ROACH KRYTYKUJE DORADCÓW PACQUIAO

Freddie Roach nie kryje rozgoryczenia postawą doradców Manny'ego Pacquiao (49-3-2, 37 KO), którzy zdają się być zainteresowani wszystkim, tylko nie listopadową walką z Miguelem Cotto (34-1, 27 KO) i od jakiegoś czasu utrudniają szkoleniowcowi skontaktowanie się z przebywającym na Filipinach "Pac Manem". Trener zapewnia wprawdzie, że Manny na czas będzie gotowy, ale otwarcie krytykuje jego otoczenie, w tym agenta Michaela Koncza, który stwierdził niedawno na łamach prasy, że Freddie Roach jest tylko trenerem i nie jest szczególnie istotny.

- To będzie najtrudniejsza walka w jego życiu. Ludzie wokół niego, tacy jak Michael Koncz, mówią mu, że to będzie łatwy pojedynek i żeby się nie przejmował. Jego doradcy wpajają mu, że Miguel Cotto już się wypalił, że już jest skończony, a to wszystko gówno prawda. Spędziłem niezliczoną ilość godzin oglądając ostatnie walki Cotto. Doskonale zniwelował szybkość Mosley'a, a to również najgroźniejsza broń Manny'ego. Udowodnił, że wie jak sobie z tym radzić, a wszyscy wokół Manny'ego traktują tę walkę zdecydowanie zbyt lekko.

- Zadzwoniłem do Michaela Koncza i zapytałem czy Manny zaczął pracować nad kondycją, odpowiedział, że nie wie. Potem zapytałem czy Manny powiedział mu gdzie chce trenować na Filipinach, odpowiedział, że jeszcze się nie dowiadywał i wtedy porządnie się wkurzyłem, bo Cotto od miesiąca poważnie trenuje. My jeszcze nawet nie zaczęliśmy i nie mamy pojęcia jak to będzie wyglądać? To absurd.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Luton
Data: 01-09-2009 16:48:04 
coś czuje ze to blef co gada Roach
 Autor komentarza: Bvlgari
Data: 01-09-2009 17:23:32 
dokładnie, zachowuje się jak jakiś mazgaj. Blef najprawdopodobniej.
 Autor komentarza: Koriano
Data: 01-09-2009 20:12:48 
Dlaczego blef ? Skad takie gadanie ? Wiadomo kim jest Manny na Filipinach i w tej sytuacji ilu jest sepow, ktore tylko kraza zeby na Pacmanie sie dorobic, kims takim moze byc ten caly Koncz i jego towarzystwo a samemu Pacquiao mogla zwykla sodowka odbic po Oscarze i Hattonie i byc moze slucha pseudodoradcow. Sadze, ze Roach ma racje i nie zdziwie sie jesli Cotto zafunduje mu KO i skonczy z mitem superszybkiego Manny'ego.
 Autor komentarza: teo
Data: 01-09-2009 22:32:28 
czemu miałby służyć ten blef?
 Autor komentarza: odyniec
Data: 02-09-2009 07:49:35 
bref raczej nie bo co mialby na celu? Cotto i tak sie przygotuje na 100%
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.