś typka z Węgier podbuduje swoje morale i licze na solidnego rywala w następnych walkach . Pożyjemy zobaczymy