ADAMEK - GOŁOTA 10 PAŹDZIERNIKA?
Redakcja, Informacja własna
2009-07-28
10 października to możliwa data polskiej walki wszechczasów z udziałem Andrzeja Gołoty (41-7-1, 33 KO) i Tomasza Adamka (38-1, 26 KO).
10 października to możliwa data polskiej walki wszechczasów z udziałem Andrzeja Gołoty (41-7-1, 33 KO) i Tomasza Adamka (38-1, 26 KO).
to by było dobre zakończenie kariery dać łomot Adamkowi
nie boję się też o dyspozycje Gołoty o umiejętności bo pomimo wieku potrafi walczyć
tylko najgorsze psycha:((
a kiedy się ma chęci do wyrównania pewnych spraw:)
kiedy chce się pokazac ze sie jest nr 1 w swym kraju
kiedy chce sie pokazac ze Adamek nieda mu rady bo jak niby??
wtedy pojawi sie stres duzy stres
i ja tego sie boje:((
ze go zamuruje i zabetonuje w 1 rundzie:(
recepta ktos do podtrzymania psychicznego w narozniku!!
badz dac se jebnac mocno w pysk w szatni przez sparingpartnera tak aby Andrew odrazu siedl na dupie.gwarantuje ze wtedy zejdzie z niego obciazenie i wyjdzie normalny do walki:)))
ANdrew prosze cie zrob to i pokonaj Adamka!!!!!!!!!!!!
Andrzej i Tomek ...nie idzcie ta droga ...nie dajcie sie upodlic ...
pozyjemy zobaczymy:)
Ciekawe czy Andrzej zdoła się przygotować?
Tomasz chce większych nazwisk, sprzedajny rozalski nic nie potrafi załątwić, cóż solo postawi galę i bawmy się.
Od dawna kibicujemy Tomaszowi, tym razem sercem będziemy z Andrzejem ale życia nie oszukamy...
Po tylu latach od powstania tego kozackiego numeru ciekawe jak Kazimierz by spuentował tę całą komedię, może......
WSZYSCY BOKSERZY TO PROSTY.....
Wyobraźcie sobie taką sytuację np w Niemczech-: najlepszy (choć adoptowany) niemiecki średni Abraham postanowił zawalczyć z najlepszym niemieckim HW ostatnich lat Schulzem..Co byście jako obserwatorzy z zewnątrz na taką atrakcję powiedzieli...a teraz porównajcie to do walki Gołota -Adamek
Adamek zarobi najlepszą kase w karierze, Gołota i Polsat pewnie tez sie dobrze nachapają.Wynik to sprawa otwarta.Przecież chodzi o dobre show
A i nie jest to wcale ,,bratabójcza" walka to jest po prostu sport -zdrowa rywalizacja !
Trzeba po prostu wiedzieć kiedy odejść,wiek jest wiekiem - i nic się na to nie poradzi !
Mam nadzieje ze po tej walce Pan Andrzej wreszcie pojedzie na ryby :)]
Czego Tomkowi brakuje? Pokręciło Was? Tomek jest mistrzem świata. Gołota nigdy nim nie zostanie. A im prędzej Adamek stłucze Gołoty, tym prędzej tamten przestanie się ośmieszać i pójdzie na ryby..
Czy Wy nie oglądacie ostatnich walk tych bokserów? Szybkość - przepaść. Koordynacja - przepaść.. Odporność na ciosy z nienacka - przepaść... Poza tym Tomek jest w życiowej formie.. Hmm, gdyby miał walczyć z Austinem, były by tu zupełnie inne komentarze.. Andrew był wielki.. Był.. Teraz Tomek jest wielki.. Mam nadzieję, że nie skończy się zbyt ciężkim nokautem dla Gołoty...
nawet jak wygra z Golota (mam nadzieje ze tak NIE bedzie) to polowa kibicow w Polsce sie od niego za to odwroci a jak dostanie łomot od Andrew to jest skonczony bo caly bokserski swiat zedrze z niego łacha do bólu
po co to komu?
Duva Rozalski i Soloż - pazerna banda bez koncepcji jak zrobic cos naprawde
Tomek - USA wyjdzie ci bokiem bo juz gadasz tylko o pieniadzach jak oni ale pamietaj ze to oni zarabiaja na tobie i cie wysasaja do cna
kilku twoich starszych kolegow juz sie na tym towarzystwie przejechalo
powodzenia Andrzej - trzymam kciuki
poprostu wiedza juz od dawna ze na walke z Hopem nie ma szans a nam tylko oczy mydlą
niestety ale oszalamiajaca kariera Tomka w USA nie nastapila i nie nastapi
a w poszukiwaniu lepszych wyplat to zapraszam do europy gdzie niemcy za obicie swoich Licin i Hucków zapłacą lepiej niz w USA za niejedna gale mistrzowska
To nie jest widowisko, które zapisze się w świadomości społecznej każdego Polaka jak mecz na Wembley czy skoki Małysza.
A z technicznego punktu widzenia - jeśli Andrew wygra to co? Nic! Będzie miał tylko wątpliwą satysfakcję. Nie uwieńczy swojej kariery bo już ją dawno skończył.
Jakaś tam amerykańska telewizja rzuci newsa o walce "byłej nadzieji białych" i pokarze kawałek walki z Bowem albo Tysonem. Może Zyggi ogarnie coś w Showtime o 8 rano. To maks.
Tomek albo poprawi albo pogorszy swoje statystyki i to wszystko.
Tylko, że jeśli Pan Tomasz nadzieje się na jedną przypadkową bombę od Andrew (a on potrafi bomby wysyłać również nieprzypadkowo) to może sobie zwichnąć karierę w takiej DEBILNEJ kanapowej walce.
Podsumowując: ani pieniędzy, ani sławy - tylko ryzyko.
Ta walka powinna się odbyć po rewanżu z Cunnem- oczywiście jesli Tomek poważnie myśli o kategorii ciężkiej.
Teraz bardziej wygląda to na nieporadność jego menadżerów nerwowo zmieniających prawie w ostatniej chwili warianty: Cunn, czy Gołota.
Nie sądzę, żeby Andrzej wygrał z Tomkiem przed czasem, prędzej na punkty. Natomiast Tomek ma szansę zrobić KO. Andrzej ma słabą szczękę, psychikę i jest wolny. Z Chrisem Birdem też mnie rozczarował- chociaż w mojej ocenie wygrał, ale nie tego się spodziewałem.
Jednak w porównaniu z Byrdem, Tomek ma dużo silniejszy cios i co najważniejsze instynkt zabójcy: jak raz dobrze trafi to już po Andrzeju.
przypominam ze Adamek to nie tak dawno jeszcze zawodnik kategorii polciezkiej, polozenie na deski Goloty, ktory wbrew bredniom niekorych, posiada jeszcze dobra szczeke nie bedzie zadaniem latwym. Golota jezeli wyjdzie w miare sprawyn fizczynie, jesli bedzie mogl zadawac bez problemu swoje ciosy proste z obydwu rak a to jest najgorniejsza jego bron to Adamek calkiem prawdopodobne ze przegra przed czas. Adamek byl w powaznych w tarapatach w 4 rundzie z Cunnem, ktory bije bardzo slabo w porownaniu z Golota. Banks tez kilka razy porzadnie trafil Adamka i ten to wyraznie odczul, Golota to nie Banks, on bedzie wazyl zapewne ok 113 kg, to nie to samo co 90 Cunn czy anks kg czy 78kg Briggs.
Prawie wszystko zalezy od formy, zdrowia Goloty, przyzwioty Golota wygra z Adamkiem, roznica sily, warunko fizycznych bedzie ogromna.
Jeśli ten pojedynek dojdzie do skutku to ja się z niego bardzo cieszę. Zobaczymy walkę człowieka, który dopiero chce zdobyć sławę i być znanym w USA oraz naszego najlepszego ciężkiego w historii, którego zna cały świat. Ja w tej walce będę za Gołotą.
1. Jestem z Warszawy, a więc inaczej być nie może ;)
2. Andrzej nie miał szczęścia w swojej bokserskiej karierze. Dla mnie i tak jest on już Mistrzem. Przecież pamiętajmy o walkach z Byrdem i Ruizem, które Gołóta wygrał! I tylko przez ślepych sędziów nie możemy napisać "były Mistrz Świata wagi ciężkiej Andrzej Gołota..."
Jeśli chodzi o aspekt sportowy to tak. Zauważyłem, że większość osób nie daje tutaj szans Andrzejowi. Tylko momencik. Różnica warunków fizycznych będzie dość spora. Ciosy Adamka nie ważą tyle, co ciosy Gołoty. Zobaczycie ile na szczękę przyjął Gunn, ale na deski nie padł. Szybkość po stronie Adamka, tutaj nie ma wątpliwości. Jednak Gołota nigdy do wolnych nie należał i jeśli nie zacznie tak jak zawsze oraz będzie rozgrywał tę walkę w inteligenty sposób powinien wygrać. Wszystko będzie zależało od formy Andrzeja. Jeśli będzie na poziomie pojedynku z Mollo to moim zdaniem jest faworytem. Przejście do nowej wagi nie jest łatwe. Tym bardziej, że Adamek nie wie co oznacza walka z prawdziwym ciężkim.
Nie widzę szans na przygotowanie Gołoty do tego pojedynku, a co za tym idzie na zwycięstwo w walce z Adamkiem(o ile do niej dojdzie)
Jezeli walka bedzie w Polsce, a powinna to zrobie wszystko by isc na nią, ale nie kicowac Andrzejowi czy Tomkowi... Ide zobaczyć na żywo Andrzeja bo wczesniej nie mialem okazji...
Po drugie: w zamyśle jest to żałosny "szoł" na miarę Pani Krysi z hurtowni owoców mający przynieśc nieco zielonych Zygmuntowi S.
Po trzecie: ludzie odpowiedzialni za karierę Adamka (bądź sam mistrz) ewidentnie dali sygnał, że chodzi o kasę i że nie mogą zbudować nic solidniejszego sportowo. Cunn niesie duże ryzyko przy niewielkim zysku, wyżej nie mogą doskoczyć.
Po czwarte; daję 30% szans Gołocie-mimo że porozbijany, z szeregiem kontuzji na bank nie przestraszy się Tomasza, zaryzykuję stwierdzenie, że nawet wyjdzie niezbyt spiety do ringu.
Ogólnie niesmaczne.
Pozdrawiam kibiców boksu! I nie dajcie się ponieść emocją!!!
ok Andrzej ma siłę statyczną, ale w boksie liczy się dynamika. Przy poważnym zrywie Gołota się posypie
Prawo tego zabrania, bo to niepoprawne politycznie, czy może jakieś TABU ?
To w boksie amatorskim też powinni "skasować" mistrzostwa Polski- bo walczą ze sobą rodacy?
Coś się dzieje albo z wagą Adamka (rośnie), albo Duva to dupa- a nie menedżer, a może i Góralowi i jego agentom kończy się już kasa.
Moze i Tomek też ma wolny początek walki, ale weź pod uwagę Heinz, że nie wychodzi do ringu nigdy spięty- co jest regułą u Andrzeja. Ja chętnie ich zobaczę- bo to odpowie na pytanie: czy Góral ma w ogóle czego szukać HW?
Pożyjemy zobaczymy.
Jak już piszecie jak taka walka by wyglądał to nie będę gorszy a więc tak :
1 runda Andrzej wychodzi "drewniniany" jak to Gołota w pierwszej rundzie. (Gołota rozkręca się po jakimś czasie) ale niestety nie zdąży bo Adamek go zasypie gradem ciosów a przy dzisiejszym REFLEKSIE Gołoty skończy to się KO.
A na 99% według mnie Gołota będzie drewno na początku bo jeśli z tymi ostatnimi kelnerami w 1 rundzie był drewno to tym bardziej z Adamkiem gdzie będzie miał stres i to duży.Chce pokazać że to on jest nr 1 tylko poco. Nr 1 był owszem ale lata temu...