HOPKINS CIĄGLE SIĘ WAHA
- Miliony są w rękach Bernarda - mówiła niedawno szefowa Main Events Kathy Duva po spotkaniu z Richardem Schaefferem w sprawie walki pomiędzy Tomaszem Adamkiem (38-1, 26 KO) i Bernardem Hopkinsem (49-5-1, 32 KO). Słynny "Kat" planuje swoją kolejny i zarazem ostatni pojedynek na styczeń przyszłego roku, kiedy to będzie obchodził 45. urodziny. Hopkins na pewno zarobi za tę potyczkę miliony, ale jeszcze nie zdecydował z kim wówczas skrzyżuje rękawice. Do tej pory mówiło się w kontekście tej sprawy głównie o Adamku i Chadzie Dawsonie (28-0, 17 KO). Teraz do rywalizacji włączył się także Paul Williams (37-1, 27 KO), dla którego Hopkins jest w stanie wejść do ringu trochę wcześniej.
- Paul Williams to wysoki gość, który odnosił już sukcesy w trzech kategoriach wagowych i jest 18 lat młodszy ode mnie. Patrząc na to, walka z nim nie jest złym pomysłem. Jeśli on chce mieć tak zapuchnięte oczy, że nie będzie mógł ich otworzyć do końca roku, to możemy spróbować się dogadać w miarę szybko. Cieszę się, że Paul jest kolejną opcją dla mnie, bo nie jestem pewien czy Kathy Duva chce zaryzykować i zgodzić sie na mój pojedynek z jej jedynym wartościowym pięściarzem Tomaszem Adamkiem - mówi pięściarz, który w przeszłości 20 razy bronił mistrzostwa świata wagi średniej.
2)Jak jego pretendenci osiągną tyle co on (Adamek, Dawson, Williams) to też będą mogli grymasić i dobierać przeciwników, jak osiągną taki status w boksie zawodowym jak B-Hop.
...pozycja jaką Bernard ma w świecie daje mu ogromne pole manewru.
pozdro
Swoją drogą wydaje mi się, że jednak nie kasa tu zadecyduje. On chce i zarobić i wygrać. Adamek nie jest zbyt dobrą opcją dla niego. Wybierze inną.
boss "The Ring": "Będę szczery - nie wierzę, żeby Hopkins przystał na tę walkę. Pieniędzy jest dużo, wszystko co mówisz się zgadza, ale czy 45-letnia legenda boksu, która ma już pewne miejsce w Galerii Sław tego sportu naprawdę będzie chciała ryzykować walkę w nieznanej dla niego kategorii? Łatwiej byłoby mu się przygotować na zwycięzcę listopadowej walki Dawson - Johnson, czyli najprawdopodobniej Dawsona, choć też nie wiem, czy taka walka by się odbyła. Bernard, na tym etapie swojej kariery, patrzy tylko na jedną rzecz- na pieniądze. Nie wiem czy będzie ich wystarczająco dużo za takie ryzyko, jakim jest mocno bijący Polak."
Myślicie, że Adamek by się z nim bawił w szachy? W te klocki by przegrał, ale pod jednym względem na pewno nie.
Pójdzie na całego i zniszczy faceta, który ma 45 lat na karku. Nie oszukujmy się, Hopkins raczej nie zaryzykuje ciężkiego KO.
Jedynym atutem Adamka jest (nadal?) kasa z HBO.
Adamek i jego obóz chcą tej walki,wiedzą ze dla Adamka to największy bilet aby zarobić wielkie pieniądze ,prestiż i bardziej zaistnieć w amerykańskiej TV !
Ja w każdym razie jestem pewien że wygra z Hopkinsem - a to Tomkowi naprawde pozwoli otworzyć wiele drzwi !
Niema cudów aby Hopkins się zgodził na tą walke,przede wszystkim inna kategoria wagowa,jego wiek, oraz to że Nasz Tomek bije mocno i jest od niego znacznie młodszy !
Owszem Hopkins jest legendą za życia ale jak zawalczy z Polakiem - to Polak zasypie jego legende piachem !
I razem z Golotą ,Hopkins pojedzie na ryby :D
Shane walczył w styczniu więc 7 miesięcy...
witekkrol
"Wbrew pozorom największe szanse na walkę ma Adamek.Bo tego chce HBO ,A DECYDUJE TEN CO PLACI"
Czyli sądzisz że HBO nie chciało by walki Kata z Dawsonem??!!
Dominic
"Niema cudów aby Hopkins się zgodził na tą walke,przede wszystkim inna kategoria wagowa,jego wiek, oraz to że Nasz Tomek bije mocno i jest od niego znacznie młodszy !
Owszem Hopkins jest legendą za życia ale jak zawalczy z Polakiem - to Polak zasypie jego legende piachem!"
Uwierz mi że mocne uderzenia nie zrobią na Hopkinsa wrażeniem... Ciosy punchera Calzagheho tego nie zrobiły to tym bardzij ciosy Adamka... A te twoje wypowiedzi jakoby polak miał zasypać legendę
Hopkinsa piachem są niedorzeczne... Twoje "przekonanie" o zwycięstwie adamka można zasypać piachem...
Mam wrażenie że Hopkins chce upiec dwie pieczenie na jednym ogniu czyli słabszy, niżej notowany rywal i kasa... Adamek pierwszą regułę spełnia ale już drugiej wcale nie... Więc Hopkins pewnie zaryzykuje i weźmie trudnego rywala i kasę
capricornxx
Czy ty piszesz że Adamek znokałtowałby Hopkinsa??? Bo nie rozumiem do końca twojego postu
Puncher ze słabym ciosem??? To prawie jak technik Wałujew:D:D Nie rozwalaj mnie koleś...
Swoim czepaniem się mnie zaczynasz się ośmieszać...
Zainteresowanie HBO walką Hopkins - Dowson jest dużo mniejsze niż Hopkins - Adamek. Prawda jest taka, że walka Hopkins - Dawson nie przyciągnie tylu kibiców, co pojedynek z naszym. Co do Williamsa myślę, że wiekszą oglądalnośc zapewniał w tej walce zdecydowanie Pawlik, więc sprawa styczniowej walki Adamek - Hopkins jest cały czas otwarta i szanse na jej doprowadzenie wcale nie zmalały.
Co do rewanżu z USS (jeżeli do niego dojdzie), to będzie trudna walka dla Adamka, ale to on będzie faworytem tej potyczki. Śmieszne są jednak komentarze o rzekomym uciekaniu, unikaniu, czy baniu się tej walki. O wszytkim decydują pieniądze (stacje telewizyjne) i to one w 99% decydują kto z kim i kiedy. Adamek jest na takim etapie kariery, że interesują go wyłacznie walki na których zarobi przyzwoite pieniądze, a póki co USS taich ne gwarantuje. I nie ma się czemu dziwic.
Kostya Cziu na 31 jeden walk w kariere ma 4 przez czysty nokaut...A jest na liście 100 największych puncherów w historii
M.Spinks który jest na tej liście na 31 walk ma 5 walk wygranych przed czasem...
Nie chce mi się więcej szukać ale by się znaleźli... Co ty na to?
Po prostu przykłady podane przeze mnie pokazują że puncher nie musi mieć wielkiej ilości czystych nokautów. To żadna paranoja...
Dla mnie osobiście puncher to osoba która jednym ciosem może skonczyc walkę, Calzaghe miał z tym problemy - tylko to kwestionowałem.
trochę nie na miejscu jest porównywanie ciosu Joe'a z ciosem Tomka ;-) ale to się wytnie :) to widać gołym okiem, że Adamek cios ma zdecydowanie silniejszy... no chyba, że ja ślepy jestem :)
Tomek może wam się wydawać najłatwiejszą opcją dla Hopkinsa, tyle, że ani Dawson ani Williams nie jest w stanie wygrać z B-hopem przez nokaut(moim zdaniem). Zdecydowanie, bardziej realne szanse ma na to Adamek, i to właśnie czyni go dużo groźniejszą "opcją" niż pozostali, i myślę że niejeden(dla Ciebie esox) z Was to potwierdzi.
Poza tym, nie róbmy z Tomka jakiegoś prymitywa bokserskiego. Ma coś czego nie ma Dawson ani Williams, i na odwrót... Tomek nie ma tego czegoś co oni(min. koloru skóry;D)
Głównie mi chodzi o widowiskowość i serce do walki...choć w tym to akurat z Williamsem może być na równi, no może z minimalną przewagą Tomka ;), tak już Dawsona w tym bije na głowę;-) a potwierdził to swoim ostatnim pojedynkiem z Tarverem, w którym sprawiał wrażenie jakby walczył "bo mu kazali". Nie wiem czy tylko ja miałem takie odczucia, ale po komentarzach po ów walce, chyba nie tylko ja myślałem podobnie.
No ale pożyjemy zobaczymy... teraz czas na "lawinę" ;-)
yo
,,Uwierz mi że mocne uderzenia nie zrobią na Hopkinsa wrażeniem... Ciosy punchera Calzagheho tego nie zrobiły to tym bardzij ciosy Adamka... A te twoje wypowiedzi jakoby polak miał zasypać legendę
Hopkinsa piachem są niedorzeczne... Twoje "przekonanie" o zwycięstwie adamka można zasypać piachem...''
Chłopie powiem tak jak przedmówcy Calzaghe nie jest puncherem ,dla mnie to on jest jak taki MANNY PACQUIAO ,który swoją kariere oparł na kondycji,a przede wszystkim na szybkości oni zajeżdzają swoich rywali wlasnie wytrzymalością,oni nie mają tak mocnych ciosów - po prostu kąsają ofiare aż ona słabnie ,a póżniej te średnie ciosy po prostu nokautują ,ale to już bardziej ze zmęczenia !
Adamek już zrobił postępy w Criuser - Hopkins jeszcze jej nawet nie liznął,i znów się powtórze ,wiek Adamka,sila Adamka, Tomek tak naprawde jest idealny do Cruiser ,w średniej był dobry ,ale dla mnie to wygladalo tak jakby sie w tej wadze męczył !
Albo poprostu tymi wypowiedziami próbujesz prowokować lud !
Bo w ostateczności ,ale to tylko mi się wydaje że ani jeszcze nie dojdzie do walki z Gołotą ani z Hopkinsem !
Oczywiście napisałem to kolokwialnie ze Adamek jak pokona Hopkinsa to zasypie jego legende piachem - może nie , ale napewno jak dojdzie do tej walki to zrobi wielką ryse na tej legendzie !
Hopkins stchórzy !
Myślę że Adamek też nei ma szans na wygranie przez nokaut. Z taką obroną Hopkinsa... Inaczej - Adamek ma na to większe szanse...
Myślę że Adamek jest najłatwiejszym rywalem dla Kata, a to z tego względu że z Williamsem i Dawsonem będzie wolniejszy i to zdecydowanie...
Ja myślę że Adamek może mieć w tej walce problem...
Bo Adamek jak walczzy ze dobrze wyszkolonymi pięściarzami to kończy się na jednym schemacie, ringowej wojnie(raz się nie skończyło...), Hopkins na pewno sobie na to nie pozwoli... To mnie niepokoi
"Tomek tak naprawde jest idealny do Cruiser ,w średniej był dobry ,ale dla mnie to wygladalo tak jakby sie w tej wadze męczył "
1. Adamek nie walczył w średnej
2. Oszczędźmy sobie kłótni na temat męczenia się w półciężkiej
"Głównie mi chodzi o widowiskowość i serce do walki"
Jak będzie z Katem na ringu to widowiskowość nic mu nie da
,,. Adamek nie walczył w średnej'' oczywiście mialem na mysli pół-ciężką !!!
Ale ty nadal nie rozumiesz co za Adamkiem przemawia,Adamek to nie bokseru z pod bódki z piwem :D !
Adamek jest bardzo inteligentnym bokserem,Hopkins też doskonale wie co robi,ale Hopkins nie wygra tej batalii z Polakiem !
A widowiskowosć wychodzi niestety z tego,że rywal popełnia blędy i są one błyskawicznie wykorzystywane - a Adamek jest bezlitosnym egzaminatorem !
Poza tym Adamek nie stracil tej szybkości z pół-ciężkiej !
Nie kłuce sie z Tobą tylko merytorycznie rozmawiam - dla mnie Hopkins nie podejmie tej walki !
Rozumiem co przemwia za Adamkiem tylko niestety więcej rzeczy przemawia za Hopkinsem
Zgadzam się w zupełności. Joe Calzaghe to wirtuoz, technik i niekwestionowany mistrz w swojej wadze. Technicznie Tomek niestety mu ustępuje i trzeba jeszcze sporo się uczyć. Ale co do siły ciosu, to tak jak mówisz, J.C. po prostu kąsa i zamęcza swoją ofiarę, aż ta padnie z wycieńczenia. A nasz Adamek - technika przeciętna, ale jest inteligentny w ringu i jeżeli dołoży do tego trafienie swym góralskim młotem, to efekt jest mniej-więcej taki, jak mina Banksa po nokaucie.
Góral będzie niszczył wielu klasowych bokserów. Zobaczycie, a tacy jak Waden, Stonka czy inni "znawcy" dalej będą szukać i szukać, do czego tu jeszcze można się u Adamka przyczepić. Czytając wasze posty odnośnie walki z Cunnem, można się załamać. Hopkins nie wyjdzie do Adamka, bo czym niby miałby go pokonać? Szybkością? Sprytem? Siłą ciosu? Opanujcie się, Adamek jest w tej chwili jednym z najlepszych pięściarzy świata, jeszcze nie docenionym przez szersze grono kibiców, ale to się zmieni i mam nadzieje, że po walce z B-Hopem. Odmawiając tej walki wokół B-Hopa już do końca będzie lekki smrodek, że na koniec kariery spękał przed białym, wolnym robotem. Pozdrawiam.
Wiesz jeżeli tak faworyzujesz Hopkinsa - to w niedługim czasie sie rozczarujesz bo nie będzie walczył z Polakiem !
TeddyBear
Jesli chodzi o RJJ to niepodważalnie to geniusz boksu !
mi osobiście nie przeszkadza to jego ,,pajacowanie" - bo on nic nie robi bez celu !
A co do Adamka to w zupełności sie zgadzam !
Czyli dla Ciebie faworytem będzie Adamek?? No cóż...
Nię będę wcale rozczarowany jeżeli nie dojdzie do tej walki
TeddyBear
Na początku słowa pochwały za to że potrafiłeś mnie rozbawić:D:D Gratuluje! A teraz od początku
"Góral będzie niszczył wielu klasowych bokserów. Zobaczycie, a tacy jak Waden, Stonka czy inni "znawcy" dalej będą szukać i szukać, do czego tu jeszcze można się u Adamka przyczepić."
Ci znawcy w przeciwieństwie do Ciebie zachowują obiektywizm... Jak na razie Adamek nie pokonał ani jednego naprawdę klasowego rywala, z jednym walczył i dostał wpi****l
"Czytając wasze posty odnośnie walki z Cunnem, można się załamać."
Jak to załamanie spowoduje że nie będziesz dalej pisać postów na tej stronie to dobrze...
"Hopkins nie wyjdzie do Adamka, bo czym niby miałby go pokonać? Szybkością? Sprytem? Siłą ciosu?"
Szybkością, ma mocny cios, doświadczenie, spryt, lepszą techniką - jak dla mnie wystarczy...
"Opanujcie się, Adamek jest w tej chwili jednym z najlepszych pięściarzy świata, jeszcze nie docenionym przez szersze grono kibiców, ale to się zmieni i mam nadzieje, że po walce z B-Hopem."
Jeden z najlepszych pięściarzy na świecie??!!??!! No cóż, Adamkomania...
"Odmawiając tej walki wokół B-Hopa już do końca będzie lekki smrodek, że na koniec kariery spękał przed białym, wolnym robotem. Pozdrawiam. "
Odmawiając tej walki wszyscy normalni sympatycy zrozumieją że ona się Hopkinsowi nie opłacała... Może ty będziesz sobie wmawiać że Hopkins się bał a potem będziesz raczył nam podzielić się swoją opinią
"Adamkomania" Nie! Obiektywizm. I możesz się pocić i wysilać, a i tak nie zmienisz faktu, że Adamek jest jednym z najlepszych pięściarzy świata. To nie przypadek, że o walce z nim wiele razy wypowiadał się B-Hop, że to do niego dzwonił team Kliczki, po tym jak Haye dał se luz. Oni wiedzieli z kim i dlaczego rozmawiają i kogo chcieli by zobaczyć w ringu. Ty tego nie wiesz, bo jesteś zakompleksiony. Masz jakiś problem i nie możesz uwierzyć, że chłopak z Polski tyle osiągnął.
"Odmawiając tej walki wszyscy normalni sympatycy zrozumieją że ona się Hopkinsowi nie opłacała... "
Jak się boi walczyć lub/i mu się nie opłaca ta walka, to niech przestanie p....ć, że Adamek to wolny, biały robot. Tak nie jest i B-Hop dobrze o tym wie. Jak nie on to inna legenda polegnie. Zobaczysz. Wtedy pogadamy tu na forum i odszczekasz te "obiektywne" brednie.
Skoro dla Ciebie argumentem o klasie Adamka są słowa że Adamek chciał z nim walczyć to... Czyli jeżeli Kliczko chciał walczyć z Wałujewem w momencie gdy odołano walkę Haye - Kliczko to jest czołowym bokserem świata??!! Że Kliczo mówił o walce z Wałujewem to jest jednym z najlepszyh pięściarzy świata??!! Niedorzeczność...
"Ale kto jest władny oceniać, czy ktoś jest klasowy, czy naprawdę klasowy? Piszesz o walce z Dawsonem, którą pewnie oglądasz dniami i nocami, podniecasz się i myślisz, że Adamek jednak nie jest taki dobry. Adamek był w tej walce cieniem samego siebie, a po 1. wydszedł do ringu 2. położył Dawsona na dechy i prawie wygrał ten pojedynek."
Najlepszym rywalem jakiego pokonał Adamek jest ten sam Cunningham który męczył się z Diablo, G.Jonesem... Jak dla mnie nie mając oopowiednich rywali w bilansie nie da się być najlepszym bokerem świata... A potem do mnie piszesz że jestem nie obiektyny...
Prawie pokonał Dawsona????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!????????????!!!!!! - przecież tam dostał ostro w dupę... No i co z tego że miał na deskach Dawsona?? Słabo bijący Dawson miał na deskach Adamka....
Masz rację - wyszedł do ringu, tylko potem żalił się mediom że w normalnej dyspozycji by go pokonał i że jest lepszym bokserem, a to nie prawda bo jest od Dawsona słabszy...
Dopóki do Ciebie nie dotrze że Adamek nie jest nikim niesamowitym, nikim nie powtarzalnym to będziesz bujał w obłokach...
Nie da się być jednym z najlepszych*
jeszcze raz sorry
OBIEKTYWNY Waden. Błaźnisz się i tyle. Adamek upadł bo Dawson niechcący podciął mu nogę.
I tu masz dowód na to , że nie jesteś, a nawet nie starasz się być obiektywny. Więcej ci tego nie będę tłumaczył, bo myślę, że już nie trzeba.
Adamek był wtedy gorszy od Dawsona bo 1. był odwodniony 2. miał ch....o trenera. Gdyby teraz walczyli w CW z Gmitrukiem w narożniku, Dawson nie miałby nad Adamkiem żadnej przewagi i moim zdaniem przegrałby przez KO.
Adamek jest niesamowity i niepowtarzalny. Jest mistrzem świata. Musisz przełknąć tą pigułę.
I tu masz dowód na to , że nie jesteś, a nawet nie starasz się być obiektywny. Więcej ci tego nie będę tłumaczył, bo myślę, że już nie trzeba."
Kto tutaj się błaźni(za dużo Kuleja i Kostyry), szczerze to zależało mi żebyś to napisał bo się ośmieszyłeś: Adamek sam przyznał w wywiadzie że nie było podcięcia, sam zaplątał się w swoje nogi :D:D:D:D:D:D. Dalej chcesz mi udowadniać nie obiektywność??
"Adamek był wtedy gorszy od Dawsona bo 1. był odwodniony 2. miał ch....o trenera. Gdyby teraz walczyli w CW z Gmitrukiem w narożniku, Dawson nie miałby nad Adamkiem żadnej przewagi i moim zdaniem przegrałby przez KO."
Dawson będze miał przewagę szybkości, techniki i pracy nóg....alety tego nie zrozuieszę
Wrzuć na luz, przecież o Tomku, którego notabene pięściarsko uwielbiam, piszę w samych superlatywach, wielu z nas również. I chciałbym, aby pielęgnował wszystko, co w nim mocne, ale także poprawiał niedociągnięcia. Nie jestem zaślepiony przecież, widzę plusy (80%), ale i minusy (20%). A że techniką ustępuje np. Calzaghe'emu, to chyba nie nowość. Dlatego też, nawiązując do Joe, napisałem, że technicznie jest przeciętny. Choćby z tego powodu, że potrafi zbierać na twarz sporo niepotrzebnych ciosów, opuszczać rękę itd., na co taki Calzaghe sobie raczej nie pozwala. Ale twardy łeb górala, którego Tomek jest u siebie świadomy, pozwala mu na luzie przetrwać te bomby, dlatego pewne rzeczy olewa. A ja bym wolał, gdyby się w tych względach poprawiał, bo w końcu przyjdzie taki cios, że wielka kariera po ciężkim nokaucie stanie pod dużym znakiem zapytania, czego absolutnie nie życzę.