CAMERON PRZED WALKĄ Z TUĄ
- Przygotowania idą doskonale. Mam trzech sparingpartnerów: Kelvina Davisa, przypominającego rozmiarami Tue, mojego stałego partnera Chauncy Wellivera oraz miejscowego boksera Esse Telepapa. Kontuzja dłoni jest już zaleczona w stu procentach" - mówi w wywiadzie dla fightnews.com Shane Cameron (23-1, 20 KO) o zaplanowanym na 3 października pojedynku z Davidem Tuą (49-3-1, 42 KO).
- Byłem aktywny, a Tua nie walczył od dwóch lat i to będzie moją przewagą. Sparowałem z nim w 2002 roku mając zaledwie jeden występ na koncie. Tempo nie było wysokie, jednak była to dobra lekcja dla niedoświadczonego pięściarza jakim byłem wówczas. Nie mam wątpliwości, iż David to bardzo mocno bijący zawodnik, lecz to mnie nie przeraża. Czuję się młodszy, szybszy i silniejszy od niego. Z 23 zwycięstw 20 odniosłem przed czasem, także ja też mam czym uderzyć.- zakończył Cameron.
No cóż, my mamy swoją walkę stulecia, w Nowej Zelandii mają także...