NIKT NIE CHCE SPAROWAĆ Z TYSONEM
Tyson Fury (7-0, 7 KO) zadebiutował na zawodowych ringach niespiełna rok temu, a już mówi się o nim jako czołowym pięściarzu wagi ciężkiej na Wyspach Brytyjskich. W najbliższy piątek 21-latka z Manchesteru czeka pierwsza prawdziwa próba w karierze. Walka z Johnem McDermottem (25-5, 16 KO), który ostatnio stoczył dwie bardzo wyrównane walki z Dannym Williamsem.
Fury jest pewny siebie przed konfrontacją z osiem lat starszym rodakiem i zapewnia, że znajduje się w dobrej formie, choć w czasie przygotowań miał ogromne problemy ze znalezieniem sparingpartnerów. Jak twierdzi Anglik, nie było odważnych do odbycia z nim sesji sparingowych nawet gdy płacił 1000 funtów za tydzień pracy. W efekcie Fury musiał jechać na sparingi do Niemiec.
1000 funtów to po przeliczeniu na polską walutę około 4700 zł za tydzień sparingów. Oglądając zawodowe boje w wykonaniu Fury'ego, ciężko zrozumieć dlaczego niewielu kwapiło się do podjęcia rękawicy. Zwłaszcza, że Anglik udowodnił już, że jest zdolny do robienia krzywdy nie tylko innym, ale i samemu sobie (zobacz film).
już widziałem ten film, ale znów się zdrowo uśmiałem ! :)
pfffffffffffff
pozdrawiam
jestem pewien.
pozdrawiam
Tyson wygra tą walkę przez ko i pewnie niedługo(góra 2-3 lata) będzie w czołówce rankingów.
ta historia ze sparingami chyba mocno przesadzona..
lafthook, "tzn ze nie wiesz do konca? czy to prawda a mowisz ze mocno przesadzona...Otoz nie jest przesadzona ...i nie sadze zeby wygral z Johnem a ko odpada chlopie , chyba ze w druga strone"
czyli byłeś, widziałeś i zwyciężyłeś tak? beka, CHŁOPINO. Ciekawe skąd ty niby możesz to wiedzieć. Czy zaskoczysz mnie i napiszesz że przez chwile byłeś jego partnerem(treningowym oczywiście), ale dostałeś i zrezygnowałeś?
za tysiąc tygodniowo wyszedłby do niego np.Sosna, Wach czy Zaperzałka, bo z tego co wiem sparowali już za mniejsze kwoty
otke pocaluj mnie w okolice odbytu cwaniaczku z bąblem w nosie
czy widzisz zeby Fury nosil kask i walczyl jako amtor? bo ja nie
gosc jest zawodowcem a jego osiagniecia amatorskie gówno juz teraz znacza i nikogo nie obchodza, malo znasz takich co byli swietnymi amatorami i olimpijczykami a w zawodowstwie wielkie G?
nastepnym razem zanim zechcesz udawac "znawce roku" sprawdz czy gosc jest amatorem czy zawodowcem zanim cos napiszesz
"nasz Tyson jest taki zajebisty ze nikt nie chce z nim stanac, dajmy mu juz teraz pas mistrza zeby nie musial nikogo dotkliwie pobic"
kolejn angielska gwiazda z gazet
może i tak lefthook, chłopie... Co do sparingów to on już chyba na nich był, pewnie sam na tym zarabiał, bo raczej na razie za walki nie dostaje jakiś porażających pieniędzy. Zresztą nie podważam twojej wiedzy.
odyniec, klałnie, sam się pocałuj w odbyt(pewnie się nie myjesz i twój partner już nie chce tego robić). nie jesteś w stanie pojąć słowa pisanego.
"czy widzisz zeby Fury nosil kask i walczyl jako amtor? bo ja nie"
napisałem że był amatorem a nie że jest tępaku, hehe
"gosc jest zawodowcem a jego osiagniecia amatorskie gówno juz teraz znacza i nikogo nie obchodza, malo znasz takich co byli swietnymi amatorami i olimpijczykami a w zawodowstwie wielkie G?"- przygłup roku..
jakos w twojej odpowiedzi nie zauwazam merytorycznych argumento wtylko ble ble ble wiec spieprzaj na onet "znawco roku"
święta racja... Zgadzam się z tobą... Pomijając oczywiście twój niepotrzebny bulwers, na prawdę dla niektórych nie warto
Piszecie że Fury porusza się nie zgrabnie? George Foreman też tak robił. Co do pracy nóg to strasznie dużo zależy od trenera, Lennox po treningach ze Stewardem miał jedną z najlepszych prac nóg w HW tamyuch czasów... Co do technika jest ona całkiem przyzwoita co najmniej moim zdaniem... Koleś ma niezły cios, a naśmiewanie się z tego pdbródkowego robi się już trochę niesmaczne... Zdażyło się i tyle... Koleś ma strasznie szybkie ręcę co przy jego warunkach może być kluczowe. Piszecie że koleś ma wiele do poprawy ale on ma dopiero 21 lat. Dobry trener i za rok będzie zajebiscie... Z resztą popatrzcie co dobry trener zrobił np. z Deontayem Wilderem, innym prospektem wagi ciężkiej
Wilder na razie walczy z leszczami, jest trochę lekki(może nie trzymać ciosów a na wyższym poziomie zacznie się zbieranie), może i się ładniej prezentuje, ale to naprawdę nic nie znaczy. Waden, dobry przykład z Foremanem, baletnicą nie był a robił swoje.
Tyson F. walczył już z zawodnikami o dodatnich bilansach mającymi całkiem sporo walk. Wilder z tego co się orientuję na razie obija totalnych leszczy. Czas pokaże ale ja osobiście wróżę większą karierę Tysonowi.
pozdro