CAMPBELL SKŁADA PROTEST

Obóz byłego mistrza świata wagi lekkiej Nate’a Campbella (33-6-1, 25 KO) zapowiedział zaskarżenie w Komisji Sportu Stanu Kalifornia wyniku wczorajszej przegranej przez "Galaktycznego Wojownika" walki (TKO) z czempionem WBO kategorii junior półśredniej Timothy Bradley'em (25-0, 12 KO).

Team Campbella swój wniosek argumentuje faktem, że kontuzja ich zawodnika, której konsekwencją było przerwanie pojedynku, powstała po przypadkowym zderzeniu głów przed rozpoczęciem 4. rundy, a co za tym idzie pojedynek wedle przepisów powinien zostać uznany za nierozstrzygnięty. Tymczasem arbiter ringowy uznał, że kontuzja była rezultatem prawidłowego ciosu i orzekł techniczny nokaut na korzyść Bradley'a.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: przemo663
Data: 02-08-2009 22:49:32 
W tym całym zamieszaniu trudno mi było orzec czy było tam jakieś zderzenia i jeśli tak to czy ono było powodem kontuzji.Jeśli tak to faktycznie po stronie Campbella stoją przepisy.Z drugiej strony Bradley wygrywał wszystkie rundy, celowo głową Nate'a nie stuknął więc on też ma swoje argumenty.

 Autor komentarza: capricornxxx
Data: 02-08-2009 23:30:06 
Chłopak ma łeb na karku, co by nie mówić.

Zastosować się do przepisów i szybka powtórka. Tyle w temacie.
 Autor komentarza: przemo663
Data: 02-08-2009 23:37:31 
Z tymi kontuzjami w ringu tak na marginesie to przepisy powinny być jednak o wiele jaśniejsze.Zwłaszcza przy tych większych walkach gdzie są kamery.Za duże pole do popisu mają tu sędziowie ringowi.
 Autor komentarza: capricornxxx
Data: 02-08-2009 23:42:54 
To dotyczy i innych dyscyplin. Mnie osobiście bawi argument, że pomyłki bądź zwykłe przekręty sędziowskie są "ważnym" elementem widowisk sportowych, że dodają im tak potrzebnej dramaturgii itd. itp.

Idiotyzm.
 Autor komentarza: przemo663
Data: 03-08-2009 00:22:39 
Dokładnie.Na przykład w hokeju na lodzie sędziowie mogą w spornych sytuacjach obejrzeć nagrania wideo.I jakoś nie słyszałem, żeby ktoś skarżył się, że ten sport stracił na dramaturgii.

W boksie za duże jest pole popisu do swobodnej interpretacji przepisów.Może w przypadku walk gdzie jakiś zawodnik zostaje kontuzjowany, powinno się nie orzekać werdyktu na miejscu tylko poczekać na decyzję komisji.Jeśli nagranie wideo jednoznacznie nie sugeruje odpowiedzi, walkę uznajemy jako nie rozstrzygniętą.Choć myślę, że można wymyślić coś bardziej sensownego i prostszego niż moja propozycja.
 Autor komentarza: capricornxxx
Data: 03-08-2009 00:29:25 
Na przykład zapis stenotypiczny z walki. Drukujesz i masz wszystko, jak na dłoni. To by było nieco bardziej sensowne a także dużo prostsze, nie sądzisz?
 Autor komentarza: BerciK
Data: 03-08-2009 00:32:08 
Amir Khan - Marco Antonio Barrera hmmm tam też było przecudne zderzenie głowami i jakoś Barrera nie płakał.
 Autor komentarza: przemo663
Data: 03-08-2009 01:40:43 
@Bercik
Chyba nikt nie twierdzi, że każda decyzja sędziów w przypadku kontuzji tego czy innego pięściarza jest zła czy dla kogoś krzywdząca.Ale chyba zgodzisz się, że więcej jest przypadków, albo przynajmniej głośniej jest o sytuacjach kiedy to ringowy podejmuję taką czy inną kontrowersyjną decyzję na korzyść tego czy innego pięściarza.I nad tym trzeba by jakoś zapanować.

@capricornixxx
Ja tu poważne propozycje składam a ty mi tu z zapisem stenotypicznym ....No dzięki.
 Autor komentarza: McCall
Data: 03-08-2009 02:36:47 
Bercik, przecież Don King złożył w imieniu Barrery protest, że walka powinna zostać zastopowana wcześniej i uznana za NC
 Autor komentarza: BerciK
Data: 03-08-2009 03:46:20 
Protest był owszem, ale nigdy nie słyszałem żeby był on złożony w imieniu Barrery ani nie widziałem/czytałem/słyszałem wypowiedzi Marco Antonio na temat uznania tej walki za nieodbytą. Don King działał raczej w swoim własnym imieniu i swoim własnym odczuciu.
 Autor komentarza: waden15
Data: 03-08-2009 14:02:48 
sorry za OT ale oto link na walkę Alexander - Witter dla zainteresowanych:http://www.dailymotion.pl/relevance/search/devon+alexander/video/xa1n0r_junior-witter-vs-devon-alexander-p_sport

Będzie NC i to jest wiadome. Campbell zachował się sprytnie ale splamił swojeimie
 Autor komentarza: Grypser86
Data: 03-08-2009 14:59:37 
Ale w rewanżu stawiam na Campbella. Jesli do takiej walki dojdzie. A powinno w sumie.
 Autor komentarza: waden15
Data: 03-08-2009 15:27:12 
Grypser86

JAkieś argumenty dlaczego stawiasz na Campbella?
W tej walce był przygotowany optymalnie, a pierwsze 3 rundy przegral zdecydowanie. Złapał go wiek i nic tego nie zmieni. Ani kapitalny trener, ani kapitalny "training camp"
 Autor komentarza: adenauer
Data: 03-08-2009 17:34:22 
Mam spore wątpliwości co do pomysłu, aby tego typu przypadki kończyły się NC.. Boks to nie tylko sztuka uderzania, to również sztuka samoobrony i to nie tylko przed pięściami rywala. To również sztuka "zachowania zdrowia", "przeżycia" w ringu.. W tak kontaktowej dyscyplinie sportu trzeba uważać na wszystko. Wchodzi w to również wyczucie dystansu, bez czego łatwo o kontuzję łokcia czy stawu kolanowego czy wreszcie kontuzję głowy. Jeżeli zawodnik daje się trafić głową oznacza to nic innego, jak nieumiejętność obrony. Można w końcu zadać pytanie, w tym przypadku Campbellowi, co się mianowicie stało, że dał się trafić "z byka.." Pomijam tutaj oczywiście przypadki, w których przeciwnik uderza głową celowo. Wówczas taki delikwent powinien zostać zdyskwalifikowany.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 03-08-2009 18:03:23 
jak dla mnie ten sam motyw co w walce Khan-Barrera i jawne przeciagniecie walki do momentu kiedy mozna policzyc punkty
 Autor komentarza: Woody
Data: 03-08-2009 23:30:55 
Panowie, ogladałem dziś walke i lekarz chciał jak najbardziej dopuścić Campbella do dalszej walki ale ten odmówił kontynuowania pojedynku. Więc o co chodzi? Dostał RTD tak samo jak Gołota w walce z Austinem. Rozcięcie nie było duże.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.