DANNY GREEN: DOMINGUEZ, POTEM ROY

18 sierpnia podczas gali w Biloxi, której główną atrakcją będzie starcie Roy’a Jonesa Jr z Jeffem Lacy, po mistrzowski pas w trzeciej kategorii wagowej spróbuje sięgnąć były czempion w limicie 168 i 175 funtów Australijczyk Danny Green  (26-3, 23 KO). Stawką walki "Zielonej Maszyny" z Argentyńczykiem Julio Cesarem Dominguezem (20-4, 14 KO) będzie tytuł wagi junior ciężkiej zyskującej coraz bardziej na prestiżu federacji IBO. Wygrana w tym pojedynku stanowić ma przepustkę do planowanej na koniec tego roku konfrontacji z wielkim Roy’em Jonesem Jr (53-5, 39 KO).

- To dla mnie ważny pojedynek.- mówi Green- Jeśli nie pokonam Domingueza, a Roy nie wygra z Lacym, nie będzie mega-walki w Australii. Teraz wszystko zależy ode mnie i Roy’a- czy uda nam się efektownie zwyciężyć i doprowadzić do najbardziej kasowego pojedynku w historii Australii.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: odyniec
Data: 29-07-2009 09:09:32 
no wlasnie jest przeciez jeszcze pas IBO w cruiser do wziecia dla Adamka - po co mu te HW jak jest tyle pasow i pieniedzy do wziecia w Cruiser
 Autor komentarza: iron
Data: 29-07-2009 16:16:28 
Chyba nawet Tomek miał ten pas po pokonaniu Pinedy w Katowicach i możliwe że po pokonaniu Banksa. Ale jakoś mu na nim nie zależy.Swoją drogą ciekawe ile mistrzowie płacą organizacji IBO od obrony pasa pewnie sporo mniej bo IBO teraz jest pretekstem do zorganizowania dwunastoróndówki i dodaje smaczku wielkim walką.
 Autor komentarza: capricornxxx
Data: 29-07-2009 18:40:52 
A potem Hopkins, Kliczko(do wyboru), Calzaghe(gdzieś go przecież można dopaść), Manny P. i ...Marsjanie(albo ci z Greenpeace).

Ci co tak glindzą, zazwyczaj szybko weryfikują swoje plany.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.