KULEJ: ADAMEK GO SKOMPROMITUJE

Walka Tomasza Adamka (38-1, 26 KO) z Andrzejem Gołotą (41-7-1, 33 KO) jest już niemal pewna, a jak zapewniają przedstawiciele telewizji Polsat, pojedynek odbędzie się na sto procent. W związku z tym pojawia się coraz więcej opinii na temat "polskiej walki wszech czasów" i tego, który z dwójki pięściarzy okaże się w niej lepszy. Bardzo zdecydowaną opinię wyraził dwukrotny złoty medalista olimpijski Jerzy Kulej, który twierdzi, że "Góral" z łatwością pokona Gołotę.

- Tomek wytrzaska Gołotę, na koniec kariery go skompromituje - mówi były pięściarz, a obecnie komentator telewizji Polsat.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 30-07-2009 16:02:59 
Niestety podzielam zdanie Kuleja.Szkada że ambicja Goloty nie idzie w parze z wyobraźnią. Boję się tylko żeby z powodu bezradności Andrzej w drugiej części walki nie odwalił jakiegoś numeru.
 Autor komentarza: mickQ
Data: 30-07-2009 16:03:20 
Może i wytrzaska ale Pana wiedza na temat boksu współczesnego jest co najwyżej mierna. Widać jak miszcz najman robił z Panem tarcze i jak to on miał Wawrzyka rozmontować.
 Autor komentarza: myyyk
Data: 30-07-2009 16:11:47 
Nie wiem tylko, czy go to cieszy czy żenuje. W każdym razie teraz ci, którzy nigdy nie wierzyli w Gołotę mogą klepać paszczami do woli, i tak nie będą przeciwko swojemu.

Jak Andrzej wygra, będzie wielki, jak przegra, to Adamek będzie mały.
 Autor komentarza: cham
Data: 30-07-2009 16:18:15 
Bokserem był na pewno wspaniałym, ale Kulej jako komentator i ekspert to porażka. Walki komentuje bardzo nieobiektywnie. Świetnie było to widać kiedy walczyli de la Hoya i Mayweather, kiedy to Kulej zdecydowanie faworyzował tego pierwszego. Tak jest zresztą zawsze. Ten człowiek zawsze znajdzie sobie jakiegoś ulubieńca i tylko komentuje jednostronnie denerwując zwykłego widza. W ogóle dziwie się czemu Polsat angażuje go do roli, do której kompletnie się nie nadaje. Tak samo będzie w transmisji z walki Gołota vs Adamek. Wiadomo chyba za kim będzie pan Jerzy...

A te słowa są śmieszne. Wytrzaskać to Adamek może dywan, albo coś innego. Na pewno nie Gołotę.
 Autor komentarza: icom78
Data: 30-07-2009 16:22:31 
ja tam pana Kuleja szanuje,ale nie bardzo pamiętam jego prognozy która była by trafona,może i z początku walki adamek będzie go trafiał ale nie sądze żeby go,,WYTRZASKAŁ"a potem to raczej coraz bardziej odwrotnie,myśle że po paru ciężkich ciosów od"CIĘŻKIEGO" będzie KO i Adamek da sobie spokój z hevi!
 Autor komentarza: myyyk
Data: 30-07-2009 16:25:44 
To fakt, Kulej jako komentator myśli jak bokserski kadet - zawsze jeden jest "nasz" a drugi "wróg", a na sędziego mówi "pan sędzia". Kiedy on komentuje to ściszam głos, bo tylko zaciemnia mi obraz walki.
 Autor komentarza: Luton
Data: 30-07-2009 16:31:10 
Szykuje pieniadze na gołote i postawie, ale jeszcze kursy oblukam. Mam nadzieje ze Adamek bezie zdecydowanym faworytem
 Autor komentarza: Luton
Data: 30-07-2009 16:41:12 
Uważam ze gołota wygrałby z wychudzonym austinem gdyby nie kontuzja (tak wiem, znowu ten sam motyw "co by było gdyby"). Gołota podchodzi do tego pojedynku bardzo ambicjonalnie, Tomek i jego team dla $. Andrzej jeśli sie nie posypie i zawalczy tak jak choćby z Mollo to już bedzie ciekawie. Gołota nie boi sie takich małych cięzkich. Wyjdzie do Adamka jak do Byrda. Adamek nie jest ruchliwy na nogach, nie tańczy na macie. Wszystko zalezy od stanu zdrowotnego Goloty.
 Autor komentarza: rys
Data: 30-07-2009 16:45:15 
tylko czy Gołota da się Adamkowi "wytrzaskać" ? wiem , że to już nie te czasy ale z Byrdem dużo szybszym dawał radę. I jak wiemy Gołota potrafi zaskakiwać jak nikt inny, może uda się na plus ;)

mina Andrew na zdjęciu... bezcenna!!
 Autor komentarza: przemo663
Data: 30-07-2009 16:58:05 
Niech ta wypowiedź nie będzie znów pretekstem do obrzucania się inwektywami i dziwnymi argumentami forumowiczów z obozu Adamka i obozu Gołoty.

W pewnym programie bodajże jakieś 6 lata temu, Jerzy Kulej zapytany o Andrzeja Gołotę odpowiedział (cytat może nie do końca dokładny, ale oddaje sens wypowiedzi):

"Andrzej Gołota to największy polski talent w historii wagi ciężkiej.Drugiego takiego boksera w tej kategorii wagowej możemy się już nigdy nie doczekać.Zabrakło mu jedynie psychiki i mentalności zwycięzcy.Nie śmiejmy się z Gołoty, z jego wpadek, bo kiedyś będziemy tęsknić choćby za namiastką emocji jakich dostarczał nam Andrew"

Tak więc w kontekście tej wypowiedzi, uważam, że panu Jerzemu nie chodziło o lekceważenie Gołoty, a raczej o wyrażenie smutku z któregoś tam powrotu na ring Andrzeja, w tym konkretnym przypadku niebezpiecznego i niepotrzebnego.

I oczywiście, że czasem pan Jurek lubi sobie pomarzyć podczas komentowania, ale nie przesadzajmy.Ma ogromną wiedzę o boksie zwłaszcza od strony czysto technicznej i potrafi bardzo fajnie wyłapać takie ringowe smaczki.To jego zagubienie podczas komentowania niektórych walk trzeba czasem przyjąć z przymrużeniem oka.Bardziej irytujący są niedoświadczeni i niedouczeni dziennikarze, zgrywający wielkich ekspertów.Akurat komuś takiemu jak pan Jurek po prostu czasem trzeba więcej wybaczyć.Zasłużył na to.
 Autor komentarza: mike1920
Data: 30-07-2009 17:00:45 
Hmmm po tych wypowiedziach p.Kuleja Polsat nie powinien go angażowac do komentowania pojedynku Adamek - Gołota w telewizji! Przynajmniej tą walkę powinien komentowac ktos w sposób obiektywny.
 Autor komentarza: Cezary
Data: 30-07-2009 17:01:13 
Pan Kulej ma racje!
 Autor komentarza: chupit
Data: 30-07-2009 17:01:35 
mickQ zgadzam sie w stu procentach, widzialem w telewizji podczas programu Big Brother jak Pan Kulej trenował Najmana i mówił ze jest utalentowany. Kto widział walki Najmana ten wie, bez komentarza.

A co do wytrzaskania to jedyne co może sobie Adamek wytrzaskać to swojego konika, Kulejowi też, nic wiecej.

Nie wiem jaki bedzie wynik tej walki, wiem jedno że tak łatwo Adamkowi nie pójdzie o ile w ogóle coś mu pójdzie. Ale marzę o tym żeby Gołota urządził Adamkowi ciężkie KO a kiedy juz będzie leżał na ziemi to w ferworze walki żeby mu się wyrwało jeszcze kilka kopów. Przepraszam za moje osobiste kwestie.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 30-07-2009 17:02:38 
Lubilem Andrzeja, bo dawal wiele emocji zawsze!!!Mysle jednak ze Golota te walke przegra..
 Autor komentarza: zelazo
Data: 30-07-2009 17:17:43 
nie byłbym taki pewny walka powinna być ciekawa pomimo wielku Andrzej dalej ma dobry unik i oczywiście cios...Adamek nie walczył jeszcze z kimś o takim "powerze" jeśli nadzieje sie na jakiś cios może być ciężko dla niego z kolei Adamek jest szybki i zapewne będzie "pykał" Andrzeja by w końcu jakąś petardą zakończyć walke zobaczymy z chęcią zobaczejak Adamek w "prime" poradzi sobie z Gołotą na emeryturze
 Autor komentarza: przemo663
Data: 30-07-2009 17:32:41 
"Hmmm po tych wypowiedziach p.Kuleja Polsat nie powinien go angażowac do komentowania pojedynku Adamek - Gołota w telewizji! Przynajmniej tą walkę powinien komentowac ktos w sposób obiektywny."

Pewnie.Do studia nie powinno się też nie zapraszać Pawła Skrzecza (optuje za Gołotą) czy Janusza Pindery (bo ten jest przeciwnikiem tej walki, czyli idąc takim tokiem rozumowania,w sumie też nie gwarantuje pełnego obiektywizmu podczas pojedynku).Najlepiej niech Mateusz Borek zaprosi do loży ekspertów panią z warzywniaka, sprzątaczkę, tynkarza i rzeźnika.A walkę niech komentuje Przemysław Babiarz.Wtedy będzie zajebiście obiektywnie.

Człowieku to jest taka walka, że tutaj, żaden sympatyk boksu czy ekspert nie będzie obiektywny.Za dużo emocji, za duże wydarzenie jak na taką bokserską prowincję jak Polska.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 30-07-2009 17:40:22 
Narazie kompromitują się wszyscy-Gołota bo nie wie kiedy skończyć, Adamek bo zamiast potwierdzać że jest najlepszym cruiser na świecie będzie zabawiał z gołotą polskich pijaczków przed telewizorem
Kulej - kompromituje się większością swych wypowiedzi w telewizji-np walka Kliczko Lewis była brzydka a oscar został okradziony w walce z Mayweatherem
 Autor komentarza: odyniec
Data: 30-07-2009 18:49:51 
Kulej dla mnie nie jest zadnym autorytetem zreszta kazdy kto regularnie oglada walki komentowane przez niego wie ze gosc gada co mu slina na jezyk przyniesie czasem takie bzdury ze az sie czlowiek zastanawia skad on to bierze

" Hatton by to wygral z Paqiao ale ...." jakie ale dostal taki wpieprz ze nie wiedzial gdzie jest jeszcze dlugo ale pan komentator Kulej jak zwykle widzi cos innego bo lubi Hattona

taki gosc nie powinien byc komentatorem a juz napewno nie powinien sie wypowiadac na temat jakis wynikow bo wszystkie jego ostatnie typy jakie slyszem w tv sie nie sprawdzily

zdecydowanie wole jak komentuje ktorys z "obecnych" bokserow a nie koles co 30 lat temu walczyl w amatorce a dzis tylko gada i wkurza kibicow
 Autor komentarza: Mario1977
Data: 30-07-2009 19:48:39 
Hola, hola Panowie ! Jak ktos trafnie zauważył zaczynają sie pyskówki kibiców jednego jak i drugiego. Pamietajmy, że obaj są Polakami i jeździć po nich po prostu nie wypada.

Co do Kuleja to człowiek ma taką wiedzę, że żaden z nas takiej nie posiądzie. Nie wiem czy niektórzy trafnie ocenili wypowiedź Jurka. Dla mnie to jest ewidentny strach przed bądź co bądź możliwym horrorem dla Gołoty. Andrzej jest już leciwy do tego ze zdrowiem tez jest na bakier. Tomek to koń. Kulej naprawdę może mieć rację.

Ja oczywiście oczekuję remisu...
 Autor komentarza: ares
Data: 30-07-2009 20:08:05 
Trzeźwo oceniając sytuacje podzielam zdanie p.Kuleja
 Autor komentarza: Danny
Data: 30-07-2009 20:18:33 
Kulej to wybitny amator,natomiast fajne jest jego faworyzowanie zawodnika podczas komentowania,nawet jak ten wyraznie przegrywa:)Napewno Tomek jest faworytem publiczności i czezwo myslących..ale mam nadzieje,że będzie na przekór wiekszosci,chciałbym zobaczyć Tomka na deskach:)....wynik mnie nie obchodzi zbytnio,bo to bedzie kabaret na Polsacie:)....ale fajnie by było zobaczyc niespodzianke i zdiwienia wielu osób:)

pozdro
 Autor komentarza: witekkrol
Data: 30-07-2009 20:54:59 
Danny nie ma takiej możliwości
 Autor komentarza: CarlosRamirez
Data: 30-07-2009 21:17:37 
Kulej w boksie przypomina mi zawsze Gmocha w pilce noznej. Irytuje, robi metlik, czasami sprawia wrazenie jakby sam nie do konca wiedzial o czym mowi ale mowi, a mimo to go biora do komentowania a ja sie wtedy zastanawiam "co on tam robi? nie ma kogos sensowniejszego?".
 Autor komentarza: adenauer
Data: 30-07-2009 21:23:40 
Jerzy Kulej to na dzisiaj rzeczywiście wdzięczny temat dla wszystkich tych, którzy od komentatorów sportowych oczekują minimum profesjonalizmu. Pamiętam jak się uśmiałem z komentarza pana Kuleja po walce Andrzeja z Ruizem. Twierdził on mianowicie, że Gołota zbyt często dawał się trafiać, przez co w jednej z rund był zamroczony... Odpowiedź Andrzeja brzmiała coś na wzór "...a niby w której to rundzie byłem zamroczony...? Bo wiecie, Jurek Kulej boksował maksymalnie 3 rundy w pojedynku, mógł je wszystkie spamiętać..." :)
Pan Jerzy często widzi zamroczonych zawodników podczas, gdy o zamroczeniu mowy być nie może... Zgadzam się, że można mu dużo wybaczyć.. m.in rzekomą wygraną Barrery nad Marquezem podczas, gdy kolega w studio pan Kostyra, 90% kibiców oraz sędziowie widzą zwycięstwo tego drugiego... etc, etc.. Można mu wybaczyć wiele innych wpadek ale to, co pokazał w trakcie pojedynku Floyda z Oscarem woła o pomstę do nieba.., a już na pewno o "dyscyplinarne" zwolnienie z komentowania kolejnych pojedynków.. Tutaj każda runda wg Kuleja wygrana była przez Złotego.. Po ogłoszeniu punktacji zachodził w głowę, co sędziowie punktowali.., bo przecież nie ciosy celne ze strony Floyda, których wg jego oceny prawie w ogóle nie było. Ciekaw jestem miny pana Jurka po przyjrzeniu się statystykom z tego pojedynku... Przyznam się, że oglądając tą walkę, kierowany podświadomie komentarzem, odebrałem ją podobnie jak panowie w studio, którzy bez chwili zastanowienia, zażenowani werdyktem sędziowskim utwierdzali wszystkich przed telewizorami o wielkim oszustwie. Na szczęście obejrzałem powtórkę. Po walce dało się słyszeć o mega wałku, przekręcie itp. Walka "stulecia" a tu beznadziejny, stronniczy komentarz wypaczający całkowicie obraz tego pojedynku. Echo idzie w świat a nam, kibicom tego sportu najbardziej powinno zależeć na odbiorze boksu przez wielu, nie koniecznie potrafiącym samemu ocenić rezultat względnie wyrównanej walki. Próbowałem wyobrazić sobie sytuację, że tak medialny pojedynek oglądnęło dużo więcej ludzi niż my, prawdziwi kibice. Jaki obraz tego sportu mógł zostać im w świadomości..? Ile jeszcze "przekrętów" będą chcieli oglądać..? Retoryka tego pytania nie wymaga dalszego komentowania!
 Autor komentarza: Borix3
Data: 30-07-2009 21:25:06 
Danny wypowiadalam sie na tym forum dawno lecz zaprzestałem to robić. Byłem tylko obserwatorem lecz po twoich wypowiedziach śmiech mnie ogarnął HE... BYłem fanem GOŁOTY w ale kiedy chce wyjsc z TOMKIEM którego wielbiłem jak nie był mistrzem to już sam sobie dopowiedz .;....ŻENADA I chyba sam nei wierzysz w jego zwycięstwo!!! PO twoich poprzednich wypowiedziach z ktorymi sie zgadzalem zenada DANNY!!! :P POZDRO
 Autor komentarza: Danny
Data: 30-07-2009 21:33:22 
Borix3-to znak,że musisz wrócic na forum:)...genralnie to może nie do konca moja wiara ma porządne fundamenty:)....ale ponoć ona czyni cuda.Walka chyba nie do konca słuszna ale raczej bedzie.Myślałem,że Tomek zostanie w CW i będzie ikona tej wagi.Nie wielbisz już Tomka?;)

pozdro
 Autor komentarza: Borix3
Data: 30-07-2009 21:38:47 
Wielbie go caly czas!!!! Mimo ze nie chce tej walki z gołota to K A S A sie liczy w tym sporcie. Tomek go wypunktuuje a nawet jesli tylko nadazy sie taka okazja ZNOKAUTUJE!!! I powroci do CW. HE.. POZDRO 3M się
 Autor komentarza: przemo663
Data: 30-07-2009 22:27:50 
Adenauerze zgadzam się z tobą co meritum.Zresztą nie kwestionowałem tego, że pan Jurek poślizgać się bardzo lubi podczas komentowania.Z drugiej strony chciałem przestrzec przed takim skreślaniem Kuleja i całego jego dorobku sportowego poprzez jego ułomność sprawozdawczą.A mam wrażenie, że część osób tak właśnie postępuje.

Być może faktycznie sprawdziłby się lepiej jako ekspert w studiu, gdzie pokazałby się już po ogłoszonym werdykcie, miałby więcej czasu na przemyślenia i rozsądniejsze analizy.Co do walki Floyda z De la Hoyą to akurat tak się złożyło, że oglądałem ją bez głosu (TV nawalił).I tak szczerze to tak na gorąco też typowałem zwycięstwo Oscara.Zresztą podobnie zaskoczonych było wielu ekspertów i ludzi oglądających tę walka na żywo na arenie.Dopiera chłodniejsza analiza i statystki pokazały, że sędziowie stanęli na wysokości zadania.Tak więc akurat nie wiem czy pan Kulej był jedynym, który dziwił się zwycięstwu Floyda.

Zresztą nie zapominajmy, że artykuł który komentujemy, dotyczy wypowiedzi na temat Gołoty, a nie profesjonalizmu dziennikarskiego Kuleja, więc chyba nie ma sensu korzystać z okazji i pastwić się nad i wypominać wszystkie wpadki.
 Autor komentarza: KrzychuFR
Data: 30-07-2009 23:47:12 
Pan Kulej jest conajlniej smieszny :) Tyle w tym temacie :P
 Autor komentarza: jerry
Data: 30-07-2009 23:59:39 
no coz ...zalozmy ze dzieciak wygra ( a jest to jak najbardziej mozliwe )... i co wtedy ? ... Jurek Kulej wlasnie Wam odpowiedzial .
 Autor komentarza: capricornxxx
Data: 31-07-2009 02:15:29 
Polemika: adenauer - przemo663.

Odnoszę, tak zwane nieodparte wrażenie, że skupiacie się bardziej na aspektach filozoficznych związanych z boksem i jego otoczką, niż na samym boksowaniu.

Kulej to były bokser, który ma za sobą swietną karierę amatorską i jest człowiekiem żyjącym z pożywki związanej z pięściarstwem, które wykreowało go na gwiazdę polskich ringów, polskiej szkoły boksu, polskich czasopism, a także na "gwiazdę" naszej rodzimej telewizji.

Podstawowa zasada w tak zwanej sprzedaży, marketingu, promocji, reklamie, manipulacji widownią (wiem, że trzy ostatnie pozycje zawierają się w haśle: Marketing), polega na tym, aby trafiać do maksymalnie szerokiego grona odbiorców danego przekazu.
Są różne nowoczesne podejścia. Każde z nich polega na pewnym, nazwijmy to "dualiźmie" przekazu a zarazem oddziaływania na szerszy zakres adresatów emisji, jakiegokolwiek przekazu.
Z jednej strony w miarę rzeczowa analiza, z drugiej strony odniesienie do emocjonalnego stosunku odbiorców kreowanego spektaklu. Celowo użyłem okrelenia "spektakl' ponieważ w załozeniu twórców ma to być teatr dla ubogich.
Nie mogę teraz dłużej z Wami pociągnąc tej "korespondencji", więc wybaczcie. Spytam tylko o jedno. Ktorzy komentatorzy lepiej zapadaja w pamiec, ci ktorzy analizuja, czy ci ktorzy spiewaja...
Goooooooooooooooooooooool, gol, gol gol gol gol gol, goooooooool.
To chyba oczywiste.
 Autor komentarza: przemo663
Data: 31-07-2009 03:22:46 
Capricornxxx w zasadzie mam wrażenie, że co do istoty sprawy to się wszyscy zgadzamy.Troszkę rozbijamy się o szczegóły.Zresztą w tym przypadku chyba nie, aż tak istotne.

Wyartykułowałeś pewną wydawałoby się oczywistość.Komentator to takie finalne ogniwo odpowiedzialne za jakość transmisji.Ktoś kto powinien zapadać w pamięć, wykonywać swoją pracę nie tylko solidnie, ale i atrakcyjnie zarówno dla widza w danym temacie świetnie obeznanego jak i dla kogoś kto pierwszy raz styka się z daną materią.Grzeczni, pozbawienia cienia kontrowersji, za to świetni sprawozdawcy-analitycy raczej nigdy na dłużej nie zagoszczą w pamięci kibica.Być może trochę to niesprawiedliwe ale taka właśnie jest telewizja- pełna paradoksów.

Dariusz Szpakowski, którego miałeś na myśli, Włodzimierz Szaranowicz czy chociażby ś.p Zdzisław Ambroziak, pomimo setek gaf i pomyłek wypracowali sobie status ikony.Mieli czy mają swój rozpoznawalny styl i przede wszystkim charyzmę.Czy pan Jurek może się z nimi porównywać? Pewnie nie, zresztą zawodowym dziennikarzem nie jest.Natomiast jestem pewien, że za kilkanaście lat gdy będę wspominał tą czy inną walkę bokserską z lat 2000-2010 powiedzmy, to nie zapomnę też o panu Kostyrze i jego: "jest wolny jak ketchup " czy "prezentuje poziom kreta na Żuławach" jak i o flegmatycznym, mocno zagubionym panu Jerzym.To chyba też jest ważne, że tak czy inaczej obaj panowie wbili się gdzieś w naszą świadomość.Zresztą ja Kuleja nie mam zamiaru bronić jak Rejtan, traktuje go jak i jego kolegę z SuperExpressu jako taki folklor, żartobliwe i trochę niepoważne uzupełnienie sportu, który przy okazji również tak do końca poważny nie jest.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 31-07-2009 08:31:35 
dajcie spokoj z Kulejem i jego komentarzem ktory jest ponizej poziomu Odry w Szczecinie, koles sie ciagle myli, przekreca nazwiska np Pakłajo, kreci sie sam w tym co mówi i gubi w polowie zdania, wypacza obraz walki przez stronniczy komentarz i zaslepienie swoimi ulubiencami itd itp wiec zaden z niego profesjonalista i powinien zniknac z anteny zeby nie irytowac kibicow ktorzy sa zmuszani do wylaczania dzwieku zeby tego chłamu nie sluchac

to jak Lato i Boniek - byli swietnymi pilkarzami ale do kierowania zwiazkiem sie nie nadaja i tak samo Kulej niech zostanie trenerem albo cholera wie kim ale nie do telewizji bo jest beznadziejny jak Jola Rutowicz i zdrazni mnie niesamowicie
 Autor komentarza: reserved
Data: 31-07-2009 09:05:39 
Pakłajo-)
 Autor komentarza: kuhi
Data: 31-07-2009 11:17:27 
czasami jak widzę newsy bokser.org to wydaje mi się, że to k... mać jakiś super express albo inny paszkwil dziennikarski.
Zdanie p. Kuleja zostało wyrwane z kontekstu, zrobione na myśl przewodnią wypowiedzi i jeszcze użyte w bezpośrednim wywiadzie z Andrzejem Gołotą!
Bez przesady! Oglądalność chcecie podbić ?!?!

...a co do Jerzego Kuleja to załamujecie mnie mówiąc, ze 2-krotny mistrz olimpijski nie zna się na boksie.
Kogo obchodzi jak on wymawia nazwiska ?? Maksymalnie amatorskie podejście!
Najłatwiej to kogoś nawyzywać w internecie.
Koleś przeżył tyle, widział tyle i wybzykał tyle kobiet, że większość z was drogie dzieci nie zobaczy tego nawet w sieci!
Chociażby dlatego warto go słuchać!

Pozdrawiam myślących.
 Autor komentarza: ZIBI
Data: 31-07-2009 14:37:07 
Gołotę może skompromitować jedynie... Andrzej Gołota. W przypadku tej rzekomej walki nie przypuszczam że Gołota lekceważy Adamka, on celowo tak mówi żeby podkręcać. Adamek rzeczywiście jest w stanie wypykać Andrzeja, ale to akurat żadna sensacja...jest młodszy, zdrowszy i w o niebo lepszej formie.Ale solidnie przygotowany i zdrowy(jak na obecne możliwości)Gołota może brutalnie przerwać sen Tomusia o podboju HW deszczu zielonych i nieśmiertelnej sławie...
 Autor komentarza: otke
Data: 31-07-2009 15:58:16 
Kulej był świetnym zawodnikiem, ale czy jest znawcą? ciężki temat, pare ray już się skompromitował, np mówiąc że Najman to talent bokserski. Była też stara sprawa z 2 komentarzami do walki z Briggs- Foreman, raz na żywo w nocy i potem w dzień już na spokojnie. Tekst "wytrzaska" jest specyficzny, tak jak pan Jurek..
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.