UDANY REWANŻ JOHNA

Chris John (44-0-1, 22 KO) udanie zrewanżował się Rocky’emu Juarezowi (28-6-1, 20 KO) za krzywdzący go remis z lutego tego roku, wygrywając tym razem na punkty podczas sobotniej gali w Las Vegas.

Pojedynek, z wyjątkiem ostatniego starcia, przebiegał pod znakiem przewagi broniącego pasa WBA wagi piórkowej Johna i po rozegraniu 12 zakontraktowanych rund wszyscy sędziowie jednogłośnie wypunktowali jego zwycięstwo (114-113, 119-109, 117-111). 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: mirecki
Data: 20-09-2009 08:25:11 
Juarezowi zabrakło 1-2 minut i byłoby ciężkie K.O. John końcówkę 12 rundy pływał na ugiętych nogach z jednym okiem.
 Autor komentarza: Woody
Data: 20-09-2009 12:22:39 
Zabrakło 2 minut. Prawie go znokautował? Prawie robi wielką różnice.
 Autor komentarza: waden15
Data: 20-09-2009 12:25:58 
Taylorowi zabrakło 15 sekund do wygrania walki... Czy ktoś o tym pisze? nie

Johna przynajmniej w tej walce nie oszukali, przynajmniej to...

Mały błąd - Juarez przegrał o ile się nie myle 5 walk a nie 6...

Ja jestem ciekaw kiedy przestanie dostawać walki z topowymi zawodnikami za nic... Walczył z Barrerą,Marquezem czy Johnem pomimo tego że znacznie od nich odbiega umiejętnościami
 Autor komentarza: McCall
Data: 20-09-2009 14:36:49 
W przypadku Juareza nasuwa się analogia to takiego np. Oba Carra, obaj należeli do ścisłej czołówki dostawali pojedynki z gwiazdami i nie zostali nigdy mistrzami świata.
Szkoda, że Juarez nie wygrał, bo on zdecydowanie zasługuje na pas, no ale cóż przynajmniej wyróżnia się tym idiotycznym czymś co miał na głowie :)
 Autor komentarza: waden15
Data: 20-09-2009 15:34:06 
McCall

I najlepsze jest to że Juarez nie dostaje za te pojedynki wielkiej kasy więc z takiej kariery to nie wiem co on ma... Ani sławy, ani kasy, ani tytułów...
 Autor komentarza: Woody
Data: 20-09-2009 15:51:08 
Ciekaw jestem co dalej z Chrisem Johnem. Przed walką mówił że na dziś nie interesują go wyższe kategorie.
 Autor komentarza: McCall
Data: 20-09-2009 16:08:05 
waden, ja bym jeszcze Rocky'ego nie skreślał. Popatrz jacy są inni mistrzowie w featherweight - Steven Luevano, Cristobal Cruz, Elio Rojas, Yuriorkis Gamboa - wszyscy są w zasięgu teksańczyka, a już Rojasa i Cruza to by pokonał jedną ręką. On ma dopiero 29 lat.
Walki z Barrerą, Marquezem, Johnem, jeszcze H. Soto to on też nie dostał za nic. Poza tymi gwiazdami to on pokonał wszystkich ( i to wcale nie kelnerów ). To jest po prostu typ zawodnika za dobrego na dobrych ale za słabego na najlepszych, a pasów niestety szuka akurat u tych najlepszych
 Autor komentarza: Wojslaw1
Data: 20-09-2009 19:10:51 
Juarez jest całkiem niezły chciałbym go zobaczyć z Gamboa,Lueavano(chociaż ten jest chyba zbyt słaby fizycznie) czy Ponce de Leon.Ale faktycznie do najlepszych sporo mu brakuje,chociaż pokazał,że jest bardzo groźny do końca i był bliski znokautowania Johna.
Natomiast Indonezyjczyk potwierdził,że jest znakomity,szkoda,że walczy z jakimiś bumami w Idonezji bo mógłby dać kilka świetnych walk.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.