WLADIMIR KLICZKO ZABOKSUJE 12 GRUDNIA
Paweł Rosiński, klitschko.com
2009-07-31
Aż do grudnia będą musieli czekać fani Wladimira Kliczki (53-3, 47 KO) aby ponownie zobaczyć w ringu swojego ulubienća. Jak donosi oficjalna strona internetowa braci Kliczko, mistrz świata federacji IBF i WBO wagi ciężkiej następną walkę stoczy dopiero 12. grudnia.
Rywalem ukraińskiego pięściarza najprawdopodobniej będzie jeden z dwóch oficjalnych pretendentów do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej, Amerykanin Eddie Chambers (WBO) albo Rosjanin Aleksander Povetkin (IBF).
Povetnika nie widzę - ma ciąg na przeciwnika jak pisze Otke ale nie jest to huragan, cios też raczej średni jak na HW.
Troszkę większe szanse ma Chambers jego "gimnastyczny" styl bardziej mi pasuje do omijania dyszli Kliczki. Ale Chambers ma mnóstwo wad-cios słaby jak na hw choć nie wata.mały tłusty wolny na nogach...
iron-"Chambers ledwie wypunktował spasionego Petera, którego w primie pokonał Władek"-niestety w boksie zupełnie to tak nie działa...
z Władem też Peter nie był w primie.a czasem "gimnastykowi" łatwiej omijać proste niż walczyć z bokserem o podobnych warunkach i potwornym ciosie. Ale oczywiście zgadzam się że szanse Chambersa są malutkie
pozdro
Co do walki Wlada to na papierze wszystko wskazuje na to, że zarówno Powietkin, jak i Chambers nie mają żadnych atutów na Kliczkę. Walka z Saszą byłaby jednak efektowniejsza a biorąc pod uwagę że jest niepokonany i jedyna porażkę Eddie poniósł właśnie z nim to Rosjanin ma zdecydowanie pierwszeństwo.
Generalnie miał ciężką chorobę.Tak jak napisał abdel, jakaś rzadka przypadłość niszcząca mięśnie.Słyszałem też coś o chorobie wątroby, ale być może to jakoś ze sobą powiązane było.
Generalnie facet po walce z Lewisem, o której sam Lenox wtedy mówił, że była to dla niego najcięższa walka w dotychczasowej karierze, zaczął dostawać kolejne propozycje walk (Między innymi z Rahmanem. Mavrovicia zastąpił w roli jego rywala Masjkaeev i pokonał przed czasem Hasima po raz pierwszy).Niestety choroba zaczęła się objawiać, terminy walk przesuwano, aż w końcu odkryto co mu właściwie dolega.Mavrovic zaczął gwałtownie tracić na masie i musiał skończyć karierę.Tak jak o nim kiedyś czytałem to podobno wyzdrowiał w pełni, ma dobrze prosperujący biznes (jakaś zdrowa żywność czy coś) i zajmował się (bądź dalej zajmuje?) komentowaniem walk dla telewizji.