ADAMEK CHCIAŁBY SPAROWAĆ Z AUSTINEM
- Co najmniej dwóch pięściarzy wagi ciężkiej będzie mi pomagać w przygotowaniach do starcia z Gołotą. Liczę, że jednym z nich będzie dobry znajomy Andrzeja, Ray Austin.- zdradza mistrz świata wagi junior ciężkiej Tomasz Adamek (38-1, 26 KO), który 24 października w Łodzi w polskiej "walce stulecia" skrzyżuje rękawice z Andrzejem Gołotą (41-7-1, 33) KO.
TOMASZ ADAMEK: SERWIS SPECJALNY >>
Zdaniem Andrzeja Gmitruka, trenera popularnego "Górala", październikowy występ będzie dla jego podopiecznego doskonałą okazją do zaprezentowania swojej klasy.
- Tomek pokaże wszystkim, jak dobry jest i jak może być dobry jako bokser wagi ciężkiej.- mówi Gmitruk- Widziałem wszystkie walki Gołoty i wiem, jak skuteczni mogą być mali "ciężcy" tacy jak na przykład Evander Holyfield. Na Gołotę będziemy mieli przygotowane dwa lub trzy warianty walki w zależności od tego, jak będzie chciał boksować. Nigdy nie namawiam moich zawodników do polowania na jeden nokautujący cios, ale w tym wypadku, ze względu na swoją szybkość, Tomek będzie miał wiele okazji, by znokautować Gołotę.
...sledzilem kariere Goloty od dlugich lat...i to tez byla czolowka....walczyl swietnie do walki z Lenoxem...pozniej tez mial ciekawe walki ale psychicznie czasami nie wydalal...trzeba przypomniec ze po walce z Lewisem mial zapasc w szatni..to zostaje w psychice...wkoncu gosc ma rodzine.. i ma dla kogo zyc..
....jescze kilka lat temu bym sie bal o Tomka ,ale napewno nie teraz...
Andrzej Golota ...bardzo ciekawa postac...przyciagajaca tlumy...ale jego czas juz mija...
postępujecie jak paniusie - "piekne uczucia" macie juz za argument, "wzniesioną pierś" za miech
bóstwa, przekonanie za kryterium prawdy...a ja wam mówie że posracie się wy...z tym swoim "Andrew", Andrzej teraz jest wręcz śmieszny..w tym jak się porusza w ringu...żyjecie przeszłością...nakręcacie się co to nie Andrzej, piszecie ze niby zdajecie sobie sprawę że to tylko "50" % dawnego Gołoty, ale i tak Adamka rozwali...a co by było gdyby walka była 10 lat temu..ho ho... żenujące.. To wszystko jest przerostem formy od treści... wierzcie mi... Pozdrawiam...
Pozdrawiam.
Nie wierzę też, aby Adamek znokautował Gołotę, bo nie ma silnego ciosu. Gunn przyjął sporo ciosów na głowę, a mimo to twardo stał na ringu.
Wiadomo, że Gołota nie ma już tej szybkości, dynamiki, kondycji, pracy nóg co kiedyś, ale nadal jest w stanie walczyć na dobrym poziomie. W moim przekonaniu jeśli będzie w formie z walki z Mollo to będzie miał duże szansę na pokonanie Adamka. Nie jestem tego pewien, ale wierzę w jego wygraną. Jeśli przetrwa pierwszą rundę to powinno być dobre,.
Masa to nie wszytsko.
Trzymam kciuki z Tomka, a Gołotę cenie tylko za kilka naprawdę dobrych walk. To jednak było dawno temu...
@Cham
Co Ty pleciesz, Adamek nie ma ciosu??? Chłopie, on Gunna oszczędzał. Wiadomym było, że wygra, a pomimo to w końcówce 4 rundy B.G. ledwo stał.
Pamiętasz może wyraz twarzy Banksa, po niby niepozornym ciosie Tomka? - Tak więc to mówi najwięcej o jego sile walnięcia. Cunn też rzadko pada, a jednak 3 razy na dupsko opłynął. Mało tego, że Adamek ma "sztrzał", to ma również twardy, góralski łeb. Nie raz to udowodnił.
oczywiście,że Tomek ma bardzo silny cios,wystarczy sobie przypomnieć jak skosił Ulricha...Banksa sędzia nie powinien puścić po 1 knockdownie bo był półprzytomny...
pozdro
po pierwsze Holyfield był w czołówce ciężkiej kilkanaście lat temu. Wtedy średnia wzrostu była niższa i 189 cm Ewandera to nie było mało.
Po drugie Holyfield mial sporo większy zasięg od Adamka (Holy 198 cm, Adamek 191).
Wynika z tego, że Adamek owszem byłby małym zawodnikiem w obecnej wadze ciężkiej, w przeciwieństwie do Holyfielda, którego do "krasnali" nigdy nie zaliczano.
chyba nie powiecie ze z Bellem ktory ledwie po ringu chodzil
a jego wczesniejszych walk z polciezkiej nie liczcie bo nie ma sensu porownywac kolesi po 80 pare kilo w Golota ponad 110kg
Tomek w kazdej walce wylapuje kilka naprawde mocnych ciosow i w LHW czy w CW moze ustac ale czy ustoi w HW?
a jego wielce nokautujący cios to tez chyba troche przesadzone bo fakt ze Banksa usadzil pieknie ale Gunna czy Cunna nie umial wykonczyc
jak dla mnie na dwoje babka wrozyla ale moze sie Adamek mocno zdziwic ile wazy lapa Andrzeja
poza tym Tomek tez sie rozkreca raczej wolno wiec w jego furiacki atak w 1 rundzie nie wierze a czym dalej w las tym chyba lepiej dla Goloty
pozyjemy zobaczymy
ja za Andrzejem
pozdro
I jakie to polskie, przejechać się na kimś anonimowo jak na starej szkapie :(
Atuty w tej walce ma jeden i drugi. Wygra ten kto je lepiej wykorzysta.
ale kto to jest Mollo? Porównywanie go z Adamkiem, nawet nie bezpośrednie, to jakieś nieporozumienie. Adamek to bokser o 2 klasy lepszy niż Mollo. Gołota musi być w formie o niebo wyższej niż w walce z Mollo, czy McBridem. Najważniejsze by odnalazł szybkość. Ja na miejscu Gołoty postawiłbym wszystko na jedną kartę i spróbował znokautować Adamka w 1 rundzie. Przed walką stoczyć 1 rundkę z kimś tam, wyjść do ringu mocno rozgrzanym i lać ile wlezie. Kto wie, jak Adamek się zachowa, gdy na jego głowę poleci grad ciosów. Wszystkich nie uniknie. Im dłużej walka potrwa, tym mniejsze szanse Gołoty na zwycięstwo.
maddog) "oczywiście,że Tomek ma bardzo silny cios,wystarczy sobie przypomnieć jak skosił Ulricha...Banksa sędzia nie powinien puścić po 1 knockdownie bo był półprzytomny"
Haha, o czym Wy mówicie? Walka z Ulrichem? Przecież to kategoria półciężka! Banks? Co on ma do Gołoty. To wszystko są walki z kategorii cruiser. Ciężka to zupełnie co innego. Zresztą porównywanie odporności na ciosy Ulricha, Banksa, Cunninghama (który za moment wstawał i walczył dalej) jest żałosne i śmieszne. Gołota jest od tych gości 20 kilo cięższy i zdecydowanie bardziej odporny na ciosy. Skoro Gołota nie padł po bombach McBride'a to zrobić mają na nim wrażenie ciosy Adamka, który nie położyły niejakiego Gunna? Szkoda to komentować...
Wojslaw1) "...to już nawet nie wrak,to jeszcze gorzej"
To zdanie odzwierciedla chyba stan Twojego mózgu ;)
Wiesz, ciosy McBride'a przy tych Adamka to bomby czy Ci się to podoba czy nie...
Z tego co widzę to uważasz, że Adamek dysponuje szybkością Pacquiao, a Gołota to ktoś pokroju Batesa. Tak nie jest. Gołota zdecydowanie wygrał z Mollo, który też był od niego szybszy, a dodatkowo uderza mocniej od Adamka. Jeśli ktoś sądzi, że "kawał dobrego boksu" będzie trafiał Gołotę jak worek treningowy to ma bardzo bujną wyobraźnię.
Są 3 opcje:
1. Wygra Andzrzej- nic nie zyskuje, ale zachowuje twarz. Tomek nic nie traci, a nawet zyskuje- bo jako pokonany jest mniej groźny dla innych bokserów, którzy tym chętniej będą chcieli z nim walczyć- a obecnie się boją.
2. Wygrywa Tomek- to świadczy o tym, że jest nie tylko silnym i wytrzymałym bokserem z mocną psychiką, ale ma warunki na HW. Mało kto poza bokserami z tej kategorii wagowej będzie chciał z nim walczyć. Zwłaszcza jak Tomek da KO. Andrzej jest wtedy skończony.
3. Remis- nikt nic nie traci, ale i nie zyskuje (poza kasą, rzecz jasna). I taka opcja jest według mnie najbardziej pożądana przez polskich kibiców, ale najmniej realna.
Mało tego, jak Tomek dostanie od Andrzeja KO (psychiki by mu to nie zlamało- jest odporny), to od razu wzrośnie liczba chętnych, żeby go pozbawić tytułu w CW. Będzie mógł przebierać w pretendentach.
Chociaż osobiście jestem za Tomkiem, myślę że przegrana z Andrzejem jest dla niego korzystna.
Gdy da Andrzejowi KO, już nikt w CW nie będzie chciał z nim walczyć. Wtedy może juz być skazany na "ciężką". Jednak na dłuższą metę może sobie w tej kategorii nie poradzić.
,,Zwłaszcza jak Tomek da KO. Andrzej jest wtedy skończony.,,
....bo niby jak Andrew wygra,to co?....z Kliczką dostanie szanse,albo wogóle,dostanie walke o pas:)?....jak dla mnie Gołota już jest skonczony:)(z całym szacunkiem,fakty).
Cham,odpowiem Ci w tym samym tonie:żałosne z Twojej strony jest przecenianie Gołty który dał tyle razy dupy.
Nie będę się dziś produkował,jeśli Adamek przegra-powiem,że jesteś superznawca,pasuje???
spoko,każdy ma swój typ,nie chcę Cię absolutnie obrazić ale oby Twoje słowa zamieniły sie w g...no,pozdrawiam serdecznie.