DRAGON POWALCZY O TYTUŁ MISTRZA EUROPY!
Paweł Rosiński, EBU
2009-08-13
Wspaniała wiadomość dla polskiego boksu. Europejska Unia Boksu Zawodowego (EBU) wyznaczyła Alberta "Dragona" Sosnowskiego (44-2-1, 27 KO) do walki z Włochem Paolo Vidozem (25-6, 15 KO) o wakujący tytuł mistrza Europy wagi ciężkiej! Przedstawiciele obydwu pięściarzy zobowiązani są do południa 7 września osiągnąć porozumienie w sprawach organizacyjnych.
Jeśli Sosnowski pokona włoskiego rywala, a to wydaje się bardzo prawdopodobne wówczas zostanie drugim po Przemysławie Salecie polskim mistrzem Starego Kontynentu kategorii ciężkiej. Albert do boju!
Jeśli tak się stanie, to bardzo dobrze. Albert powinien spokojnie wymęczyć Italianca, zwłaszcza że będzie mieć dość czasu na przygotowanie się do tej walki.
Jedyny minus to przypuszczenie, że pewnie odbedzie się we Włoszech.
Jako mistrz EBU będzie mógł spokojnie czekać na dobre oferty, dobrać sobie rywali i przygotować się na nich. W górę rankingów, a potem...
Tak na serio, to zgoda - Sosnowski zasłużył na kolejne próby. Trzy dychy na karku to nie jest dużo. Sporo jeszcze przed nim.
Ja licze zawodnikow ktorzy ciagle walcza a Golota to dla mnie melodia przeszlosci.
Sosna mial lepszych przeciwnikow niz prawie kazdy polski bokser. porownaj sobie jego rywali np do rywali jonaka, kosteckiego, kolodzieja. Nie ma w ogole porownania. No i walczyl na obcym terenie a wiekszosc naszych boi sie jechac do jaskini lwa i robi rekordy na slowakach obijanych na kiepskich galach.
To doświadcznie na pewno jest ważne i dobrze też świadczy o Albercie.
Z drugiej strony on wcale nie był zbyt dobrze prowadzony, dlatego ten rekord, który ma może budzić respekt.
Można też zastanowić się nad tym " co by było gdyby", ale darujmy to już sobie.
Najpierw Proksa, teraz Sosnowski. Przypadek?
Hmmm. Ja mysle ze byl prowadzony calkiem calkiem. Wczesnie rozpoczynal kariere a nie mial podloza z amatorki. Z tego co mi wiadomo byl kickbokserem a to zupelnie inny sport (wiem bo sam trenowalem kicka). Fakt ze mozna by bylo go wczesniej pchnac na dobre walki ale kto to mial zrobic? U nas nie ma boogatych grup zawodowych a Albert zebyc os zarobic musial walczyc za granica. Jaka kase jest w polskim boksie to chyba wiemy wszyscy wystarczy poczytac niektore wypowiedzi Jackiewicza.
Dobrze ze cos sie ruszylo u Alberta. Vidoz to juz wrak samego siebie mysle ze Albert wygra . Jak bedzie mial EBU to juz nie bedzie latwych walk, na tym poziomie nie ma przypadkowych rywali.
Pozdrawiam
Do boju !
coraz lepsze wiadomości... :]
Mniejsza jednak o to. Skończyło się całkiem nieźle, jak widzimy.
Pozdr.
Obij gębę Włochowi!!!
Do boju Dragon!!!
pozdro
Kiedys mialem Sosne za kelnera,ale po ostatnich walkach wreszcie mozna zobaczyc postepy...Moze mu sie juz znudzilo bycie MISZCZEM i nabijanie rekordu z leszczami...chyba potrzebowal czasu na zdobycie doswiadczenia. Nalezy przypomniec ze Albert nie mial stycznosci z boksem amatorskim...