JEST DRUGI MEDAL NA MME
Losy ćwierćfinałowego pojedynku w wadze 54 kg pomiędzy Kamilem Łaszczykiem i Ulasem Furkanem Memisem (TUR) ważyły się niemal do ostatniej chwili. Aż do czwartego starcia tego toczonego w szybkim tempie pojedynku Polak utrzymywał jednopunktową przewagę. W ostatniej odsłonie to jednak Turek zdobył cenny punkt i już wydawało się, że spotkanie zakończy się wynikiem remisowym. O wszystkim zadecydowała skuteczna akcja Łaszczyka przy linach w końcówce ostatniej rundy, w której nasz zawodnik ulokował serię ciosów na szczęce rywala i zdobył zwycięski punkt. Wynik tej walki to 2:1 dla Łaszczyka, który tym samym zapewnił sobie medal MME - drugi dla polskich barw.
Mimo dobrej postawy w walce ze Stefanem Ivanovem (BUL) Dominik Polak (51 kg) nie awansował do półfinału MME. Reprezentant biało-czerwonych przez cały czas nacierał na swojego ringowego rywala. Jednak Bułgar zaprezentował nieco większą szybkość i precyzję kontr bitych spoza szczelnej gardy, co okazało się drogą do końcowego sukcesu. Ostatecznie po czterech rundach zwyciężył reprezentant Bułgarii 4:0.