BUTLER NADAL W FORMIE

Sześć lat i jeden dzień- tyle trwała przerwa Lionela Butlera (32-15-1, 25 KO) od oficjalnym startów. Ten były liczący się bokser wagi ciężkiej, dziś już 42-letni pan, zaliczył w czwartkową noc udany come-back i pokonał po sześciu rundach niejednogłośnie na punkty niezwyciężonego dotąd Freda Kassi (12-1, 6 KO).

Ciekawe jak dalej potoczą się losy tego punchera, który jednym ciosem potrafił przechylić losy pojedynku na swoją korzyść...

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: McCall
Data: 12-09-2009 14:46:39 
Szkoda, że mu się nie udało zostać mistrzem, dał kibicom dwa klasyczne ciężkie nokauty na Bonecrusherze i Tubbsie, udało mu się z kelnera o ujemnym bilansie stać się zawodnikiem ścisłej czołówki. Niestety w momencie gdy w końcu dostał on swoją szansę - eliminator z Lewisem, był już zaćpanym hazardzistą/
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.