HOPKINS OPCJĄ DLA WILLIAMSA?
Wobec kontuzji Kelly Pavlika (35-1, 31 KO) promotorzy czołowego zawodnika list P4P Paula Williamsa (37-1, 27 KO) zostali zmuszeni do rozpoczęcie poszukiwań nowego rywala dla swojego podopiecznego na planowany na październik występ.
Pierwszą opcją, o jakiej pomyślał Dan Goossen i jego współpracownicy był boksujący w grupie Golden Boy Promotions czempion WBA wagi półśredniej Shane Mosley (46-5, 39 KO). Richard Schaefer prowadzący interesy stajni "Złotego Chłopca" z umiarkowanym entuzjazmem podszedł jednak do tej propozycji, oferując Goossenowi "w zamian"… Bernarda Hopkinsa (49-5-1, 32 KO), pod warunkiem, że temu uda się zejść do limitu 170 funtów.
- Po co Paul miałby robić coś tak trudnego dla niego w tak krótkim czasie jak zbijanie wagi do 147 funtów?- pyta retorycznie Schaefer- Gdybym był promotorem Williamsa skupiłbym się na ośmiu innych kategoriach wagowych. (…) Muszę przedyskutować tę sprawę z Bernardem. Jeśli on będzie w stanie zejść do 170, a Williams do 170 przybrać, byłoby to dla Goossena lepsze rozwiązanie niż ucinać Williamowi nogę, by zrobił 147 funtów.
MOże to błąd tłumaczenia?