ZDANIEM NASZYCH CZYTELNIKÓW: EKSPERT
Luźne rozważania na temat ekspertowania
Oglądając studio Polsatu Sport podczas walki Aleksa Kuziemskiego, a tydzień później Marco Hucka zacząłem się zastanawiać, kto odpowiada za dobór zaproszonych gości? Jakim cudem trafił tam Andrzej Grajewski? Człowiek, którego z boksem łączy jedynie znajomość z Darkiem Michalczewskim oraz organizacja jednej (dosłownie jednej) gali w Polsce. Prawdziwy ekspert...
Zaproszenia Andrzeja Gmitruka nie neguje, bowiem jego obecność jest w pełni uzasadniona. Ale Grajewski? To już nie ma w Polsce osób, które znają się na boksie? Jak widać rzeba zapraszać do studia ludzi, którzy równie dobrze mogliby komentować zmagania tenisistów stołowych.
Czemu nie pomyślano o Albercie Sosnowskim, Grześku Proksie, Przemku Salecie, czy na ten przykład lubiącym dużo mówić Dawidzie Kosteckim. Jeśli nawet ten ostatni w owym czasie przebywał na obozie w Zakopanem, to zostaje jeszcze pozostała trójka. Nie zapomnijmy też o dziennikarzach. Jeśli Janusz Pindera nie mógł zjawić się w studio, to może warto było sięgnąć po osoby związane z serwisami internetowymi.
Rysiek Koczura związany do niedawna z Boxing.pl ma za sobą doświadczenie wyniesione z telewizji TVN oraz SportKlub, a do tego wiedzę, którą mógłby obdarzyć 20 panów Grajewskich. Z tym samym portalem związany jest też Przemek Piątkowski, który mógłby wnieść sporo dobrego do rzeczowej dyskusji. A jeśli nie oni, to czemu nie dać szansy redakcji Bokser.org? Piotr Momot, Michał Koper, czy Łukasz Furman moim zdaniem idealnie wpasowaliby się w klimat studia, a ich wiedza byłaby nieporównywalnie bardziej przydatna, niż puste słowa kolegi Michalczewskiego.
Podobnie ma się sytuacja do komentatorów. Różnie można oceniać duet „K+K”, ale gala z udziałem Kuziemskiego pokazała, że pan Lucjan Olszewski nie powinien zasiadać obok Jerzego Kuleja. Dlaczego? Po pierwsze sposób przekazywania informacji. Monotonny, momentami wręcz usypiający. Po drugie, pan Lucjan całe życie związany był z boksem amatorskim. Posiada ogromną wiedzę, ale nie o zawodowej odmianie szermierki na pięści. Tu również można było spróbować zatrudnić w roli zastępcy pana Kostyry wspomnianych Sosnowskiego, Saletę, czy Koczurę. Jak widać Polsat Sport uznał, że nie ma takiej potrzeby. Niestety.
Reasumując. Nie szukam dziury w całym. Moim zdaniem jeśli dana telewizja chce trzymać poziom, powinna dbać o to, by zapraszani goście byli godni tego, by w studiu zasiadać. Jeśli w oczach kierownictwa ktoś taki jak Andrzej Grajewski na to zasługuje, to sugeruje w kolejnych odsłonach bokserskich gal zaprosić Maję Włoszczowską, Szymona Majewskiego lub Ryszarda Kalisza, który podobno kiedyś widział jedną walkę w telewizji.
Marek Rugowski
Od redakcji: Marek Rugowski przez lata tworzył serwis boxing.pl - jedną z najlepszych obok bokser.org stron traktującą o boksie.
Ale chętnie zobaczyłbym tam kogoś z bokser.org, a najchętniej zawsze widziałbym Panów Pinderę, Gmitruka, Saletę. Są najlepsi.
Do wielu można się przyczepić ludzi, którzy bywają w studio ( i zdania sklecić nie umieją), lecz akurat Pana Grajewskiego zostawiłbym w spokoju.
I każdy ma swój gust. Ja Pana Olszewskiego słuchać lubię.
pozdrawiam
To co zrobili komentujac walke Golota-Bowe 2 przeszlo do historii.
Nie wspominam juz o innych walkach ktore komentowali razem.
Czasami mam wrażenie że komentuje inną walkę.
PAN JANUSZ PIMNDERA JEST BEZDYSKUSYJNYM NAJLEPSZYM KOMENTATOREM BOKSU AMATORSKIEGO JAK I ZAWODOWEGO KTÓREGO ZAWSZE CHĘTNIE SŁUCHAM. JEGO WYPOWIEDZI NA TEMAT WALK SĄ ZAWSZE BEZSTRONNE I OCENIANE W SPOSÓB OBIEKTYWNY.
A pana Grajewskiego bardzo lubię słuchać, ale myślę że jego osoba wśród Gmitruka i np. Włodarczyka jest trochę nie poważna
waden15-ten program o którym pisałeś to cafe futbol
Rzeczywiście... Wszak z piłką nożną ma większą styczność aniżeli z boksem...
Jakie czepianie - taka jest prawda, Grajewski jet sympatykiem boksu, nic więcej, a zaproszony został tylko dlatego że ma jakąś styczność z polsatem(chyba nikogo bardziej ambitnego znaleźć nie mogloi...
Rzeczywiście... Wszak z piłką nożną ma większą styczność aniżeli z boksem...
Jakie czepianie - taka jest prawda, Grajewski jet sympatykiem boksu, nic więcej, a zaproszony został tylko dlatego że ma jakąś styczność z polsatem(chyba nikogo bardziej ambitnego znaleźć nie mogloi)...
Nie wiem, nie znam Andrzeja Grajewskiego... Wypowiadam się o tym co słyszałęm w studiu, czyli subiektywne opinie mało wnoszące do dyskusji
Pan Olszewski ma dużą wiedzę na temat boksu zawodowego i amatorskiego, nie sądzę żeby osoba pisząca ten news była uprawniona do wystawiania tego typu opini na temat wiedzy pana Lucjana. Może nie jest super komentatorem(choć kiedyś był całkiem zabawny-eurosport), ale wiedzę ma ogromną. Wiadomo wiek robi swoje i czasami człowiek może myśleć trochę wolniej. Czytałem boksera z jego artykułami i były naprawdę rzeczowe, nie mam zastrzeżeń co do jego opini i ekspertyz.
To, że takie newsy pojawiają się na stronie powoduje że czytający mogą pomyśleć, że redakcja zgadza się z autorem, jeżeli tak jest to jestem rozczarowany.
Dla kontrastu powiem że wychwalany Saleta już nie raz gadał bzdury np o słabym ciosie Shannona Briggsa. Pindera jest tez wielkim znawca ale często zamiast komentować walkę zaczyna opowiadać o rankingach i sytuacji w wadze ciężkiej.
Saleta moze sparowal z Briggsem i na tej podstawie tak twierdzil. Jego prawo w koncu czul na nosie cios niejednego czolowego piesciarza a sparowal z wieloma.
Pindera to solidny komentator, ale nie moj ulubiony.
Jurek Kulej, Jurek, ah ten Jurek, ale tylko w duecie z Andrzejem KOstyra, ktory nokautuje swoimi tekstami i mozna mu wybaczyc jego wpadki. Kostyra = klimat
Nie wiem co sie stalo z panem Andrzejem, dlaczego go juz nie ma? Zaczalem tesknic ;-) zwlaszca kiedy z Kulejem zestawiono Pindere i Olszewskiego. Pan Jurek czul chyba jakas presje bo z Kostyra komentuje na luziku... w koncu koledzy.
Co do stacji telewizyjnych to zgadzam sie z Wrightem.
Trzeba jednak zaznaczyc to, ze stacje w Polsce nie moga puszczac tego co by chcial ich wlasciciel, przynajmniej nie wszystko.
Ten kto przyznaje koncesje ten decyduje co leci w tv.
Na szczescie boks to tylko sport. i w tej kwestii nei ma ograniczen.
Mysle, ze mamy sporo szczescia, ze to akurat panu Solorzowi powierzono POlsat i mozemy teraz ogladac "kawal dobrego boksu"
Edward Durda moim zdaniem jest najlepszym komentatorem, uwielbiam go słuchać...
p.s
jak ktoś by nie widział to komentuje on głównie dla Canal +
gdyby jednak okazalo sie, ze mial jakis swoj udzial przy kolejnych 18 walkach, i tak bede trzymal sie tezy, ze nie jest on osoba na odpowiednim miejscu. nie wprowadza do dyskusji w studiu nic, co mogloby zainteresowac kibica boksu. jest wiele osob, z duzo wiekszymi kwalifikacjami, ktorzy mogliby zasiac na jego miejscu.