SAUNDERSA ZABRAKNIE W MEDIOLANIE
Złamany lewy kciuk uniemożliwi Bradley'owi Saundersowi start w zbliżających się mistrzostwach świata w Mediolanie. Brązowy medalista w wadze junior półśredniej sprzed dwóch lat i kandydat do złota we Włoszech, przyznaje, że myślał o przejściu na zawodowstwo, ale w tych okolicznościach poświęci się przygotowaniom do Igrzysk Olimpijskich w Londynie.
- Rekonwalescencja potrwa około pięciu tygodni, a mistrzostwa zaczynają się za cztery, trudno więc wyobrazić sobie gorszą porę na kontuzję. [...] Całkowicie skupię się teraz na roku 2012 i wywalczeniu tam tytułu. Może wtedy spojrzę wstecz i będę zadowolony, że tak to się potoczyło. Ale teraz zastanawiam się nad tym, kiedy wreszcie odmieni się mój los - mówi Saunders, który niespodziewanie szybko odpadł z zeszłorocznej rywalizacji w Pekinie.