RAFAEL: ADAMEK ATRAKCYJNIEJSZY OD DAWSONA
Już nie tylko Golden Boy Promotions, Main Events i HBO chcą walki Tomasza Adamka (38-1, 26 KO) z Bernardem Hopkinsem (49-5-1, 32 KO). Chęć zobaczenia tej batalii zaczynają coraz głośniej wyrażać także amerykańskie media. Co ciekawe, jeden z bardziej znanych dziennikarzy zajmujących się pięściarstwem, Dan Rafael stwierdził, że woli zobaczyć starcie "Kata" z "Góralem" od potyczki Hopkinsa z innym Amerykaninem Chadem Dawsonem (28-0, 17 KO).
- Zdecydowanie wolę, żeby z Hopkinsem walczył Adamek. To o wiele bardziej atrakcyjny pojedynek. Na jego szali będzie bardziej znaczący tytuł, niekwestionowane mistrzostwo kategorii junior ciężkiej. Poza tym ta walka zapewni dużą większą i bardziej żywą widownię - twierdzi Rafael.
Chad Dawson to jedyny pięściarz, któremu udało się pokonać Tomasza Adamka w zawodowej karierze Polaka. Teraz ci sami zawodnicy ponownie stają do pojedynku, tyle że medialniego, o prawo do walki z Bernardem Hopkinsem. Liczymy, że tym razem to "Góral" okaże się lepszy.
Nie wiem też, czy jest sens ciągle o tym pisać, może poczekajmy na jakieś konkrety.. !?!
Może piszmy więcej o czymś co pomoże PROMOWAĆ BOKS W POLSCE: np. w jakich miastach coś się dzieje, gdzie można trenować itd, ja próbuje znaleźć jakieś informacje odnośnie BOKSU w moim mieście i brak informacji na ten temat w internecie.. :(
"am26 Data: 01-08-2009 16:37:57 waden weź sie schowaj dzieciaku, te twoje wypociny przestają już być zabawne:) I o TO chodzi, powolutku, powolutku i Tomek mam nadzieję w końcu swoje dostanie i będzie mógł na długo zajadać sie miodem z ula, który nie dlugo może obrabować:)"
Fajnie masz...
A no tak...
Czyli dla Ciebie pisanie że Adamek jest słabszym bokserem od Dawsona jest żałosnymi wypocinami pomimo tego że to jest prawda? Że wolę bardziej techniczny,szybszy boks Dawsona to jest żałosny komentarz?a Że jestem fanem szermierki na pięści i wolę oglądać walkę walki Dawsona aniżeli PacMan - Marquez I bądź II to też jest dla Ciebie żałosne?
Dawson jest lepszym bokserem i go bardziej doceniam, jak komuś się to nie podoba to nara.Nikt nie ma mnie prawa za to krytkować
adenauer
" Wiemy, że poza wyjątkami, każdy pięściarz chcąc być w optymalnej dyspozycji, powinien walczyć w najlepszej dla siebie, predysponowanej ze względu na genetykę i wiek kategorii wagowej.", "faworytem byłby Tomek w Cruiser"
No widzisz - Dawson powinien ze swoją budową ciała walczyć w SMW. Walczy w LHW, a moim zdaniem niżej wagę byłby lepszy. WIęc pisanie że Adamek w Cruser z Dawsonem byłby faworytem nie jest odpowiednie.
I mam jedną prośbę - przejdź ze swoimi komentarzami na onet.pl bo z twoją wiedzą bokserską jest krucho co wielokrotnie udowadniałeś.
Chciałbym zwrócić uwagę na to, że gdy byle kto(nawet tak długo zalogowany user jak ja) pisze coś negatywnegp o Adamku to od razu paru gówniarzy bez podstawnie go obraża. Widocznie nie wolno dodawać wątku o Adamku bo polska "młodzierz" zbyt fanatycznie traktuje nawet subiektywne głosy krytyki:)
I jeszcze napisz że zaatakowałeś mnie tylko dlatego że skrtykowałem Cię w wątku"Freddie Roach o S6" - to udowadnia twoją małostkowość
onet to widocznie twoje przeznaczenie
waden:to zakompleksiona kanalia"
kanalia to jeszcze się zgodze, ale czym pokazałem że jestem zakompleksiony. Nie liczcie na walkę Adamek - Dawson w CW. Dla Dawsona to jedna kategoria wagowa za wysoko... I on o tym wie i on o tym mówił
Troszkę rozbrajające.Wydaję mi się, że jeśli promotorzy obu stron jak i największa i najbardziej wpływowa telewizja chcą tej walki, to ona powinna być już w tej chwili w fazie, że się tak wyrażę "dopinania szczegółów".Tymczasem ciągle jesteśmy w lesie.Sformułowanie "chcą" w tym przypadku należy czytać jako: "HBO i Golden Boy Promotions biorą pod uwagę Tomasza Adamka jako jednego z kilku potencjalnych rywali B-Hopa, o ile ten faktycznie wejdzie jeszcze kiedyś między liny".Tomek dla HBO jest pewnie jedną z kilku opcji biznesowych na przyszły rok, ale na ile ważną i prawdopodobną nie sposób w tej chwili orzec.
Adamek nie je miodu, on zuje pszczoly!
Pay per view - abstrakcja. Ja lubię abstrakcję, ale w fizyce teoretycznej, nie biznesie.
Przypuszczam, że cały czas jest sondowany rynek. Kto da więcej, a także kto "da" mniejszy koszt. Adamka atutem może też być jego waga. Hopkins chce na koniec zarobić duże pieniądze, ale także mysli troche ambicjonalnie. Wiadomo, w czym rzecz. Konkurentów w Cruiser Adamek nie ma.
Ps. nie jestem milośnikiem Tomasza.
1)
Nie sądzę, żeby Dawson był poza zasięgiem Adamka. Był dla niego bardzo niewygodnym rywalem i to jest fakt. Don o tym wiedział. Faktem jest także to, iż Adamek był już jedną nogą w kategorii Cruiser a Dawson jeszcze jedną nogą na granicy pomiędzy średnią a półciężką. Efekt tego był widoczny. Co dało wygraną Chadowi? Doskonale wiemy. To, plus defensywa charakterystyczna dla czarnoskórych bokserów (balans, uniki, rekleks, gibkość itp).
2)
Adamek nie był dobrze przygotowany. Nie potrafił się nawet dogadać z trenerem, czy to w fazie treningowej, czy też podczas pojedynku. Trudno przekroczyć barierę językową. Ja bym miał kłopot, choć dobrze znam ten język. Nawet Rozalski go miał. Wiadomo, w czym rzecz.
I to też był PROBLEM w tej walce, ale nie jedyny.
Przestawianie trzydziestoletniego faceta na inny styl boksowania, to idiotyzm. Wystarczyło zrobić to, co zrobiono w okresie późniejszym. Poprawić obronę i szlifować "kamień węgielny".
3) Optymalna taktyka, lepsze przygotowanie szybkościowe (zdążyć z wagą)i więcej agresywności - to by mogło wystarczyć. Walka z Cunninghamem tego dowiodła. Z takim bokserem, jak Dawson Adamek powinien się bić. Pójść do przodu i trafić kilka, kilkanaście razy w głowę. Mogło być po sprawie.
I tak dalej i tym podobnie...
S
a "białoskórzy" bokserzy Twoim zdaniem tego nie posiadają? Ciekaw jestem jakie plusy defensywy mają biali bokserzy..oczywiście Twoim zdaniem.
Jesli Tomek mowi, ze mial problemy zdrowotne, to ja mu wierze.
Wiesz, chodzi o genetykę. Mamy mniej więcej to samo, chociażby w baskecie, czy lekkiej atletyce. Wystarczy zresztą przyjrzeć się ich ruchom.
Biały bokser rzadziej jednak bazuje na refleksie. Weżmy Cunna, Dawsona, Floyda, Roya i innych. Nie będę też wymieniał facetów z przeszłości. Podobny sposób na obronę - odchylenia, bazujące na refleksie. Tak zwany "taniec na ringu". Nie twierdzę przez to, że biali bronią się gorzej, to raczej kwestia formy.
Szczere, prawdziwe i mądre. Załatwiające wszystko w temacie walki Gołota - Adamek.
Jak można nie kochać tych naszych bokserów. Super!!!!!!
Spory: lepszy Adamek, lepszy Dawson na dziś dzień nie mają większego sensu.Walkę wygrał Chad i to wyraźnie.O ile ktoś jest w stanie spojrzeć z dystansem na karierę Tomka to walki z Briggsem czy Urlichem pod wodzą Gmitruka pokazały, że Tomek był w stanie rozwiązać je na swoją korzyść, pomimo błędów czy zbytniej nerwowości.
Gdyby Tomek podczas walki ze "Złym" miał Pana Andrzeja w narożniku i był przez niego przygotowany to z całą pewnością postawiłby Dawsonowi warunki o niebo trudniejsze.Nie wiem czy by wygrał, ale na pewno nie byłby takim bezradnym i statycznym celem.Choćby miał powtórzyć scenariusz z walki z Briggsem to poszedł by na wielka bijatykę.Mógłby się Chad okazać zwycięzcom takiej wojny, ale nie byłaby to przewaga tak duża jak w tamtej feralnej walce.
No ale cóż to tylko gdybanie.Pamiętajmy też, że nie było winą Dawsona to, że zastał naszego pięściarza w takiej formie.Zrobił swoje i zdobył pas zasłużenie.A tak w moim prywatnym odczuciu, to "Złego" cenię, ma łady warsztat i styl, ale nie jest to materiał na żadną legendę boksu.Do takiej umownej najlepszej piętnastki w historii półciężkiej nigdy nie wskoczy.
Na wszelkie porównania jest jeszcze za wcześnie.
Czołowa piętnastka? Nie brakowało tam wybitnych bokserów. Zobaczymy.
Z drugiej strony talentu mu absolutnie nie odmawiam.Powiedziałbym nawet, że ma go na tyle aby zdominować półciężką na parę lat.Tylko nie każdy dominator to dominator wybitny.
Choć w sumie chciałbym się mylić i życzę mu aby odkrył w sobie geniusza i pokazał go nam wszystkim.Wszak geniuszy w boksie nigdy za wielu.Cóż, zgadzam się, poczekamy , zobaczymy.
....ta,łezka w oku się zakręciła:)...łach:)...czy to aby forum o boksie?:)
Wtedy Danny będzie zadowolony. Ja czuję pozytywne emocje związane z tymi polskimi bokserami, którzy wygrywają i zdobywają dla nas pasy mistrzowskie. Mieliśmy ich trzech. A to, że niektórych to wzrusza cieszy mnie osobiście, z tego względu, że ogólnie w polskim sporcie nie mamy zbyt wielu powodów do pozytywnych reakcji. To chyba oczywiste?
...będe jak dojdzie do odpowiednich walk:)...ale to moja sprawa kiedy jestem a kiedy nie!...już wiem dlaczego stara ekipa nie komentuje na forum,naprawde było tu kliku kolesi,którzy mieli pojecie o boksie..no ale na temat sraczek ,polemik nikt poważny nie będzie prowadził!
pozdro
Stara ekipa przeszła do B.....news, jak sądzę. A co ma "pojęcie o boksie", do komentarzy na temat czyjegoś wywiadu?
Jest Adamek, Włodarczyk i Proksa. Może też kilku obiecujących młodych. Szanujmy tych, których mamy. Nic więcej.
..dobrej nocy!
Rozalski faktycznie zbija kapitał kosztem Adamka. Kto go namówił(Górala), do odejścia od Kinga? "Dobrzy doradcy".
Spokojnie. Jeśli Rozalski doprowadzi Adamka do walki z Hopkinsem, to chwała mu za to. Oczywiście wiekszą rolę odegra tu klan M.E., ale pomińmy to. Rozalski raczej optuje za walką z Gołotą, co wydaje się nie wpływać korzystnie na opinię o nim. Obym się mylił, ale Ziggiemu bliżej do Polsatu, niż jego biznes-partnerce.
Wznieś się też ponad "wyżyny" prezentowane przez niektórych. Po co się w....ć?
Już mnie tu kiedyś jeden wyzywał od przemo662 i normalnie nie zdzierżyłem.
A tak poważnie to Ziggy jest taką trochę szarą eminencją polskiego boksu zawodowego.Wiele słów krytyki pod jego adresem jest uzasadnionych, ale z drugiej strony bez niego Gołota i Adamek mieliby dużo bardziej pod górę w karierze.Trudno się spodziewać po nim działalności charytatywnej, trochę komuś pomoże, trochę ugra dla siebie.Oceniając go trzeba zachować na prawdę spory dystans.
Akurat krytyka najbardziej zasłużonego usera tego forum przynajmniej moim zdaniem jest pod poziomem. Koleś jak na razie ma nie wyobrażalną dla ciebie wiedze o boksie więc powinieneś go podziwiać a nie krytykować. A ten tekst z tabletkami to... Ale porzućmy tematy pozabokserskie....
Do rewanżu z Dawsonem nie dojdzie, bo on nie ma zamiaru ruszać się dalej aniżeli lhw. Adamek walcząc z Hopkinsem wygra los na loterii, wygrywając będzie strasznie popularny w USA. Rewanż z Cunnem nic mu nie daje z marketingowego punktu widzenia( nie wspominam o sportowym bo dla niego bardziej liczy się kasa), zostaje mu hw albo legendy - innego bardziej pieniężnego wyboru dla niego nie widze
Richelieu to on nie jest, ale im większa liczba polskich promotorów wyrobi sobie w końcu jakieś kontakty na pewnym pułapie, tym lepiej.
Swoją drogą zastanawia mnie negatywny stosunek do Wasilewskiego i jego grupy. Gdyby nie oni, to mielibysmy o jakieś 60 % mniej tematów, "radości i nadziei" związanych z dywagacjami na temat naszego boksu. W końcu, jeśli spojrzymy na rankingi jego chłopaków i walki o tytuły mistrzowskie, do których doprowadził, to nie jest tak źle. To przecież "młoda" grupa promotorska.
Ok, każdy ma swoją rację, tylko po co się "wywrzeszczać", skoro możesz to wyrazić inaczej. Bez walki kogutów, proszę ja was.
Wiecie co zauważyłem? Tu wcale nie jest tak źle pod tym względem. Zaglądam choćby na portale zw. z koszykówką, czy soccerem i tam jest o wiele gorzej.
Wiesz co? Dawson też ma kasę na uwadze, zapewniam Cię, pomimo, że jest znacznie młodszy od Adamka. Napisałem też, że ten facet może pójść w ślady NAJLEPSZYCH bokserów, jakich mamy obecnie na tapecie.
Jest świetny, ale Adamek miałby szansę na rewanż.
Dlaczego nie lubisz "Górala"?
Chyba te słowa są kierowane do mnie więc odpowiem - ja jestem nastawiony do polaka neutralnie, doceniam jego sukcesy, a na forum staram się napisac obiektywnie prawdziwe rzeczy związane z Adamkiem np. że dla niego liczy się najbardziej kasa.
Nie musisz mnie uświadamiać o tym że w boksie liczy się najbardziej kasa. Ja o tym wiem: Dawson, Adamek czy Kliczko - im zależy jedynie na jednym.
Zgadzam się że może przesadziłem z moim pisaniem w tym wątku, ale skoro ktoś mnie krytykuje jedynie za to że wolę Dawsona od Adamka(tylko dlatego że Adamek jest polakiem) to cholera mnie bierze
Swoje mniej lub bardziej wzniosłe momenty Bullici mieli, ale jeśli nauczą się czegoś na własnych błędach to za kilka lat paru chłopaków z tej stajni będzie nam dostarczać wielkich emocji.Oszczędzając pzry okazji jak to capricornxxx ujął nekrofagii.Poza tym Don Wasyl dał świetny sygnał, że w boks w tym kraju można inwestować i ładnie go sprzedawać.Trzeba mieć nadzieję, że znajdą się inni którzy podejmą ryzyko tak jak zrobili to założyciele BKP.Może nam to wyjść wszystkim jedynie na dobre.
I o to chodzi, po prostu wyluzuj. Popiszmy "merytorycznie". Co do kasy, to nie powinien być motyw przewodni w żadnej dyscyplinie sportowej, ale... niestety, na ogół tak jest. Tu nie ma dziewic.
jest tak dlatego, bo na ogół bokserzy oprócz boksu nie potrafią nic innego w żyviu i chcą się ustawić... Smutne ale prawdziwe
Zgoda, bez większych "ale". Nieśmiertelni są ci, o których będzie pisała Matka Historia. Oby tylko nie była "pod wpływem", a tak często było.
Po prostu wkurza mnie to, że wielu "znawców" boksu nie docenia, nie aprobuje, nie rozumie roboty wykonywanej przez takich ludzi, jak Don Vasyl. Nie mamy ŻADNEJ innej stajni bokserskiej! Powinnismy kibicować tym, którzy coś robią. Większość talentów bokserskich w tym kraju jest wyławianych przez "drinko - puncherów". To o czymś świadczy. Oni mają jakąś strategię długofalową, nie tak jak facet, który wystawia Alberta Sosnowskiego (fajny chłopak, niezły bokser) do walki z dobrym rywalem na kilka tygodni przed pojedynkiem. Przecież jesli mówimy o pogoni za kasą, to k....a (very f....g sorry), mamy chyba niezły przykład???
Wyprostytuowałem się trochę, przepraszam. Zwyczajnie jestem zwolennikiem strategii małych kroków. I bez "benhauerowania" mi tutaj.
Generalnie mamy raczkujące grupy Gmitruka i Babilońskiego, ale do BKP im bardzo daleko póki co.W każdym bądź razie co tu więcej pisać, pozostaje trzymać kciuki za rozsądnych promotorów.Byłoby fajnie jakbyśmy kiedyś doszli do takiego momentu, że zawodnicy pokroju Sosnowskiego o którym wspomniałeś czy Grzesia Proksy walczyli w naszych profesjonalnych grupach zawodowych, mogli racjonalnie budować swoje kariery i nie musieli liczyć na jałmużnę ze strony Brytyjczyków czy Niemców.
No i pytanie podstawowe: Gdzie są trenerzy od boksu? Wolą sadzić ogórki w ogródku i je sprzedawać, bo przynosi im to większe korzyści od trenowania młodych adeptów sztuki bokserskiej. Nie chcę tu nikogo obrazić, zwyczajnie takie są fakty, bo ci ludzie też mają na utrzymaniu rodziny. Wcale im się nie dziwię.
capricornxxx,przemo663,waden15-jak zwykle profesjonalna polemika:)pozdro
"Dlatego tak jest napisane w tytule. Ty wolisz oglądać Dawsona, a my Adamka. Nas jest więcej, takich jak Ty malutko.Pozdrawiam Cię informatyku(chyba najlepszy na forum)."
Co nie daje wam prawa do krytykowania mnie:)
Czy trenerzy są problemem BKP? Moim zdaniem raczej nie - potrafili doprowadzić do mistrzostwa Diablo, potrafili poprowadzić do ME Jackiewicza. Sukcesy Bieniasa to też zasługa właśnie tych trenerów.
"Dlatego tak jest napisane w tytule. Ty wolisz oglądać Dawsona, a my Adamka. Nas jest więcej, takich jak Ty malutko.Pozdrawiam Cię informatyku(chyba najlepszy na forum)."
Co nie daje wam prawa do krytykowania mnie:)
Czy trenerzy są problemem BKP? Moim zdaniem raczej nie - potrafili doprowadzić do mistrzostwa Diablo, potrafili poprowadzić do ME Jackiewicza. Sukcesy Bieniasa to też zasługa właśnie tych trenerów.