BUKMACHERZY: ARREOLA BEZ SZANS Z KLICZKĄ

Paweł Rosiński, Informacja własna

2009-08-11

Dla niemałej grupy specjalistów Chris Arreola (27-0, 24 KO) to pięściarz, który ma największe szanse na pokonanie mistrza świata federacji WBC wagi ciężkiej, Vitalija Kliczko (37-2, 36 KO). Tej opinii nie podzielają bukmacherzy, którzy są przekonani o wyższości ukraińskiego obrońcy tytułu ustalając kurs na jego wygraną na poziomie 1,08! Kurs na zwycięstwo amerykańskiej nadziei kategorii ciężkiej to aż 7,0.

Pojedynek starszego z braci Kliczko z Arreolą zostanie rozegrany 26 września w Los Angeles.

Dodaj do:

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW

Autor komentarza: Daw

Data: 11-08-2009 13:50:02

No to jest juz chyba lekka przesada z tymi kursami,a co za tym idzie z szansami obu piesciarzy napewno jest faworytem kliczko ale nie takim zobaczymy jak sie przygotuje Arreola musi byc przygotowany na 100%, a nawet na 101% w kazdym razie ja bede kibicowal Chriowi!!!

Autor komentarza: StonkaKartoflana

Data: 11-08-2009 13:58:53

półtora miesiąca do walki i ze 30 kg do zrzucenia - złamanego grosza na grubasa bym nie postawił

Autor komentarza: Luton

Data: 11-08-2009 14:07:50

przy takich kursach trzeba stawiać na Chrisa i liczyć na łaske.

Autor komentarza: kurekq

Data: 11-08-2009 14:28:26

Ja tam bym na Kliczke dał 1,01...

Autor komentarza: adenauer

Data: 11-08-2009 17:44:34

...co ciekawe, na zwycięstwo Vitalija (on points full distance) bukmacherzy płacą .. 7,00.. Arreoli 17,00... Nikt i chyba słusznie, nie spodziewa się tutaj rozgrywki w pełnym wymiarze 12-tu rund.

Kurs na zwycięstwo Ukraińca wynoszący 1,07 to jakiś żart.. Śledzę uważnie zakłady i wg mojej opinii wskaźnik ten jest mocno zaniżony. Choć bywają jeszcze niższe kursy i nie koniecznie maruderzy jako strony tych kursów przegrywają.. Dla przykładu za zwycięstwo Karmazina z Bunemą płacili 1,04; Williamsa z Quintaną 1,12; Forresta z Moorą 1,14; Diaza z Campbellem 1,14 ...

To jest właśnie taki moment, kiedy kurs na zwycięstwo Arreoli bardzo wysoki a i prawdopodobieństwo takiego zdarzenia nie wykluczone..

Jak na moje oko Chris może wygrać ten pojedynek. Jest duży, silny, wytrzymały na uderzenia co powinno się sprawdzić w walce na wyniszczenie, bo zapewne tak ten pojedynek będzie wyglądał. Z tą jego rzekomo toporną techniką to bym nie przesadzał... Jak na swoje gabaryty walczy bardzo poprawnie technicznie, ma również jakieś sukcesy w amatorce.. Ja na przekór większości stawiam na Chrisa!! Pozdrawiam

Autor komentarza: dzomba

Data: 11-08-2009 17:52:34

Bukmacherzy nie po raz pierwszy i nie ostatni przesadzili z kursami.

Trudno w to uwierzyc ale bukmacherzy oceniali szanse wygranej Holyfielda z Tysonem w 1 walce w stosunku 25 do 1...

Autor komentarza: adenauer

Data: 11-08-2009 18:11:51

Niewiarygodne!! W tym przypadku kompletnie nie doceniono możliwości Holyfielda.. choć Tysonomania też miała tu nie małe znaczenie. W przypadkach, które wymieniłem to nie tyle nieoszacowanie możliwości a nieprzygotowanie zawodników sprawiło, że nie jeden stawiający na tzw. "pewniaki", zapłakał nad straconymi pieniędzmi.

Autor komentarza: StonkaKartoflana

Data: 11-08-2009 18:53:26

Teoretycznie Arreola nie ma żadnego Atutu na Kliczkę

Arreola bije mocno ale Kliczko mocniej, Arreola jest duży ale Kliczko jest jeszcze większy, Kliczko jest lepszy technicznie, Kliczko jest szybszy, lepszy Kondycyjnie, Arreola jest młodszy ale tylko na papierze tuczy się między walkami a Kliczko prowadzi zdrowy tryb życia biologicznie Kliczko nie jest starszy...
Arreola jest twardszy???-nie wiadomo.
Wiem że taka wyliczanka często ni jak ma się do walki ale pomaga w przewidywaniu. dla mnie Arroeola przegra.
Haye miałby większe szanse jest wyraźnie szybszy od Kliczki - a to ogromny atut, i w paru elementach wyraźnie lepszy technicznie....

Autor komentarza: Dominic

Data: 11-08-2009 18:55:13

He he kurs jest naprawde obiecujący :) z głupa by można postawić co nie co hehe , przypomnijcie sobie walke Lennoxa Lewisa z Hasimem Rahmanem :) wyszedł mu cios w 5-tej rundzie i znokautował Lewisa :).
Ale w tym przypadku ryzyko jest duże .

Autor komentarza: Mario1977

Data: 11-08-2009 19:23:46

Buki wiedzą co robią. Wystarczy spojrzeć na zdjęcie Chrisa. Oczywiście jeśli było prawdziwe, a sądzę że tak to Arreola po 3 rundzie będzie się dusił i padnie bez ciosu...

Autor komentarza: garnek29

Data: 11-08-2009 19:48:16

troszke kurs zanizony,aleto samo było jak powiada kolega z holym,miał być zbity jak pies a wyszło że był szybszy i silniejszy niż mike,co do chrisa to bym go nie przekreślał,ma walnięcie z obydwu łapek i potrafi pójść na wymiane czego kliczko nie umie,jak arreola odpali wiatraki to może być z witem kiepsko,ale wit to też nie vlad który w porównaniu do brata ma szklaną szczene i kiepsko czsem jest przygotowany,poczekamy zobaczymy,

Autor komentarza: capricornxxx

Data: 11-08-2009 20:12:23

Za mało waży ten Arreola. Musi nad tym popracować, bo cieńko to widzę.
Niedożywiony jakiś. Sił braknie...

Autor komentarza: adenauer

Data: 11-08-2009 20:58:20

Autor komentarza: mobil85

Data: 11-08-2009 21:05:57

Ludzie dajcie na luz z kondycją Vitka,przeciez on zawsze sapie i warga mu dryga :)ale po gongu wstaje i walczy dalej.
pozdrawiam

Autor komentarza: adenauer

Data: 11-08-2009 21:09:35

.. nie mniej kiedyś ten niemłody już pan musi przegrać! Vitek zawsze sapie, fakt, ale w końcu musi przyjść moment, kiedy to sapanie uniemożliwi mu kontynuowanie pojedynku czy prowadzenie go na odpowiednio wysokim poziomie i przegra przed czasem. Jeżeli nie teraz, z dużym i silnym Arreolą to kiedy..?

Autor komentarza: mobil85

Data: 11-08-2009 21:13:20

adenauer-przegrac nie musi,zawsze moze odejsc na sportową emeryture jako mistrz i mysle ze jak wygra z Arreolą to tak zrobi w przyszlym roku,albo zlapie kontuzje i wtedy zakonczy kariere.

Autor komentarza: adenauer

Data: 11-08-2009 21:17:10

.. i pewnie dobrze by zrobił.. Coś mi jednak mówi, że ta walka zakończy jego karierę, jednak z jedną, dotkliwą porażką! Pozdrawiam

Autor komentarza: capricornxxx

Data: 11-08-2009 21:21:18

Wow! Jakby tak Klicio dostał po dupsku, to by były jaja. Chris ma szansę na wygraną tylko by knockout. I do tego będzie dążył. Taka jest moja opinia.

Autor komentarza: mobil85

Data: 11-08-2009 21:31:08

panowie ja tu bym nie liczyl na KO na Vitku,facet zostal znokautowany w 1992r nogą :)ale gdyby Arreola byl super przygotowany to na punkty moglby to wygrac zameczając Vitka i przy okazji moglby go porozcinac bo Vitek ma delikatna twarz :)ale moj typ to wygrana Vitka do 6 rundy.
pozdr.

Autor komentarza: panpiotr1

Data: 13-08-2009 00:38:16

Ja tam 5 dyszek na grubasa postawię ,"a nóż widelec". Może go Kliczko zlekceważy (jak Tyson Holyfielda)?

Autor komentarza: capricornxxx

Data: 13-08-2009 19:45:40

Tyson zlekceważył Holyfielda? A w której walce?

Holyfielda wówczas nikt przy zdrowych zmysłach nie lekceważył.

Autor komentarza: showmen

Data: 26-08-2009 22:42:17

Stonka.. czy Vitalij bije mocniej.. i czy tym bardziej jest lepszy kondycyjnie..? Sprawa dyskusyjna..! Niewątpliwie kiedyś Ukrainiec bił bardzo mocno.., z wydolnością jednak zawsze było u niego na bakier..! Pozdrawiam
adenauer kur..stary nie oslabiaj mnie zadyche to moze ty dostajesz jak lecisz po ziemniaki do warzywniaka bo ci matula kazala!!!!!!
co ty tu chlopie gadasz rozgniecie go jak pluskwe vitali

Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.