ROZALSKI O AMERYKAŃSKICH KONTROWERSJACH PRZED WALKĄ GOŁOTA vs ADAMEK
„Walczymy w Łodzi - „Kat” nie będzie nas szantażował”
Gdyby poczytać i posłuchać tego, co pisze i mówi Kathy Duva, szefowa firmy promocyjnej Main Events, reprezentującej Tomasza Adamka można by dojść do wniosku, że „Góral”, jego menedżer Zyggi Rozalski i reszta świata nadają na zupełnie inych falach niż ona. „ Kathy od początku nie podobał się pomysł walki Tomka z Gołotą. Nic sie nie zmieniło w tej sprawie, ale jedną rzecz chciałbym podkreślić bardzo jasno – ja mam i bedę miał decydujący głos w tej sprawie. Ja chce tej walki, Tomek jej chce, to samo z Andrzejem Gołotą, Polsatem i z moim wspołpromotorem w tym pojedynku, Donem Kingiem. Dlatego walka na pewno się odbędzie” – mówi stanowczo Zyggi Rozalski. ”Nie damy się szantażować Hopkinsowi, bo mamy po swojej stronie HBO, któremu walka z Gołotą zupełnie nie przeszkadza w planowaniu pojedynku z Bernardem Hopkinsem. To nam wystarczy” mówi w wywiadze Zyggi Rozalski. I jeszcze jedno - walka Gołoty z Adamkiem, do tej pory prawie niezauważana w Stanach, staje się przedmiotem poważnego zainteresowania i analiz w czołowych mediach tego kraju.
- Po przekazanych przez nas i opublikowanych w „Ringu” informacjach dotyczących wspólnej, warszawskiej konferencji prasowej Andrzeja Gołoty i Tomasza, natychmiast głos zabrała Kathy Duva. Po raz kolejny powiedziała, że miała nadzieje, że do walki obu Polaków nie dojdzie, że słyszała, że została odwołana, bo Gołota na nią nie przyleci...
Zyggi Rozalski: ...pani Duva nie ma i nie miała nic wspólnego z tą walką. Tą walkę organizuję ja, wspólnie z Donem Kingiem i prezesem Solorzem z Polsatu. Kathy od początku nie podobał się pomysł walki Tomka z Gołotą. Nic się jak widać nie zmieniło w tej sprawie, ale jedną rzecz chciałbym podkreślić bardzo jasno – ja mam i bedę miał decydujący głos w tej sprawie. Ja chce tej walki, Tomek jej chce, to samo z Andrzejem Gołotą, Polsatem i z moim wspołpromotorem w tym pojedynku, Donem Kingiem. Dlatego walka na pewno się odbędzie, kibice mogą być spokojni.
- Kathy Duva sama siebie stawia się w złym świetle, nie wiedząc co dzieje się z praktycznie jedynym markowym bokserem stajni Main Events.
ZR: Zgadza się, ale to jej problem. Może nie chce uwierzyć, że robię tę walkę z Donem? Od początku nasz układ z nią był jasny – w sprawach Tomka Adamka najwięcej do powiedzenia mam ja, po konsultacji z Tomkiem, a Main Events służy nam tylko dodatkową pomocą. Nasza decyzja organizacji walki z Andrzejem była podyktowana kilkoma względami: po pierwsze Tomek nie znosi bezczynności i walczy gorzej po długich przerwach, po drugie chce zmienić kategorię na ciężką, więc to dla niego bardzo pożyteczny sprawdzian, a po trzecie to na pewno bardzo, bardzo interesująca, nawet bulwersujaca kibiców w Polsce walka. Czego więcej potrzeba?
- Z ostatnich wypowiedzi Duvy wynika, że najbardziej życzyłaby sobie tego, by zaraz, najlepiej za dzień lub dwa, przyszło zawiadomienie z HBO o tym, że dają Bernardowi Hopkinsowi więcej pieniędzy, można podpisać kontrakt i odwołać walkę z Gołotą. Richard Schaeffer, dyrektor wykonawczy Golden Boy Promotions ma też jakoby twierdzić, że przeprowadzenie walki z Gołotą, wykluczy „Górala” z grona potencjalnych rywali Hopkinsa.
ZR: Nie damy się szantażować Hopkinsowi, bo mamy po swojej stronie HBO , któremu październikowa walka z Gołotą zupełnie nie przeszkadza w planowaniu styczniowego pojedynku z „Katem” bo miedzy jedną i drugą walką jest ponad 15 tygodni. To nam wystarczy. Jak ma się walka z Hopkinsem odbyć, to się odbędzie, a jak nie, to mamy inne lukratywne propozycje. Schaeffer tylko straszy, chce wymusić natychmiastową decyzję od HBO, które wyraźnie powiedziało, że na budżet będzie trzeba poczekać jeszcze ze 4 tygodnie. Czyli mamy czekać jak na zmiłowanie aż się Hopkins zgodzi albo nie? HBO powiedziało mu jasno – damy pieniądze, ale tylko jak wyjdziesz na ring przeciwko Adamkowi. Walka z Gołotą nie ma nic wspólnego ze styczniowymi planami na walkę Adamek - Hopkins. Zapraszam kibiców 24 października do Łodzi. Emocje już teraz można kroić nożem...
Rozmawiał: Przemek Garczarczyk
TOMEK, ROBISZ BŁĄD. NAWET JEŚLI WYGRASZ Z ANDRZEJEM, MASZ DUŻO WIĘCEJ DO STRACENIA. JAK ZOSTANIESZ BEZ MAIN EVENT I HOPKINSA, BĘDZIESZ ZNOWU OBIJAŁ KELNERÓW.
Roniu92 - trafna uwaga. Ludzie, trochę luzu, Adamek to na razie jedyny nasz bokser robiący światową karierę i po co te narzekania.
Jakie wielkie pojedynki? Z Gołotą? Ta walka to ciekawostka, sprawdzian, czy badziej Andrzej nie nadaje się już do boksu, czy Tomek do HW, ale to nie jest wielka walka.
Rozalski w Stanach znaczy nie wiele. Soloż nic. Tomek ma unikalną szansę, a tym czasem wprowadza nieporozumienie do swojego obozu i rozprasza energię. Nie mam prolemu z tym, ze walczy z Andrzejem, uważam za głupotę wchodzenie w spory z Main Events.
Jeśli Tomek pozwoli, żeby Rozalski wytykał Kathy Duva że nie ma nic do gadania w tak bezceremonialny, prostacki sposób, to skonczy się jak z Kingiem. Żaden promotor nie będzie miesiącami pracował nad kontraktem na wielką walkę, żeby potem usłyszeć, ze jest tylko do pomocy i bokser z managerem sami sobie ułożą przyszłość. Kto inwestuje, tem chce mieć kontrolę nad inwestycją. Ostatnie rzecz, której potrzebuje dziś Tomek, to konflikt z promotorem.
Rozalski zachowuje sie jak kretyn(wytniecie to?) ..."pani Duva nie ma i nie miała nic wspólnego z tą walką. Tą walkę organizuję ja, wspólnie z Donem Kingiem"
Mówienie tak publicznie to już pierwszy krok do rozstania z main events , nagle duva niema nic do gadania a Ziggy "organizuje walke z kingiem"
wogóle koleżka jest trudny do lubienia najpierw uważa siebie za najlepszego przyjeciela gołoty a teraz bezwstydnie chce zarobic na laniu jakie jego "przyjaciel" otrzyma w pazdzierniku , ja dziękuje za takich "przyjaciół" ,
po 2 on sie wypowiada jakby ta walka była spełnieniem odwiecznych marzeń wszystkich polskich kibiców , którzy od odzyskania niepodległości czekali na to aż wszechwłądca zyggi zorganizuje walke tysiąclecia , szczególnie że w walce tej Gołota najprawdopodoniej w brutalny sposób zostanie odesłany na emerytue przez swojego byłego kumpla teraz przekaabaconego przez zygiego na bratobójce Tomka adamka
po 3...
Zyggi to nieszczęście dla adamka przez jego głupote naprawde może nie byc walki z hopkinsem , bo duva sie w koncu wkurwi i zuci to wszystko w pizde ,
quatre,,
"Jak ma się walka z Hopkinsem odbyć, to się odbędzie, a jak nie, to mamy inne lukratywne propozycje.
hehe to bardzo ciekawe jakie oni mają lukratywne propozycje , może rewanż z gunnem? bo przecież gunn to też był as z rękawa i lukratywna propozycja która była cały czas w obiegu , no i w końcu ją wykorzystano bo przecież niema co dawac sie "szantażować"
"
i tak na deser dziwie sie tym osobom które już dały sie uwieśc propagandzie zyggiego oraz polsatu i z niecierpliwością czekają na ta śmieszną walke , zrewidujecie swój pogląd jak zobaczycie waszego bohatera z młodych lat Gołote w ringu bezradnego , obijanego i pokonanego przez jego rodaka
Zgadzam się z Waszymi opiniami. Rozstanie z Kingiem i tego konsekwencje nie nauczyły Adamka pokory. Rozalski w Stanach nic nie znaczy, a klan Main Events to jednak jest FIRMA. Teksty Rozalskiego są zupełnie niepotrzebne. Jeśliby się tak stało, że Adamek nie zawalczy z Katem z powodu tego p...a Ziggy'ego, lub z powodu walki z Gołotą i ewentualnych jej reperkusji, to będzie to po prostu tragedia. Wielka szansa pójdzie się...
Zobaczymy. Może wszystko się dobrze ułoży. Adamek "opyka" Gołotę nie dostając przy tym po głowie, a Hopkins jednak skusi się na rzekome spore pieniądze od HBO. Zakładamy, że taka oferta będzie i uwzględni ona Adamka.
Też mam nadzieję, że to się jeszcze poukłada, ale nie wiem, kto miałby teraz załagodzić sytuację. Duva mówi głośno mediom, że nie chce walki, Tomek jedzie na konferencję, Zigi jej mówi, żeby spadała. Ona na to, że Andrzej nie przyleci. Śmieszne, jakby miała więcej informacji o Andrzeju, niż o swoim najlepszym zawodniku. Mało kto pozwoli tak sie kompromitować bezkarnie.
Jeśli Tomek złapie łatkę boksera nieodpowiedzialnego w relacjach z promotorem, łamiącego zasady biznesowe, niepewnego, to nikt nie będzie chciał z nim pracować. Cała jego kariera pójdzie się... bo nikt mu nie ustawi porządenj walki.
myyk, zapomniałeś tylko, że promotorem Adamka jest i Rozalski i ME (razem są współpromotorami). Nie wiemy, jaka jest umowa pomiędzy Rozalskim, a ME, kto decyduje, kto ma większy udział w decyzjach, co do dalszej kariery Adamka itp. Myślę więc, że twoje posty - że Tomek źle robi, że powinien tak czy tak, że powinien mieć inne priorytety, są co najmniej pochopne. On ma kontrakt i musi się jego trzymać. Jakieś rzekome nieporozumienia pomiędzy współpromotorami, to nie jest bezpośrednia sprawa Tomka i na pewno on sam nie ma na to żadnego wpływu. Nie wiem więc dlaczego zarzucasz mu nieodpowiedzialność, że łamie jakieś zasady, itp. Nie znając faktów nie ma sensu wypisywać takich rzeczy.
A z Hopkinsem chce walczyć jak nikt inny, jednak póki co, to tej walki na 100% nie ma. Pomyśl, gdyby była dograna na 100% , to pewnie zaczekaliby do stycznia nie tocząc żadnej walki. Jednak w tej sytuacji, gdy znowu decyzje (HBO) są odkładane, to na co czekać? Na to, że Hopkins w grudniu powie, że mało pieniędzy - bo taka sytuacja jest przecież możliwa. HBO nie ma nic przeciwko temu, aby Adamek teraz stoczył walkę z Gołotą - więc nie wiem, po co takie zarzuty i to wobec zawodnika.
Pan Rozalski albo naprawde wierzy w to co mowi albo robi z ludzi pol-idiotow. HBO nie chce pokazac Adamka tylko Hopkinsa walczacego z Adamkiem. Jesli Bernard nie bedzie chcial tej walki to Adamek nigdy sie nie pojawi w HBO, no bo z kim? Ostatniego pojedynku z Gunnem nawet slabiutki na tle HBO Show time nie chcialo pokazywac. A w to, ze walka z Cunninghamem moze byc w HBO nie wierze. Adamek nie moze nikomu dyktowac warunkow bo na Amerykanskim rynku, ktory tak dzielnie podbija jest niestety nikim. W kolejce do walk na kanale HBO stoi wielu innych bokserow. Nie zapominajmy, ze magazyn The RIng uplasowal Adamka na 49 miejscu wsrod najlepszych! Jest to rownaznaczne z tym, ze Polak w USA popularny jest chyba tylko wsrod polonosow.
Tak na serio - masz zupełną rację w tej materii.