MIGAWKA DNIA
Redakcja, Informacja własna
2009-09-18
Krótka migawka z teningu technicznego Dawida Kosteckiego. 24 października w Łodzi "Cygan" skrzyżuje rękawice z Grzegorzem Soszyńskim.
Dodaj do:
Krótka migawka z teningu technicznego Dawida Kosteckiego. 24 października w Łodzi "Cygan" skrzyżuje rękawice z Grzegorzem Soszyńskim.
"Nie chwale się, nie jestem żadnym mistrzem.."
nie chwal się że jesteś mistrzem bo jesteś nikim
ale co zrobic ;-)
Nie porównuje się do niego bo nigdy nie było mi dane żyć w ten sposób jak on(2-3 treningi dziennie, często obóz itp), nigdy też nie chciałem być zawodowym bokserem. Moim zdaniem on ma dobrą koordynację i tyle, ja mogę go równie dobrze zaprosić na matę i posparować na zasadach mma, nie ma sprawy. Mimo, że wyczynowcem nie jestem. Obozy na których byłem trwały góra 2 tygonie.
Co do jego treningu, z tego co widziałem i wiem, jakieś 70% treningu technicznego w boksie to ciosy proste, nie wiem więc co on tam robi, może ma jakiś swój dziwny pomysł na kariere.
.
.
.
.
.
.
eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeebbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
czy Ty myslisz,że jeżeli ktoś jest zawodowym pięściarzem to najebie każdemu????
Kostecki jest średniakiem niestety,nawet półśredniakiem i sam jest sobie winien.Ty masz inne zdanie na jego temat i spoko,przecież każdy z nas ma parwo wyrazić swoje zdanie.Dla mnie nie jest on wart uwagi...
Ja jednak przed oczami nadal mam pojedynek z Martial Bella Oleme, który Dawid przegrał, ale wygrał na punkty bo swoja gala...
On jak juz mówiłem krzyczy jak Haye i te "Rozdupce" hue hue, ale to moje zdanie...
Soszyński powinien wygrać.
"a moge się załorzyć ze nikt z was nie wszedł by do klaty z nim bo został by rozniesionym"
co za przygłup
Pozdrawiam.
"Zastanówcie się co Wy sami osiągnęliście w życiu he ?"
może jak już zadałeś to pytanie to sam łaskawie na nie odpowiedz? jak dla mnie np sprzątacz zasuwający codziennie po 10godzin jest lepszy niż ten pogromca kelnerów wytykający jęzor po każdej walce i zachowujący się jakby zunifikował wszystkie pasy w swojej wadze.
"ludzi którzy jakby nie było są czołówką polskiego boksu i trenowali długie lata aby być tam gdzie są teraz"
ilu my mamy tych bokserów zawodowych w półciężkiej że się ekscytujesz byciem w czołówce Kosteckiego? A na koniec, jak ci się nie podobają komentarze to przejdz może na jakąś inną stronę, może delikatniejszą.
Raczej nie przewiduję rewolucji w jego stylu i umiejętnościach(za długo się chłop tym zajmuje żeby nagle odskoczyć niewiadomo jak), także z tym ebu to spokojnie. Jak zacznie być skromny, nawet dostanie znowu łomot to może kibice zaczną inaczej go postrzegać, przynajmniej na pomorzu, bo na wsiach pewnie już jest bohaterem.
nauczył byś się trochę kultury słowa i zaprzestał błaznowania bo nie wiem jak inni ale np mnie śmieszą komentarze pajaców takich jak Ty którzy niby coś tam ćwiczą a tak na prawdę prezentują poziom kilkunastu krotnie mniejszy od "kelnerów" jakich pokonują nasi czołowi bokserzy. Nie zdajesz sobie nawet sprawy ilu mamy świetnych amatorów którzy czekają na szanse przejścia na zawodostwo. Ostatnio odbył się turniej w Żywcu młodzików, kadetów i juniorów gdzie poziom w niektórych walkach był imponujący, przyjechali zawodnicy z niemiec a także występowali reprezentanci Polski. Z nich kiedyś pewnie część stanie na zawodowych ringach gdzie przyjdzie im się zmierzyć nie tylko z przeciwnikiem na ringu ale też z promotorami i pieniędzmi które są tak marne za boksowanie w Polsce że nawet najlepsi muszą niejednokrotnie dorabiać w inny sposób. Jesteś tz Haterem dla którego liczy się tylko zbesztanie kogoś a sam jesteś nikim totalnie... rozumiesz ? Narzekasz na wszystko na każdym kroku więc może to Ty zmień servis ? Przecież wszystko Ci się tu nie podoba...
"ja przynajmniej jak np. sklepie jakiegoś leszcza"
leszcz sklepał leszcza co ?;)
poza tym nie przypominam sobie żebym krytykował kogoś oprócz nadetego Kosteckiego i czasami Jackiewicza, mam do tego prawo dopóki ktoś mnie z tąd nie usunie. Nie tobie pajacyku na gumowym sznurku to oceniac bo to trochę nie na twoją głowę.
Fighter się odezwał, haha. Mi się bardziej kojarzysz ze starą babą w rajtuzach
Kostecki spoko koles , jak dla mnie- nie komercyjny , nie przewidywalny a do tego nie slucha trenera.Owszem przegral , widzialem ta walke i bardziej przegral ze swoja kondycja bo wygladalo to tak jakby mu lancuch spadl (to metafora otke)....