TYSON: KLICZKO ZNOKAUTUJE ARREOLĘ
Paweł Rosiński, Informacja własna
2009-08-28
Amerykańscy kibice wierzą, że dzień 26 września kiedy to ich faworyt, Chris Arreola (27-0, 24 KO) stanie do walki z Vitali Kliczko (37-2, 36 KO) o pas WBC, będzie początkiem końca dominacji w wadze ciężkiej pięściarzy z krajów byłego Związku Radzieckiego.
Wiary tej nie podziela Mike Tyson, który uważa, że jego rodak przegra pojedynek z ukraińskim mistrzem.
- Kliczko znokautuje Arreolę.- powiedział krótko "Żelazny Mike" w wywiadze dla niemieckiej stacji RTL.
Tak poza tym, uważam że i Arreola ma szanse na znokautowanie Vitii.
Pod względem doświadczenia, taktyki bokserskiej i wyszkolenia Amerykanin jest dużo uboższy od Ukraińca, dlatego na punkty ma on niewielkie szanse. Zakładam też, że walka nie potrwa do ostatniego gongu. Będzie knockout. 60% na Hammera.
Kliczko obija Arreolę, skutecznie punktuje, wydziera każdy punkt a przy tym siły Amerykanina trzymając się skrupulatnie swojej taktyki, Wykorzystując przewagę siły, wzrostu no i oczywiście zasięgu ramion z rundy na rundę zapał Arreoli, moim zdaniem, będzie gasł.
Druga połowa walki pokaże, ile wart jest Chris i ile może wytrzymać z tak klasowym zawodnikiem jak na XXI wiek, z prawdziwym dźentelmenm boksu, jakim jest właśnie KliczKO!
pozdrawiam.
Data: 29-08-2009 09:43:28
A ja wam mówie Arreola znokautuje Witka!
ty uwazaj zebys sam sie nie znokałtował :d :d
chłopie pierwsze 2 rundy jak wytrzyma bedzie dobrze
Z Wladnem nie miałby szans, ale Vitek to jednak gorszy z braci wg mnie.
chłopie jak długo interesujesz sie boksem tak zapytam szczerze????
slabszy to ja jestem po twoich wypocinach jezeli vitek jest slabszy
to ciekawe dlaczego po porazakach władka(rahman...itp) wychodzil
z nimi vitek i konczyl do 6rundy
puknij sie w glowke!